Listy Abetarda i Heloizy
Zdumienie to o włos tylko różni się od buntu, o którym też jawnie pisze Heloiza:
Będąc zraniona Twą krzywdą, zawsze oskarżam Boga o okrucieństwo najdziksze. Bunt stale podnosząc przeciwko odwiecznym wyrokom, bardziej szemraniem wyzywam, niż przebłaganiem łagodzę gniew boży (s. 126)46.
Gwałtowność słów Heloizy i wspomniana dialektyka namiętności i czystości czyni z niej zdecydowanie postać romantyczną. Nie kryjąc swego upadku, grzechu, odrzucając go jako sprzeczny z tym, co uznaje za słuszne, moralne, czyste, wyznaje, że nie potrafi odczuwać skruchy, gdyż nad jej wolą góruje uczucie. Postawę etyczną Heloizy (wierność wyznawanym wartościom, altruizm, bezgraniczną miłość) bez wątpienia można szanować, ale to, co szczególnie porusza, to wyznanie jej słabości, wynikłej z uczucia, któremu uległa i ulega.
Nic dziwnego, że Rousseau postanowił do listów tych nawiązać nawet w szczegółach, zwłaszcza zaś przejmując podwójny niejako tok wywodów: opisy namiętnych uczuć oraz rozważania na temat cnoty i innych wartości. Pominąć można fakt, że to, co było wyrazem prawdziwych przeżyć rzeczywistych ludzi (Heloizy i Abelarda), stało się literaturą, i to nacechowaną dydaktyzmem, nie zaś opisem osobiście przeżywanych stanów. Czy jednak Rousseau utrzymał ton listów Heloizy? Wydaje się, że nie całkiem.
ponere potuit aut eąuare? Quam deniąue adeo deiecit et dolore conficere potuit? Quam in te. michi gloriam contulit! ąuam in te michi ruinam intulit! Quam michi uehernens in utramąue partem extitit, ut nec in bonis nec in malis modum habuerit! Que ut me miserrimam omnium faceret, omnibus antę beatiorem effecerat, ut, cum ąuanta perdidi pensarem, tanto me maiora consumerent lamenta ąuanto me maiora oppresserant dam-na, et tanto maior amissorum succederet dolor ąuanto maior possessorum precesserat arnor et summę uoluptatis gaudia summa meroris terminaret tristicia. Et, ut ex iniuria maior indignatio surgeret, omnia in nobis eąuitatis iura pariter sunt peruersa. Dum enim solliciti amoris gaudiis frueremur et - ut turpiore sed expre$siore uocabulo u tar - fornicationi uaccaremus, diuina nobis seueritas pepercit. Vl autem illicita licitis cor-reximus et honore coniugii turpitudinem fornicationis operuimus, ira Domini manum suam super nos uehementer aggrauauit et immaculatum non pertulit thorum, ąui diu antę sustinuerat pollutum.
46 Si enim uere miserrimi mei animi profitear injlrmitatem, ąua penitentia Deum plac-care ualeam non inuenio, ąuem super hcic semper iniuria summę crudelitatis arguo et, eius dispensationi contraria, magis eum ex indignatione offendo ąuam ex penitentie satisfactione mitigo.
31