księżniczka mononoke mononoke hime reż hayao miyazaki cd3


00:00:10:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:14:Toki, spójrz tylko.
00:00:16:- Niemożliwe. To Ashitaka!|- Nie jest duchem?
00:00:22:- Toki, wszystko w porządku?|- U nas tak.
00:00:25:Samuraje Asano zaatakowali,|gdy mężczyźni odeszli.
00:00:30:- Sądzili, że się poddamy.|- Myślałyśmy, że nie żyjesz.
00:00:33:- Gdzie pani Eboshi?|- Zabrała wszystkich mężczyzn.
00:00:37:- Poszła zabić Ducha Puszczy.|- Nie mamy jak wysłać jej wiadomości.
00:00:42:Duch Puszczy.|To wyjaśnia wybuchy.
00:00:45:- Panie! Mam twój łuk i strzały.|- Powiedz, że masz też płaszcz i siodło.
00:00:51:- Mam?|- Jesteś do niczego.
00:00:53:Wielkie dzięki, Koroku.|Spróbuję sprowadzić pomoc.
00:00:56:Utrzymacie się?
00:00:57:Bez obaw! Możemy wylać|na nich roztopione żelazo!
00:01:01:- Przyprowadź panią Eboshi!|- Pośpiesz się!
00:01:09:- Spudłowałem.|- Przeprawiają się na drugi brzeg.
00:01:13:Idź po panią Eboshi. Postaramy|się utrzymać ich na dystans.
00:01:18:Wrócę! Przyrzekam!
00:01:23:Zaczekamy tu.
00:01:28:Brać go!|Zatrzymać go!
00:01:39:Chcą odciąć nam drogę.|Biegnij Yakul!
00:01:57:Wy dwaj, tamtędy.
00:02:25:Palone mięso.
00:02:33:Yakul!
00:03:13:Nie zbliżać się!
00:03:27:Pokaż ranę.
00:03:31:Zaczekaj tu na mnie.|Wrócę po ciebie.
00:03:36:Powiedziałem zostań!
00:03:49:Już niedaleko, przyjacielu.
00:04:35:Kto tam jest?
00:04:38:Mam rozkaz nie|wpuszczać nikogo.
00:04:41:Jadę z Irontown.|Mam wiadomość dla pani Eboshi.
00:04:45:Gdzie mogę ją znaleźć?
00:04:46:Nie ma tu jej. Możesz|przekazać wiadomość mnie.
00:04:50:Muszę z nią rozmawiać.|Gdzie ona jest?
00:04:53:To naprawdę ty?|Wciąż żyjesz?
00:04:57:Mieliście cięższą|przeprawę niż ja.
00:04:59:- Cały dzień chowamy przyjaciół.|- To straszne!
00:05:03:- Zaatakowali Irontown.|- Co?
00:05:06:Kobiety i trędowaci musieli|cofnąć się za wewnętrzne mury.
00:05:09:- Nie mamy wiele czasu.|- Dranie!
00:05:12:- Asano czekał aż wyjdziemy.|- Muszę znaleźć panią Eboshi.
00:05:17:- Poluje na Ducha Puszczy.|- Ktoś musi ją powstrzymać!
00:05:21:Skończyłeś, to się wynoś.|Reszta kopać!
00:05:25:- A co z Irontown?|- Właśnie! To nasz dom!
00:05:29:Myślą, że zostawimy Irontown?
00:05:32:- Nie ma chwili do stracenia!|- Wysłać wiadomość do pani Eboshi.
00:05:35:Las jest zbyt duży.|Nie odnajdziecie jej.
00:05:40:- Wyślij myśliwych!|- Co innego mają robić?
00:05:42:Jiko wykorzystuje|Panią Eboshi.
00:05:46:Czy z dzikami walczyły też wilki?
00:05:49:Widziałeś San,|wilczą dziewczynę?
00:05:51:Nie mam pojęcia.|Wtedy było całkiem ciemno...
00:05:55:Ja ją widziałem.|Z linii frontu widziałem wszystko.
00:06:01:- Co się stało?|- Nie jestem pewien.
00:06:03:Wszystko działo się tak szybko|i było takie okropne...
00:06:06:Żołnierze Jiko wystawili|nas jako przynętę.
00:06:10:Nie wspomnieli o minach pod nami|ani o granatach, które spadną nam na głowy.
00:07:07:Gdzie ona jest?|Gdzie jest San?
00:07:13:Spokojnie. Próbuję cię stąd wydostać.
00:07:19:Tu jest wilk!|Hej, szybciej!
00:07:23:Paniczu, co robisz?
00:07:28:- Co się dzieje?|- Z drogi! Co ty wyprawiasz?
00:07:32:Muszę znaleźć panią Eboshi.|Ten wilk mi pomoże.
00:07:37:Jesteś po ich stronie, co?
00:07:40:Z drogi!
00:07:42:Co jest ważniejsze. Głowa Ducha|Puszczy czy wasze miasto?
00:07:46:To trujące strzałki.
00:07:54:- Wystarczy tego!|- Zjeżdżaj!
00:08:01:Dalej, wszyscy razem!
00:08:14:Uwaga!
00:08:27:- Za bagnami trzymajcie się jeziora.|- Tak jest!
00:08:30:- Uważaj, to strzelcy Jiko, nie Pani.|- Weź to. Tam gdzie idę nie jest potrzebne.
00:08:39:Pójdziesz z nimi Yakul.
00:08:41:Opiekujcie się nim.
00:08:46:Znajdź San.|Tak znajdziemy Eboshi.
00:09:00:Dalej, maszerować.|Dzisiaj z tym skończymy.
00:09:07:- Panie.|- Tak? Wyśledziłeś ich?
00:09:10:Okkoto jest ciężko ranny. Zmierzają|z wilczą dziewczyną do Ducha Puszczy.
00:09:15:Będą błagać go o pomoc.
00:09:18:Śledź ich dalej, tylko|nie spłosz Ducha Puszczy.
00:09:22:Tak, panie. Zrozumiałem.
00:09:25:Twarz miał pomalowaną dziczą posoką?
00:09:28:Taka mała sztuczka żeby|nie wyczuły człowieka
00:09:38:Prawie dotarliśmy do jeziora|Ducha Puszczy. Jeszcze trochę.
00:10:00:Co to było?
00:10:05:Wielki Okkoto, coś jest nie tak.|Musimy iść dalej.
00:10:08:- Coś tam jest.|- Ale co? Tyle tu krwi, nic nie czuję...
00:10:18:- Powinnam się domyślić.|- To wasza wina.
00:10:21:Przez was las umrze.
00:10:23:Mylicie się! Walczyliśmy żeby go ocalić!|Tak nam dziękujecie?
00:10:28:- Sprowadziliście złe.|- Złe idzie. Ani ludzkie, ani zwierzęce.
00:10:33:Jak to ani ludzkie, ani zwierzęce?
00:10:42:Nadchodzą!|To już koniec!
00:11:04:Wojownicy.
00:11:08:Wrócili.
00:11:11:Moi wojownicy.
00:11:14:Wrócili z krainy śmierci.
00:11:21:- Naprzód wojownicy! Do jeziora Ducha Puszczy!|- Zaczekaj.
00:11:33:Mylisz się Okkoto, twoi wojownicy|nie mogli zmartwychwstać.
00:11:41:To ludzie. Ubrani w skóry twoich|wojowników, chcą ukryć swój zapach!
00:11:45:To podstęp!
00:11:48:Nie rozumiesz?
00:11:50:Chcą żebyś ich zaprowadził|do Ducha Puszczy.
00:11:57:Duchu Puszczy.
00:11:59:Jeśli jesteś prawdziwym władcą, daj|moim wojownikom siłę do pokonania ludzi.
00:12:06:Okkoto, proszę,|posłuchaj mnie!
00:12:09:Otaczają nas. Okkoto|jest stracony. Zostaw go.
00:12:13:Nie! Nie chcę żeby|zmienił się w demona.
00:12:16:Powiedz matce, że ludzie|szykują pułapkę na Ducha Puszczy!
00:12:20:Będzie wiedziała co robić!
00:12:25:Pośpiesz się! To może|być koniec nas wszystkich!
00:12:29:Idź już.
00:12:49:Stać, albo zginiecie!
00:12:51:Wtedy cały las dowie się|kim naprawdę jesteście.
00:13:05:Ashitaka?
00:13:14:Wynocha!
00:13:21:Płonę.
00:13:23:Płomienie palą mnie od środka.
00:13:29:Walcz z nimi! Nie|zmieniaj się w demona!
00:13:34:Wielki Okkoto!
00:13:39:Co to było?
00:13:43:- To San?|- Jest w niebezpieczeństwie.
00:13:45:Chodźmy!
00:14:14:Pali!
00:14:24:Nie!
00:14:26:Nie chcę zmienić się|w demona! Proszę, Okkoto!
00:14:40:Zbyt wolno! Wsiadaj!
00:14:57:Wilk!
00:15:01:Eboshi.
00:15:09:Biegnij sam!
00:15:12:Eboshi! Mam wiadomość!
00:15:14:- Nie strzelać.|- Czego chcesz?
00:15:16:Asano zaatakował Irontown.|Kobiety są zdziesiątkowane.
00:15:21:Nie utrzymają się długo.|Zapomnij o Duchu Puszczy!
00:15:24:Wracaj tam gdzie|jesteś naprawdę potrzebna!
00:15:29:Udowodnij, że to nie kłamstwo.
00:15:31:Kłamstwo? Nie bądź śmieszna!|Dlaczego miałbym kłamać?
00:15:35:Mówisz o samurajach, żebym|nie zabiła Ducha Puszczy?
00:15:39:Chcę tylko żeby ludzie|i las żyli w zgodzie!
00:15:46:- Po czyjej on jest właściwie stronie?|- Wracamy?
00:15:50:Kobiety muszą sobie radzić.|Zrobiłam dla nich wszystko.
00:15:53:Poradzą sobie.
00:15:57:Niedaleko jest jezioro,|o którym mówił Koroku.
00:15:59:Istota powinna być niedaleko.
00:16:01:To szczególna chwila.|Miejcie oczy otwarte.
00:16:04:Po co nam ta kobieta?
00:16:06:Lepiej nie zabijać|boga własnymi rękami.
00:16:37:Moro, co ci jest?
00:16:38:San! To ja Ashitaka!
00:16:42:San!
00:16:51:Ashitaka!!
00:16:58:Okkoto.
00:17:00:Stał się demonem.
00:17:09:Odejdź, chłopcze.
00:17:11:Tylko mnie ruszcie, a Duch|Puszczy nigdy nie przyjdzie.
00:17:19:Wielki Okkoto, powstrzymaj swój gniew!
00:17:25:Panie, pozwól zabrać dziewczynę.|Błagam cię, wypuść ją.
00:17:30:San, jesteś tam?|To ja Ashitaka!
00:17:48:Zabić go!
00:17:55:Zatrzymać go zanim wszystko zepsuje.
00:18:05:San.
00:18:44:Zachowałam resztę sił na głowę|Eboshi, ale muszę ocalić San.
00:18:51:Granaty! Załatwimy je granatami!
00:19:12:Nie dotykajcie go.|Już nie jest bogiem.
00:19:24:Nie potrafisz już nawet mówić.
00:19:27:Dobra robota. Wycofać się|i zebrać rannych. Idźcie.
00:19:34:No to czekamy na przedstawienie.
00:19:44:To on.
00:19:57:Oddaj moją córkę. Demonie!
00:20:21:Ashitaka.
00:20:23:Czy ocalisz dziewczynę,|którą pokochałeś?
00:20:36:Duch Puszczy.
00:20:48:Eboshi! Nie strzelaj!
00:21:05:Duch Puszczy nie|jest twoim wrogiem.
00:21:08:- Powinien był zginąć.|- Bóg wytrzyma znacznie więcej.
00:21:21:San.
00:21:32:Nie umieraj.
00:22:00:Nie rozumiem. Duch|Puszczy odebrał im życie.
00:22:24:- Szybko! Zmienia się.|- Patrzcie uważnie.
00:22:28:Pokażę wam jak zabić boga.
00:22:31:Boga życia i śmierci.
00:22:33:Rzecz polega na tym|żeby sie go nie bać.
00:22:52:Nie! Stój!
00:22:57:Eboshi!
00:23:11:Zginiesz!
00:23:22:Udało jej się!|Szybko, po głowę.
00:24:04:Szybko Jiko!|Przynieś skrzynię!
00:24:07:Tragarze nie żyją.|Szybciej, szybciej!
00:24:12:Uważajcie na jego|ciało. Wysysa życie.
00:24:19:Oto głowa, zgodnie z obietnicą.
00:24:24:Uwaga!
00:24:31:Pani!
00:24:32:Mówiłam, że martwy|wilk może ugryźć.
00:24:35:Otwieraj!
00:24:37:- Wynośmy się stąd! Szybciej!|- Idzie na nas, panie!
00:24:43:Biegiem!
00:25:01:- Gonza, weź ją na wyspę.|- Nie umiem pływać.
00:25:04:To idź po dnie.
00:25:34:Dawaj ja, poderżnę jej gardło!
00:25:36:Twój klan jest pomszczony.|Twoja matka o to zadbała.
00:25:40:- Pani Eboshi!|- Pomóż mi.
00:25:46:Nie sil się na współczucie.
00:25:49:Obiecałem Toki, że|sprowadzę cię do Irontown.
00:25:58:Szuka swojej głowy.|Nie możemy tu zostać.
00:26:01:San, musisz nam pomóc.
00:26:03:Nie! Zawsze byłeś po ich stronie...|Zabierz tę przeklętą kobietę i odejdź!
00:26:10:-San...|- Nigdy! Nienawidzę was ludzi!
00:26:14:Tak, jestem człowiekiem, San.|Tak jak ty.
00:26:18:Przestań! Jestem wilkiem, słyszysz?
00:26:22:Odsuń się!
00:26:30:Przepraszam.
00:26:32:Próbowałem temu zapobiec.
00:26:40:To już koniec.
00:26:41:Wszystko skończone.|Las umarł.
00:26:53:Nic się nie kończy.|My jeszcze żyjemy.
00:26:57:Pomożesz mi, San?
00:27:25:Pomocy!
00:27:26:Panikować przez taki drobiazg...
00:27:38:Patrz! Głowa się rusza!
00:27:43:Spada na nas!
00:28:28:- Proszę, Toki. Jest już sprawna.|- Dzięki.
00:28:33:- Straszna cisza.|- Asano czeka na wschód słońca.
00:28:36:Ciekawe czy ten|młodzieniec znajdzie Panią.
00:28:39:Nie martw się, już ją znalazł.
00:28:42:Pewnie zaraz tu będą.
00:28:47:Osioł. Nie pytaj|dlaczego go kocham.
00:28:50:- Koroku!|- Daj mu pospać póki może.
00:29:03:- Co to?|- Nie wiem, ale nie podoba mi się.
00:29:19:To Nocny Wędrowiec!
00:29:35:Wracać na pozycje!
00:29:37:- Leci prosto na nas.|- Musimy uciekać!
00:29:41:Obiecaliśmy pani Eboshi,|że obronimy Irontown.
00:29:51:Patrzcie tam! Wrócił!
00:29:58:Wychodźcie wszyscy! Głowa|Ducha Puszczy jest odcięta.
00:30:02:Szuka jej! Dotknięcie|tej mazi to śmierć!
00:30:06:Uciekajcie na jezioro!|Woda to spowolni!
00:30:09:Pani Eboshi i mężczyźni są|z drugiej strony jeziora.
00:30:13:Spróbuję odzyskać głowę|zanim wszyscy zginiemy.
00:30:16:Pośpieszcie się!
00:30:18:Za późno! Co robić?|Zabije nas!
00:30:21:Dosyć tego!
00:30:23:Wszyscy na jezioro! Zachować spokój!|Musimy wynieść rannych i chorych!
00:30:37:Nie tędy, wracajcie!
00:30:56:Jest tam!
00:31:03:Już po nas. Jak dojdzie do|pieców, to koniec miasta.
00:31:07:My wciąż żyjemy, Koroku.|Jakoś sobie poradzimy. Idziemy.
00:31:28:Tam są!
00:31:43:Idźcie.
00:31:44:Stać!
00:31:48:Oboje żyjecie, jak miło.
00:31:50:Oddam Duchowi głowę.|Postawcie skrzynię i odejdźcie.
00:31:54:Oddać głowę?|Nie bądź głupi.
00:31:56:Zaraz wzejdzie słońce.
00:31:58:Patrz! To bezmyślny, nadęty |bożek - zabójca.
00:32:02:- Ze wschodem słońca zniknie.|- Zbliża się, uciekajmy!
00:32:06:Każdy chce posiąść|wszystko. Takie życie.
00:32:10:- A ja mogę to dostać!|- Będę musiał cię zabić.
00:32:14:Mój drogi. Mówisz jakby|to był banał. Powinieneś....
00:32:17:Wyluzować!
00:32:25:Ruszajcie!
00:32:45:- Ashitaka!|- Mam ją.
00:32:50:Wszystko jest...
00:32:51:pod kontrolą.
00:32:55:Oj niedobrze.
00:32:59:Otacza nas!
00:33:01:- No, słońce! Wstawaj!|- Otwieraj skrzynię.
00:33:04:Nie rozumiesz? Już za późno.
00:33:07:- Tracisz czas na tego półgłówka?|- Musi ją oddać człowiek.
00:33:16:Pamiętaj, ostrzegałem.
00:33:30:Duchu Puszczy!
00:33:32:Oddajemy ci głowę!|Weź ją i idź w pokoju!
00:33:47:Mam nadzieję, że on coś w ogóle słyszy.
00:34:20:- Chyba się skończyło.|- Patrzcie, to mężczyźni.
00:34:24:Mężczyźni! Mężczyźni wrócili!
00:34:26:Nie wierzyłem, że jeszcze|zobaczymy nasz dom.
00:34:35:- Pani tu jest!|- Ostrożnie! Pani jest ranna.
00:35:07:Patrzcie, spada na Irontown!
00:35:15:Trzymajcie się razem!|Nie puszczać nikogo!
00:36:26:To Duch Puszczy|sprawia, że rosną kwiaty...
00:36:59:San.|San, spójrz.
00:37:32:Nawet jeśli drzewa wrócą,|nie będzie to jego las.
00:37:36:- Wielki Duch Puszczy nie żyje.|- Nieprawda. On sam jest życiem.
00:37:42:Jest tutaj, chce|nam coś powiedzieć.
00:37:45:Że nadszedł czas, abyśmy żyli.
00:37:55:Tak wiele dla mnie znaczysz.|Ale nigdy nie wybaczę ludziom.
00:37:59:Rozumiem. Będziesz żyła w lesie,|a ja pomogę odbudować Irontown.
00:38:04:Zawsze tu będę.
00:38:06:Ja i Yakul będziemy cię|odwiedzać kiedy tylko się da, zgoda?
00:38:20:Zadziwiające. Wilki i ta mała|wariatka uratowały nas wszystkich?
00:38:25:Ashitaka! Gdzie on jest?|Muszę mu podziękować.
00:38:29:Zaczniemy od nowa. Tym razem|będzie to lepsze miejsce.
00:38:34:Cóż, poddaję się.|Z głupim nie wygrasz.
00:39:00:Tłumaczył: HomeK
00:39:03:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
księżniczka mononoke mononoke hime reż hayao miyazaki cd2
księżniczka mononoke mononoke hime reż hayao miyazaki cd1
mój sąsiad totoro tonari no totoro reż hayao miyazaki 1988
bird reż clint eastwood 1988
Odcinek 52 Księżniczka kontra księżniczka

więcej podobnych podstron