_MIĘDZY USZAMI - KRAKOWSKA FUNDACJA ROZWOJU EDUKACJI NIESŁYSZĄCYCH IM. MARKA MAZURKA_
Projekt „Poza słowami - teatr w języku migowym", IV edycja Akademii Orange, 2013 DZIEWCZYNKA: Nie chcę jeść!
MAMA: Dlaczego?
MAMA: Źle się czuję.
Mama podchodzi do dziewczynki, przykłada rękę do czoła. Szuka termometru. Mierzy temperaturę.
MAMA (z przerażeniem): 39 stopni!
Kładzie dziewczynkę, przykrywa kołdrą. Wychodzi. Wraca z lekarzem. Lekarz ubrany elegancko w garnitur z teczką. Bada dziewczynkę. Dziewczynka budzi się.
DZIEWCZYNKA: Czy jeszcze jest noc?
Lekarz bada jej oczy. Kiwa ze smutkiem głową, rozkłada bezradnie ręce.
LEKARZ (mówi do matki): Trzeba czekać.
Matka smutna, ociera łzę, odprowadza lekarza do drzwi.
SCENA XIII
Ten sam pokój. Dziewczynka śpi na kanapie. Mama wyszywa. Dziewczynka budzi się, siada, ziewa, przeciąga się. DZIEWCZYNKA: Mamo, dlaczego ja mamy nie widzę...
Mama odkłada robótkę, siada na kanapie obok dziecka, obejmuje dziewczynkę ręką.
MAMA: Bo oczy masz zasłonięte, ale to minie.
SCENA XIV
To samo miejsce.
Dziewczynka chodzi po pokoju, powoli, dotyka wszystkie sprzęty, widać, że nie widzi. Podchodzi do niej mama, żeby pomóc. Siadają.
DZIEWCZYNKA: Prawda, mamo, że mam niebieska sukienkę?...
MAMA: Nie, dziecko, masz popielatą (szarą)
DZIEWCZYNKA: Mama ją widzi?
MAMA: Widzę, kochanie.
DZIEWCZYNKA: Ja też będę widziała za kilka dni?...Nie, może za miesiąc...
Mama wzdycha, nic nie mówi.
DZIEWCZYNKA: Prawda, że na dworze jest dzień, a w ogrodzie są drzewa? Czy do nas przychodzi ten biały kotek? A ja widzę się w lustrze?
Mama podaje jej lusterko.
MAMA: Musisz patrzeć tutaj, gdzie jest gładkie.
Dziewczynka przykłada lustro do twarzy, potem gwałtownym gestem odkłada na bok:
DZIEWCZYNKA: Nic nie widzę!
Mama płacząc wybiega z pokoju.
Dziewczynka wstaje z kanapy, powoli poznaje otoczenie, dotyka, wącha, podchodzi do drabiny, wspina się.
SCENA XV
Mieszkanie pana Tomasza i mieszkanie naprzeciw, w którym są dwie kobiety i dziewczynka. Dziewczynka siedzi przy oknie. Jej mama i druga kobieta wyszywają.