wschód od Łęczycy w podłożu Bzura ma wyraźnie zaznaczone koryto, które ciągnie się po zachodniej stronie grodziska przez Kwiatkówek do dna pradoliny. Morfologia opisywanej strefy jest słabo czytelna, lecz zgodnie z obniżeniem podłoża w powierzchni istnieje wklęsłość, którą obecnie wykorzystuje rów odwadniający (ryc. 34 — 2). Łączy się on z pradoliną kolo Kwiatkówka i prawdopodobnie zaznacza dawne dno doliny Bzury.
Rzeźba podłoża powierzchni współczesnej nie potwierdza postawionej hipotezy, że Bzura płynęła między grodziskiem a Tumem [40, 63]. Dawne koryto tej rzeki znajduje się po zachodniej stronie grodziska, w miejscu wyznaczonym przez rynnę podłoża. Współczesne koryto Bzury nie zależy więc ani od morfologii powierzchni, ani od rzeźby podłoża. Od Góry Sw. Małgorzaty przez Tum w podłożu ciągnie się inne obniżenie, które łączy się z rynną Bzury koło Kwiatkówka.
Według D. Gillyego oraz K. Pcrthesa, Łęczyca leżała nad strumieniem przepływającym przez Solcę. Bzura była odsunięta od miasta na wschód co najmniej o 1 km.
Strumień przepływający przez Solcę nie łączy się obecnie z Bzurą, lecz pod Łęczycą urywa się i gubi w bagnach. Od Bzury oddziela go wąska, lecz wyraźna strefa wyższa. Między Dzierzbiętowem a Łęczycą kierunek strumienia stopniowo odchyla się na NW i łączy się on z szerokim obniżeniem rozciągającym się w południowej części Łęczycy. Opierając się na wymienionych mapach oraz na obserwacjach terenowych należy stwierdzić, że powiązanie strumienia przepływającego przez Solcę z Bzurą jest bardzo luźne. Obecnie strumień ten wskutek utraty wody nie dopływa do Łęczycy, ani do dna pradoliny. Zanikanie wcdy prawdopodobnie było przyczyną, która zmusiła mieszkańców Łęczycy do szukania innych jej źródeł. Bliskie sąsiedztwo Bzury oraz piski i wąski dział wodny sprzyjały przerzuceniu Bzury do opuszczonego koryta strumienia przepływającego przez Solcę.
Po opuszczeniu Dzierzbiętowa Bzura meandruje, natomiast pod Łęczycą jej brzegi są wyrównane, a rzeka ma cechy kanału. Być może, że miejsce zanikania meandrów Bzury na odcinku największego jej zbliżenia do strumienia przepływającego przez Solcę jest początkiem przekopu, który skierował wodę do Łęczycy.
Zanikanie wody w strumieniu przepływającym przez Solcę, wobec funkcjonowania innych rzek na badanym terenie, trudno wyjaśnić przyczyną klimatyczną. Niemały wpływ na to zjawisko miał prawdopodobnie pionowy ruch podłoża związany z aktywnością struktury solnej. Być może, dążenie soli ku górze było przyczyną zmniejszania się zasobu wody w strumieniu przepływającym przez Solcę.
Spłycanie rzek i zasypywanie dolin powodowało nagromadzenie sze-