Kierkegaard, 'Dzienni^ uwodzićiela
Tak, jakby estetyczny walor opowieści o człowieku bezwzględnie realizującym egoistyczny plan i nieuwzględniającym cudzych, a nawet i, możliwych, własnych, uczuć, nie był dostatecznie interesujący.
Johannes Kierkegaarda jest zupełnie innym człowiekiem, niż don Juan: powodem, dla którego w sposób zaplanowany i konsekwentny uwodzi Kordelię, nie jest bowiem cielesne pożądanie, „miłość”, lecz intelektualne pragnienie osiągnięcia swego rodzaju „doskonałości”: doprowadzenia do skutku swego egotycznego, narcystycznego, nieliczącego się z jakimikolwiek wartościami etycznymi, planu. Planu „estetycznego”, opartego na całkowitym wykluczeniu emocji (przynajmniej w założeniu i w punkcie wyjścia) i skonstruowanego w oparciu o znajomość psychologii. Planu manipulacji par excellence.
Kierkegaard nawiązał do mitu don Juana, jako motto książki cytując fragment arii z Don Giovanniego: Sua passion predominante/ E la giovin principiante'66. Istotnie, Johannes (imię nie bez znaczenia - Giovanni, Juan), wielbiciel kobiecych wdzięków, obserwator i esteta, spotyka dziewczynę o imieniu Kordelia, którą postanawia poznać i uwieść, czyniąc z samego procesu uwodzenia „dzieło sztuki”. Uwieść, czyli doprowadzić do tego, żeby się w nim zakochała i w pełni mu oddała, przede wszystkim, choć nie tylko, uczuciowo. Swoje pobudki określa bardzo precyzyjnie: chodzi mu głównie o to, by jak najdłużej prowadzić grę miłosną i móc czerpać z tego jak największą satysfakcję.
Nie jest to jednak człowiek całkowicie pozbawiony emocji: sam utrzymuje, że w trakcie uwodzenia zakochiwał się w Kordelii (czy raczej zaczynał jej pragnąć) - w każdym razie angażował się emo-ważaniach samego Kierkegaarda i badaczy jego pism, pojawia się interpretacja filozo-ficzno-reiigijna faktu rezygnacji z małżeństwa, które miałoby rzekomo nie przynieść szczęścia dziewczynie, a także interpretacja rozszerzająca (Dziennik uwodziciela jako realizacja drugiego członu tytułowej alternatywy, enten, czyli „estetycznego” podejścia do życia); to jednak nie należy już do sfery samego dzieła.
166 Fragment mówiący o tym, że największą pasją don Giovanniego jest uwodzenie „młodej debiutantki”. Nawiązał zresztą również Kierkegaard do Singspielu Goethego Jery nnd Bdtely, każąc bohaterce skierować do Johannesa, który ją porzucił, słowa: Gehe/ Verschmahe/ Die Treue;/Die Reue/ Kommt nach. Sóren Kierkegaard, Dziennik uwodziciela i inne pisma, Warszawa 2009, s. 29. [Idź, wzgardź, wierność, skrucha, przyjdzie później]. Słowa, które w sztuce Goethego bohater kieruje do bohaterki.
114