4651828310

ma^y

nofy⁽

będZ'^

Mon iłem do mamy, żeby jej powiedzieć, ^ .imamy się u babci. No i mama się wściek

działa, że to nie weekend i że : do domu. A to oznaczało, że

biec jak szaleni. Wyjrzałem przez okno i tym razem _nlC zobaczyłem furgonetki. Wiedziałem jednak, że ci goicie gdzieś się schowali i czekają tylko, żeby nas

wywabić.

Wymknęliśmy się więc tylnymi drzwiami, przeskoczyliśmy przez płot babci i pędem pobiegliśmy do Snake Road. Doszedłem do wniosku, że tam mamy większe szanse, bo nie ma tam żadnych latarni.

Snake Road jest dość przerażająca nawet bez grupy srających cię wyrostków. Na widok każdego auta dawaliśmy nura w krzaki. Pokonanie niecałych stu

77