Chociaż zasypało - w schronisku życie wre, jak w ulu
My się zimy nie boimy
Mieszkańcy schroniska chętnie pracują przy odśnieżaniu
WAŚNIÓW. Zima daje się we znaki wszystkim. Łatwego życia nie mają też mieszkańcy Schroniska Brala Alberta w Skoszynie. Narzekać jednak nie zamierzają.
W sercu Gór Świętokrzyskich - u podnóżu Szczytniuka - śniegiem isypaio strasznie Mieszkańcy hmniska nie siedzą jednak bez-rzynnic. Chociaż to ludzie starsi, chętnie pomagają przy odśnieżaniu dróg - Trochę ruchu zawsze się przyda - mówią mieszkańcy - Poza tym tak bez pracy nic da się żyć. Icsteśmy przyzwyczajeni do wysiłku. bo poch<>dzimy ze wsi
Roman Marszalek przyjechał do Skoszyna spod Sienna Opowiada. że od sześciu lat żyje tutaj jak u Pana Boga za piecem Zima zrobiła ostatnio trochę psikusa. aJc da się wytrzymać. Zawsze można się zagrzać w pokojach Adam Cichosz odśnieża teren przed bramą wjazdową TWicrdzi, że wszystko musi być przygotowane w razie przyjazdu lekarza czy karetki pogotowia Ks. Jan Mikos, gospodarz schroniska i jego twórca, ubolewa, że tak mało ma miejsc dla ludzi samotnych. odrzuconych, bezdomnych Codziennie otrzymuje telefony z różnych gmin województwa - z prośbą po przyjęcie kolejnej osoby. Każdy chce się tutaj dostać, przeczekać najgorsze. Nic dziwnego - schro-isko w Skoszynie to jedyne tego miejsce dla samotnych rolników. - Z grupą dobrych ludzi już wiosną ruszam z budową nowego schroniska - ksiądz pokazuje projekt budynku świetnie wkomponowanego w ukształtowanie terenu - Będzie 50 dodatkowych miejsc dla ludzi najbardziej potrzebujących W inicjatywach wspiera księdza Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Skoszynie ..Nasze Gospodarstwo”, które skupia wielu znanych samorządowców, polityków. To między innymi dzięki niemu udało się zebrać około 120 tys. zł. dużą część materiałów Projekt budowy został też złożony do Urzędu Marszałkowskiego i wpisany do kontraktu wojewódzkiego Towarzystwo zostało wpisane
Wojciech (.rudnik
- Człowiek I trochę popracuje, później się zagrzeje, zje gorącą zupkę. I jakoś czas zleci
Zygmunt Żlobecki
- W schronisku aż chcc się żyć. Naokoło piękne widoki i świeże powie t r i e.
Samo zdrowie.
Roman Marszałek
• Takiego go- I spodur/a, jak ksiądz Mikos, to trzeb* na rękach nosić. Bez niego długo byśmy nic wytrzymali
na listę organizacji pożytku publicznego 1 proc. ze swoich dochodów można odliczać sobie od wpłacanego do Urzędu Skarbowego podatku i wpłacać na konto towarzystwa (74 1240 1385 1111 0000 1192 5750).
ANDRZEJ NOWAK
STASZÓW Wstrząsający widok ujrzeli wczoraj rano mieszkańcy Staszowa W centrum miasta. za budynkiem Urzędu Miasta i Gminy, na jednym z drzew wisiało ciało mężczyzny jak ustalili pi>-licjanci, 32-lctni mężczyzna naj-wdopodobnicj popełnił samo-jstwo (mów)
PIŃCZÓW W czwartek wieczorem policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy wynosili metalowe urządzenia i sprzęty z piwnicy baru ..Uniwersalnego" przy ul Pa-lęki Próbowali wynieść to. co ich zdaniem nadawało się do sprzedaży na złomowisku Policja zatrzymała ich na gorącym uczynku (imi)
RADZANÓW Ważącą 150 kg roletę okienną skradziono z zabytkowego dworku w Radzanowie Właściciele dworku rodowej posiadłości rodziny Patków podejrzewają. że kradzież mogła mieć miejsce w ciągu ostatnich 3 tygodni Wartość sknuł/H mego mienia oszacowano nn 4 tysiące złotych. Ihkżc wczoraj buską policję zawiadomiono o zuchwałej kradzieży w jednym z salonów fotograficznych Złodziej skradł ze sklepu aparal marki Nik-kon o wartości 1800 złotych (imi)
Skmotudu ^
Masz sprawę ■ Zadzwoń!
«» mmr mfoknu Lothj'
Strażacy dostali nowy samochód
Na pięć ton wody Nie wszyscy jeżdżą ostrożnie za pięć milionów
takim autem można ruszać do najtrudniejszych akcji
SKARŻYSKO. Straż pożarna ma nowy. potężny wóz bojowy. Auto lest warte pięt I pół miliona złotych.
Skarżyscy strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej mogą teraz jeździć do po żarów bez obaw. że nic będzie czym gasić ognia Właśnie dostali nowoczesny samochód MAN.
- To ciężki wóz gaśniczy, z potężną pompą o mocy czterdziestu atmosfer. Auto mieści pięć ton wody. podczas gdy zwykle samochody gaśnicze mają dwie tony - opowiada kapitan Sławomir Litwiński
Dodatkowym atutem MAN jest sześćdziesięciometrowej długości wąż. dzięki czemu strażacy mogą dotrzeć nawet w trudne miejsca • Przy zastosowaniu dwóch prądów gaśniczych, wody z baku wystarczy na trzynaście minut akcji • dodaje Sławomir Litwiński.
Wóz jest wart pięć i pól miliona złotych. Pieniądze na niego dały Komenda Głowna PSP. Komenda Wojewódzka, skarżyska straż oraz - dzięki zabiegom komendanta skarżyskiej PSP, brygadiera Sylwestra Kamery • samorządy z terenu powiatu. (BOL)
ŚWIĘTOKRZYSKIE. Śnieg i mróz ostudziły zapędy kierowców. Większość z nich jeździła ostrożnie. Kolizje można policzyć na palcach jednej ręki. Kilku wypadków nie udało się lednak uniknąć
Policjanci zgodnie podkreślają, że większość kierowców zachowuje wyjątkową ostrożność na oblodzonych i pokrytych śniegiem szosach. Nie oznacza to. oczywiście. że wszyscy sładaiący za kierownicą biorą sobie do serca panujące na drogach warunki Nic można tego na przykład powiedzieć o dwóch kierowcach osobowych aut. którzy w Skalbmierzu „otarli się" o sobie i przy tej okazji stracili boczne lusterka
Gorzej było przedwczoraj na śliskiej szosie krajowej 73 w okolicach wsi Zabiec (gm Pacanów), gdzie kierowca tira 2 województwa mazowieckiego nie opanował pojazdu Auto wyleciało poza szosę, a w ciągniku siodłowym urwała się przednia oś.
Do najgroźniejszego wypadku doszło wczoraj na ulicy Wojska Polskiego w Skarżysku, gdzie jadący od strony Bliżyna lanos wpadł w poślizg Auto obróciło się i zjechało na przeciwległy pas. wprost pod )adące BMW Doszło do zderzenia, w wyniku którego dwaj starsi mężczyźni, kierowca i pasażer lanosa. zostali ranni Odwieziono ich do skarżyskiego szpitala Prowadzącemu BMW nic się nie stało (imi. BOL)
Lanos zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z BMW
9
SŁOWO LUDU 29 - 30 STYCZNIA 2005 NR 24/ABC/A8CD