poruszające go tematy. W związku z tym staje przed sytuacją przymusowego milczenia i zamyka się w sobie. Sytuacja taka może w przyszłości sprzyjać wzrostowi poziomu jego agresji, a w konsekwenq'i przynieść wyłącznie negatywne skutki dla niego samego i otoczenia, w którym żyje.
Jak zatem należałoby organizować przebieg kształcenia polonistycznego, by młody człowiek stał się aktywnym uczestnikiem życia społeczno-kulturalnego? Szukając odpowiedzi na to pytanie, warto przyjrzeć się pomysłom, jakie zrodziły się w latach 20. i 30. XX wieku. Najbardziej efektywnymi dydaktycznie i wychowawczo metodami pobudzającymi aktywność twórczą dziecka były proponowane w tamtym czasie przez zachodnie kierunki eksperymentalne następujące rozwiązania25:
• plan daltoński - polegający na zadawaniu uczniom zindywidualizowanego materiału do przerobienia na dłuższy okres; dzięki takiej organizacji pracy budzi się w dziecku odpowiedzialność, umiejętność samodzielnego myślenia i działania oraz motywacja do twórczego wysiłku26;
■ metoda projektów - planowe działanie, w którym odrzuca się bierne zdobywanie celów i sposobów działania; metoda ta oznacza rezygnaq'ę z rozkładów materiału i zastąpienie ich projektami; aktywność dziecka podczas pracy tą metodą, jego planowe działanie zbliża szkołę do życia27;
■ metoda Winnetki - zakłada wolność wyrażania indywidualności uczniów poprzez samodzielne zdobywanie wiedzy i przez aktywizujący proces nauczania; uczeń jako część organizmu społecznego musi się przygotować do swojej roli; stanie się tak, gdy zostanie w nim uaktywniony duch twórczy łączący go ze społecznością, w której żyje28.
Postulaty podmiotowego charakteru szkoły inspirowały do poszukiwania nowego typu formy oświatowej, która podążałaby za życiem, przygotowywałaby do niego. Dużym powodzeniem wśród nauczycieli cieszyła się w latach 1918— 1939 szkoła pracy29. Jej pierwowzorem była popularyzowana pod koniec XIX
25 Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, iż były to głównie eksperymentalne kierunki szkolnictwa zachodniego, przenikające jednak na grunt polskiej szkoły. Wymieniam tylko niektóre z nich i krótko sygnalizuję ich specyfikę w celu uzmysłowienia współczesnemu nauczycielowi, iż funkcjonują w tradycji szkolnej od wielu lat i nie są nowymi metodami pracy - jak często błędnie się mówi na przykład o metodzie projektów.
26 Prądy i kierunki..., s. 164-165.
27 Zob. H. Rowid, Szkoła twórcza, t. II, Warszawa 1924.
28 W. Okoń, op. cit., s. 61-77.
29 J. Kulpa, Szkoła pracy w Polsce, „Rocznik Komisji Nauk Pedagogicznych" 1965, nr 5, s. 36.
19