12
(8. PFK, tom 7.) Baraniecki i in.
to metafora łączy pionowy wymiar z m.in. pozytywnymi i abstrakcyjnymi pojęciami takimi jaki moralność („upaść nisko”) czy zdrowie („mieć doła, depresję”, „być podniesionym na duchu”).
Celem uwiarygodnienia takich spekulatywnych idei pojawia się potrzeba nowych, zbieżnych wyników innych badań empirycznych. Gdyby bowiem opierać się wyłącznie na obserwacyjnym, teoretycznym poziomie, rozumowanie takie może stać się błędnym kołem. Jak argumentują Valenzuela i Soriano (2005), istnienie abstrakcyjnych pojęć nie może być tłumaczone samym tylko faktem, iż przejawiają się one w użyciu metafor, tłumacząc zarazem użycie metafor jako odzwierciedlenie pewnych struktur pojęciowych. Badania Meiera i Robinsona (2004) dostarczają takich zbieżnych wyników. Badacze ci zastosowali nowatorską procedurę połączonego poprzedzania przestrzennego (tu: wertykalnego) oraz afektywnego 3 dla przeglądu badań nad poprzedzaniem afektywnym.). W pierwszym eksperymencie uzyskali istotny statystycznie efekt interakcji w czasach przetwarzania słów nacechowany emocjonalnie i wyświedanych na górze bądź na dole ekranu. Zachowanie zgodnego z tą wertykalną metaforą kierunku, a zatem wyświetlanie słów pozytywnych na górze, a negatywnych na dole ekranu, skracało czas dokonania ich afektywnej ewaluacji w porównaniu z warunkiem niezgodnym. Przedmiotem drugiego eksperymentu była weryfikacja hipotezy, iż afektywna ewaluacja może aktywować uwagę przestrzenną. Tu również autorzy uzyskali istotny statystycznie efekt interakcji polegający na tym, iż osoby badane, dokonawszy ewaluacji słowa wyświetianego na środku ekranu (pryma), szybciej rozpoznawały prezentowany na górze bądź na dole ekranu bodziec (cel — pojedynczą literę), tylko jeżeli pryma i cel były zgodne z kierunkiem zakładanym przez metaforę DOBRO TO GÓRA i ZŁO TO DÓŁ. W trzecim eksperymencie sprawdzano, czy efekt interakcji może wystąpić gdyby przekształcić procedurę tak, iż pryma z drugiego badania stałaby się nowym celem w trzecim badaniu. Efektu takiego, zgodnie z oczekiwaniami, nie zaobserwowano. Konkluzją autorów było stwierdzenie, iż afekt jest w pewien sposób zapośredniczony sensomotorycznie. Podobne badania przeprowadził Schubert (Schubert, 2005), który ograniczył swoją procedurę tylko do hierarchicznego konceptu władzy (power) i zaobserwował jego istotne związki z orientacją pionową.
Związki afektu ze zorientowaniem przestrzennym nie ograniczają się jednak tylko do orientacji wertykalnej, wszak w literaturze istnieją badania (choć w mniejszej liczbie), w których znajduje się takie związki także z orientacją horyzontalną. Należy do nich badanie Casasanto (2009), który, opierając się na ewidencji lingwistycznej i antropologiczno-kulturowej, zaproponował metaforę DOBRO TO PRAWO i ZŁO TO LEWO4. W serii pięciu eksperymentów Casasanto zaobserwował pewien dysocjacyjny efekt, polegający na tym, że to prawo- lub leworęczność różnicowała wyniki osób badanych. Te i inne rezultaty skłoniły Casasanto do zaproponowania „hipotezy o swoistości cielesnej” (body-specificity hypothesis) (zob. przegląd w Casasanto, 2011), będącej poniekąd rozwinięciem koncepcji poznania ucieleśnionego. Koncepcja Casasanto zakłada, iż osoby, które w systematycznie odmienny sposób wchodzą w interakcje ze światem, również systematycznie inaczej reprezentują
3 Choć afektywne czy przestrzenne poprzedzanie jest często wykorzystywane w badaniach, ich kombinacja jest raczej niespotykana. Zob. Bromberek-Dyzman (2011).
4 Zob. także późniejsze prace Casasanto (Casasanto i Jaśmin, 2010; Casasanto i Chrysikou, 2011), gdzie także odnosi się do swoich wyników.