867718267

CZĘSC PIERWSZA Podstawy agresywnym językiem, z minimalną ilością dialogów, co pozwala recenzentowi błyskawicznie ogarnąć całość. Jeśli to twój styl, zajmij się kinem akcji. Dramat czy komedia romantyczna wymagają bardziej wyrazistych bohaterów i relacji między nimi, więcej zależy od nastroju i dialogu. Jeśli piszesz w ten sposób, może jesteś twórcą kolejnych Skazanych na Shawshank czy Bezsenności w Seattle, a nie Szklanej pułapki czy Zabójczej broni. Innymi słowy pisz w sposób, który przychodzi ci najłatwiej, ale niech twój styl odpowiada gatunkowi filmowemu, który sobie wybrałeś. W innym przypadku zmień styl albo gatunek (więcej o gatunkach w rozdziale 11).

Niektórzy twierdzą, że dobrze, by początkujący scenarzyści zmierzyli się z kilkoma stylami i gatunkami, zanim ostatecznie przekonają się, co im najbardziej odpowiada, i to zapewne prawda, jeśli mówimy o terminowaniu w zawodzie. Jednak jeśli już określisz swoje preferencje, trzymaj się ich. W świecie coraz bardziej zatłoczonym musisz stworzyć dla siebie spójną tożsamość. Producenci mają ograniczoną ilość czasu i uwagi i zazwyczaj poświęcają je scenariuszom pochodzącym ze sprawdzonych źródeł. Kiedy masz ku temu okazję chcesz, żeby zauważyli cię i zapamiętali twoje nazwisko.

Starannie wybieraj gatunek, w którym być może przyjdzie ci pracować przez kilka następnych lat. To przykre, ale Hollywood szufladkuje autorów. Zaganiany producent i recenzent będzie zawsze łączył nazwisko autora z jego pierwszym scenariuszem i zdziwi się, widząc na biurku coś odmiennego.

Nie chodzi o to, że nie powinieneś pisać różnych scenariuszy, tylko żebyś określił, w czym naprawdę jesteś dobry, co cię interesuje, i na tym skupił się przede wszystkim. Tym sposobem szybciej dotrzesz do upragnionego celu. Kiedy już zadomowisz się w jednej dziedzinie (i wystarczająco dużo na tym zarobisz), zaryzykuj i przełam schemat.

Na zakończenie

Morał z tego rozdziału przypomina fizykę kwantową: obserwator ma wpływ na przedmiot obserwacji, czyli twój scenariusz. W przeciągu lat proces czytania i oceniania scenariuszy umożliwi! definicję dobrego scenariusza, co z kolei pozwoliło określić oczekiwania recenzenta. Pamiętaj, to twój pierwszy widz. Jest zmęczony, znudzony i zasypany koszmarnymi scenariuszami, a jednocześnie szuka planu wspaniałego filmu. Mamy za sobą pierwsze lekcje. Zabierzmy się za pisanie filmu, któremu nie oprze się żaden recenzent.