neutralności światopoglądowej. Kolokwia to nie terapia, ale też nie kierownictwo duchowe. Obok tej zasady staje również zasada nieoceniania, która daje wolność pracy podczas kolokwiów.
Bardzo istotną, a nawet kluczową rolę w tworzeniu pomysłu kolokwiów dojrzałości odegrała metoda kolokwiów wzrostu stworzona przez L. M. Rullę. Jest to forma rozmowy indywidualnej1'. Rozmowa taka nie może być narzucona, ale jedynie proponowana. Musi się odbywać regularnie. Czyli jest zawarta w pewnych ramach, które w terminach terapeutycznych określane są jako setting. Zasadniczym założeniem kolokwiów wzrostu jest fakt, iż nie można ich prowadzić dla osób mających problemy z zakresu psychopatologii. Osoby z poziomu funkcjonowania borderline i psychotycznego powinny korzystać z psychoterapii. Z tym jest zw iązane również ważne założenie, które czyni w ielu terapeutów psychodynamicznych. Podkreślają oni często, iż psychoterapia nie jest metodą poznawania siebie, lecz jest metodą leczenia i dlatego jest przeznaczona dla osób potrzebujących takow ego. Zaś kolokwia wzrostu są właśnie metodą lepszego poznania siebie i pomocą w rozwoju osobowym.
Kolokwia wzrostu dotyczą przeżywanych trudności wymykających się spod kontroli i związanych z niespójnościami osoby. Celem kolokwiów jest osiągnięcie zintegrowania wewnętrznego i nawrócenie. Mają wprowadzić porządek w sytuację wewnętrznego nieuporządkowania. Dotykają wewnętrznej dynamiki osoby, która zdecydowała się na życie wartościami.
M. Kożuch podaje cztery poziomy kolokwiów wzrostu. Pierwszym z nich jest pomoc w jak najlepszym poznaniu siebie. Drugi to zaakceptowanie siebie i nauczenie się panowania nad światem wewnętrznych przeżyć. Kolejny etap to propozycja przyjęcia wartości Chrystusowych, które są zasadniczą racją i pomocą w zmianie samego siebie. Ostatni etap to pomoc w zmianie siebie poprzez wzrost w miłości. Praca na kolokwiach wzrostu musi być połączona z modlitwą i życiem sakramentalnym, aby była owocna.
Kolokwia wzrostu zostały opracowane na gruncie polskim przez M. Kożucha i wprowadzone jako metoda pracy w Szkole Formatora przy Wyższej Szkole Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie. Stanisław Morgalla, były jej prowadzący, stwierdza, iż dla zdecydowanej większości „kolokwia” sq dużym i pozytywnym zaskoczeniem oraz nowym doświadczeniem. Często wiąże się to z ponownym odkryciem samych siebie, z nową, pogłębioną lekturą własnej historii życia i powołania. Nierzadko są one okazją do powrotu do trudnych i bolesnych spraw z przeszłości, do tzw. zranień. Jest to możliwe dzięki życzliwej i czujnej obecności osoby towarzyszącej, która dzięki wiedzy i kompetencji psychoterapeutycznej pozwala odważniej spojrzeć w oczy dawnym lękom i docenić samych siebie'*.
Metoda kolokwiów dojrzałości jest oparta na tych dwóch metodach. Pierwsza to metoda kolokwiów wzrostu, stworzona przez L. M. Rullę, zaś druga to metoda
13 Por. Kożuch, M., Antropologiczne podstawy i przebieg kolokwiów wzrostu, Kraków 2004, s. 124-158.
14 Realizm w wychowaniu. Rozmowa P. Wieczorka ze St. Morgallą, „Zeszyt)' Formacji Duchowej", Kraków 2004, nr 26(2004), s. 89-97.
215