Część pierwsza • Podstawowe pojęcia i problemy Tadeusz Lewowicki • Prób
Część pierwsza • Podstawowe pojęcia i problemy Tadeusz Lewowicki • Prób
i teorii nauk społecznych, ,ns szanse sprostania współczesr Po drugie teoria i prakty oparcie w działaniach liczą społecznych. Bez rozumnego kacji społecznej pozostaną < i — mimo wszystko — m może — i sądzę, że powinni w kreowaniu nowych, lepsz;
nim kontakcie z poszczególnymi ludźmi) może się okazać szansą na powodzenie edukacji społecznej.
Być może, taką właśnie wizję edukacji społecznej mają autorzy krytycznie odnoszący się do „ubezpieczeniowej” koncepcji państwa18 czy państwa (nad)opiekuńczego — oferującego coraz więcej świadczeń19. A może poszukiwania zmierzać powinny w kierunku określenia modelu racjonalnie łączącego koncepcje państwa opiekuńczego czy ubezpieczającego z pedagogiczną koncepcją państwa i koncepcją państwa demokratycznego z dziedzinami życia społecznego regulowanymi zasadami wolnej konkurencji, wolnego rynku?
W rozważaniach o powinności pedagogiki społecznej należy uwzględnić jeszcze inny punkt widzenia. Tradycyjnie pedagogika ta w jakimś stopniu zastępowała i zastępuje aktywność wybranych grup i jednostek, w pewien -sposób działała i działa „za kogoś” i „dla kogoś”. A przecież jednym z jej podstawowych zadań jest umożliwienie zrozumienia zjawisk i procesów społecznych, zrozumienie relacji człowiek — środowisko, a także przygotowania * do samodzielnego kreowania warunków życia, współtworzenia własnej drogi życiowej. Powołaniem pedagogiki społecznej wydaje się ułatwienie dostępu do rozmaitych metod i środków wspomnianego współtworzenia ludzkich losów — własnych losów. Ale przecież powołaniem co najmniej równie ważnym jest pomoc w znalezieniu sensu życia, określeniu humanistycznego obrazu świata wartości, wyzwoleniu motywacji do życia zaangażowanego, aktywnego, godnego, mającego głębszy sens. Współczesne społeczeństwa nie powinny stawać się —jak nazwał to bodajże Huxley — głównie „społeczeństwami środków”, ale powinny być „społeczeństwami celów”, żyjącymi z przesłaniem ważnych celów i kierującymi się uniwersalnymi wartościami.
lr“V
Powodzenie w wypełnianiu trudnych i coraz bardziej skomplikowanych funkcji i zadań pedagogiki społecznej zależy od wielu czynników. Tutaj wymienić chciałbym dwa z nich.
Po pierwsze — pedagogika społeczna powinna dążyć do rozwoju własnych teorii i korzystać z dorobku wielu innych nauk, między innymi psychologii, socjologii (w tym socjologii wychowania)20, ekonomii, polityki społecznej. Niezbędne wydaje się zbliżenie do różnych subdyscyplin pedagogiki, np. pedagogiki pracy, pedagogiki specjalnej, pedagogiki ogólnej. Im szybciej nastąpi etap interdyscyplinarnego uprawiania teorii pedagogiki społecznej oraz skojarzenia tej pedagogiki z nurtem szeroko pojmowanych koncepcji
18 Cz. Bartnik: Szatan społeczny. „Ethos” 1992, nr 17, s. 26.
19 Por. np. T. Rauschenbach: Awans w cieniu państwa opiekuńczego. O rozwoju zawodowej pracy socjalnej w Niemczech. W: E. M arynowicz-Hetka, J. Piekarski, D. Ur bani ak-Zaj ą.c (red.): Pedagogika społeczna i praca socjalna...
20 W naszym kraju szczególnie wartościowy jest dorobek grupy socjologów wychowania skupionych wokół Z. Kwiecińskiego.