niezwykle ważne w jego życiu, z którym rósł i starzał się. Syn ponadto miał pamiętać o wyjątkowości tego miejsca oraz pochować ojca pod tym drzewem, po jego śmierci: „Zawsze powtarzał: tu mnie pochowaj jak umrę, tu pod tym drzewem”. Obok wyraźnego zabarwienia emocjonalnego widać wyraźnie istotność bezpośredniej fizycznej obecności: ojciec wskazuje synowi miejsce, o którym mówi („tu mnie pochowaj jak umrę, tu pod tym drzewem”). Transmisja, więc opiera się nie tylko na narracji ale także na poznaniu wielozmysłowym. Drugim przykładem jest rozmowa z jedną z mieszkanek Borów Tucholskich (gm. Cekcyn, pow. tucholski), która przejęła miejsce swojego męża. Zdał on jej relację ze swojego doświadczenia, które spotkało go w czasie jazdy rowerem leśną drogą. Podczas mijania starego dębu, jego rower zatrzymał się, a bohater z nieznanych mu powodów nie mógł na nim jechać dalej i musiał go prowadzić. Jako przyczynę zajścia zidentyfikowano, ów stary dąb, który rósł na skrzyżowaniu dróg. Moja rozmówczyni relacjonowała, że w tym drzewie, muszą znajdować się jakieś siły, które spowodowały to zajściem dlatego, jeśli szukać w okolicznych lasach miejsc, w których trzeba być ostrożnym, to będzie jedno z nich. Pomimo tego, że interlokutorka sama nie doświadczyła „oddziaływania” tego miejsca, przejęła i utrwaliła cechy mu przypisane. Tym samym, to skrzyżowanie dróg z „Czarcim dębem” stało się także miejscem dla niej. Jeszcze raz podkreślam, ważne jest to, że wiedza o tym miejscu (jak i przestrzeniach z dwóch powyższych poziomów) została przekazana, wyuczona, a nie wytworzona przez samą jednostkę. Oczywiście, nie jest tak, że przyswajamy wiedzę, w stanie czystym, zawsze jest to nasza interpretacja przekazywanych informacji, jednak nie są to dane wytworzone przez nas, tylko, można by powiedzieć, zastane.
Wszystkie trzy poziomy transmisji wiedzy o przestrzeni wskazują na to, że las jest figurą niejednorodną (szczególnego znaczenia nabiera to w przypadku poziomu relacji diadycznych). Każda przestrzeń leśna składa się z szeregu lasów. Poszczególne poziomy wiążą się z tworzeniem innego typu reprezentacji przestrzeni leśnej, a także z innymi figurami lasu, jako konstruktami ideowymi. Pamiętać należy jednak o tym, że wszystkie te poziomy pozostają w nieustannej interakcji i są właściwie jedynie modelami, które ciężko odnaleźć w czystej postaci w badanej rzeczywistości. Przenikają się one i dlatego, analizując jeden, trzeba pamiętać o wpływach pozostałych. Wracam tym samym ponownie, do umiejscawiania danych w szerszym kontekście zdarzeń, na rozleglejszym tle.
W tym rozdziale chcę poświęcić miejsce jeszcze dwóm kwestią. Pierwsza z nich odnosi się do opozycji natura-kultura. Binarne zestawienie tych dwóch kategorii, które przez
12