Kolejnym postępem w rozwoju kotłów parowych było wprowadzenie przez Babcocka &Wilcoxa w 1946 roku palenisk cyklonowych z ciekłym odprowadzaniem żużla. Główną zaletą tych urządzeń były niższe koszty obróbki węgla, wynikające z faktu, iż węgiel nie musiał być zmielony na pył, oraz mniejsze rozmiary paleniska [5, 6, 75].
Aby zwiększyć sprawność obiegu parowo-wodnego, zaczęto wdrażać przegrzew wtórny (polegający na skierowaniu pary, opuszczającej wysokoprężną część turbiny, z powrotem do kotła w celu jej ponownego przegrzania), a później regenerację ciepła (polegającą na skierowaniu pary pobieranej z upustów turbiny do regeneracyjnych wymienników ciepła w celu podgrzania kondensatu w części niskoprężnej oraz wody zasilającej w części wysokoprężnej). Oba czynniki mają dodatni wpływ na sprawność obiegu cieplnego Clausiusa-Rankine’a [125].
Kiedy prąd elektryczny został uznany za bezpieczne i ekologiczne źródło energii, zaczęto budować wiele siłowni parowych generujących prąd elektryczny w celu zaspokojenia potrzeb społeczeństwa na energię. W latach 1925-1955 światowa produkcja energii elektrycznej opartej na węglu wzrosła z 200 do 1200 TWh, przy czym produkcja w USA stanowiła ponad 50% całej produkcji. Drugie miejsce zajmowały Niemcy, następnie ZSRR oraz Wielka Brytania [121]. Najwięcej bloków uruchomiono w latach 80-tych XX wieku [121], ze względu na ogromny wzrost zapotrzebowania na energię w tym okresie. Największą liczbę stanowiły bloki na parametry podkrytyczne [121].
Na rys. 4 przedstawiono rozwój temperatury pary wodnej produkowanej w kotłach w najsprawniejszych blokach energetycznych węglowych w latach 1900-2010 [121].
Rys. 4. Ewolucja temperatury pary w najsprawniejszych blokach węglowych w latach 1900-2010, [121].
O zwiększeniu parametrów pary kotłowej decydowały głównie materiały, z których wykonywane były m. in. powierzchnie ogrzewalne. Do 1920 roku elementy kotłów były