plus aktywność na zajęciach. Kurs bardzo interesujący, jednak czasochłonny i ambitny. Minusem był egzamin odbywający się w ostatnim dniu sesji (22 grudnia), co było spowodowane późniejszym rozpoczęciem zajęć.
Zajęcia prowadzone w sposób przystępny, ciekawy przez młodego doktora. Nastawienie na dobre wytłumaczenie podstaw bez zagłębiania się w szczegóły. Jak nazwa wskazuje podejście w pełni praktyczne ze sporą ilością matematyki. W czasie semestru cztery czasochłonne, obowiązkowe, jednak nieoceniane prace domowe. 70% egzamin końcowy, 30% pisemna rekomendacja dla inwestora odnośnie wyceny spółki notowanej na Oslo Stock Exchange, a także jej prezentacja oceniania przez specjalistę z Banku Inwestycyjnego. Na zajęcia uczęszczało jedynie około 20 osób, dlatego kontakt z prowadzącym bardzo bezpośredni.
Przedmiot obowiązkowy dla kierunku Finanse i Zarządzanie. Uczęszczało ponad 200 osób. Przedmiot dla osób nie mających podstaw ekonometrii i statystyki bardzo wymagający i czasochłonny. Na zaliczenie 75% Term paper który jest rozwiązaniem czterech dość długich zadań. Praca na minimum 30 stron. Egzamin 25% : test wyboru. Kurs obejmował praktyczne laboratoria komputerowe, na których pracowaliśmy na SPSS i Lisrel. Przedmiot prowadzi młody, ambitny doktor.
Najgorszy wybór na stypendium. Przedmiot prowadzony dość chaotycznie, z dużymi problemami młodego prowadzącego, który po raz pierwszy prowadził te zajęcia. Midterm za 30% i egzamin za 70% . W stosunku do poprzednich lat z tego przedmiotu egzamin zaskakiwał większym niż zwykle naciskiem na pytania teoretyczne.
Przedmiot trwał od połowy semestru, od godziny 8 do 13. Zajęcia prowadzone przez grupę specjalistów w tej dziedzinie. Zajęcia interesujące, prowadzone w pełni profesjonalnie i gdyby nie długość ich trwania byłyby najciekawszymi na uczelni.