1492316224

- 99 —

Ś. P. IGNACY RUPIEWICZ.

Ś. P. IGNACY RUPIEWICZ.

Po długich ii ciężkich cierpieniach zmarł w dniu 31 maja 1927 r. długoletni .prezes \ pierwszy honorowy członek Stowarzyszenia zawodowych przemysłowców budowlanych w Warszawie, śp. Ignacy Rupiewicz, jedna z najpopularniejszych postaci stolicy.

Rok zatedwtc upłynął od czasu, gdyśmy ma tein samem miejscu. oddając ho>fd zasłudze*, omawiali działalność śp. Zmarłego, jako pioniera rozbudowy Warszawy w ciągu lat 30. W dniu 25 marca 1926 r. jako w dwudziiesitbilecSic istnienia największej w Polsce organizacji przemysłu budowlanego, Stówa r zysz en i a za wo d o wyCl i prze my słowcó w budo w 1 a-nych w Warszawie, obecny prezes tegoż Stowarzyszenia, p. Henryk Martens, zabrawszy głos na walnem zgromadzeniu członków, zwrócił się w dłuższem przemówieniu do śp. Ignacego Rupie-wicza. podnosząc Jego niespożytą cnergję i pracę. któremi, jako prezes Stowarzyszenia w ciągu łat 13, przyczynił się w znakomity sposób do jego obecnej powagi, znaczenia i rozwoju. Drobnym 'równoważnikiem tych zasług — zaznaczył mówca • - jest wniosek, który w imieniu Zarządu Stowarzyszenia zebranym przedłożył — nadania śp.

Ignacemu Rupiewiczow: godności p i e >r w s z e g o członka honorowego Stowarzyszenia . O cz ywiście. wniosek Zarządu został przez zebranych przyjęty

jednomyślnie i uroczyście    ^ _p lrKAf

uchwalony.    ^S' ^R ,GNAt

Urodzony w r. 1865, śp. Ignacy Rupiewicz poświęci! się wcześnie pracy zawodowej, a że się w iricj chlubnie wyróżniali, dowodzi najlepiej tak., że w 30-tym roku życia poiwdlauy został na kierownika jednego z poważniejszych przedsiębiorstw budOwtairyeh gpto z kontraktem na przeciąg łat 10, co wsktaizuje, jak bardzo by! ceniony i jak dużo zależało na tern danej fclnnue, alty wybiiimfC uzdobi.o-uego, sumiennego ii gOTlewego fachowca zatrzymać u siebie na czas możliwie najdłuższy. Na tern stanowisku kicrotwnftczcni przeprowadzi budowę ktSkudzics-ilęciiii gmachów mowuinemMnycli i wlie!-kich kamlcmflc dochodowych.

Na 2 iata j)rzcd wygaśnięciem kontraktu powo-lał śp. Ignacy Rupiewicz do życia własną placówkę do spółko z braćmi Hornami i Rogóyskim, pod nazwą: „Błluro Arc 1 ujtck ,(ori^:eznt)WBudowllane Rogóy-skl Bracia Horn y Rupiewicz*⁴. Dwadzieścia cztery lata istnatea^ia tej fiłrmy nie przeszły bez głębokiego śladu w dziedzice budownictwa polskiego. Po- ustą-peniiu w r. 1914 Br. Rogóyskiego!, firma przemianowana została na przedsiębicrsrłwo udziaławo-ko-maTidytowe jolko „Biuro Techniczno-Budowlane Bracia Horn i RuplewUtz". Stały rozwój firmy doprowadza ją w r. 1924 do tirzeciej z rzędu przemiany. Przedsiębiorstwo zostaje przekształcone na obecnie istniejącą Spółkę Akcyjną pod firmą: ..Zakłady Przemysłowo - Budowlane Bracia Horn i Rupiewicz".

W długim rejestrze wykonanych przez firmę budowli widnieje cały szereg najokazalszych w stolicy i w 'kraju. A więc: Bank Polski. Poczta Centralna, Hipoteka, Stowarzyszenie Techników, Towarzystwo Popierania Przemysł u Ludowego, Centralne Towarzystwo Rolnicze, remizy tramwajów miejskich, gimnazjum im. Zamoyskiego, szkoła Mazowiecka, fabryrka lampek żarowych 'tow. akc. ..Philips⁴*, gmach firmy „L rkson*\ przebudowa * olbrzymiego gmachu Banku Handlowego i b. inten-dentury, gimnazjum im. Batorego, wielkie kamienice dochodowe pla-cu Wareckiego, Moniuszki-T Siennej. i w. w. Hi.

RUPIEWICZ    - ^S* *° i^X)mniki 9^rac°-

rupiew icz.    witego żywota śp. Ignace

go Rupiewicza, wzniesione z cegły, granitu, żelaza i betenu. Ale monument bez porównania wspanialszy czci, podziwu i miłości wzniósł Scbie śp. Zmarły w sercach Swych licznych przyjaciół i współpracowników, kolegów zawodowych i współobywateli¹, którym przyświiecał przykładem umiłowania obowiązku, praw ości charakteru i nieposzlakowanej rzetelności... Jednały Mu one za życia szacunek głęboki, a po zgonie szczerym żalem przejęły tych wszystkich, którzy kiedykolwiek zetknęli się z Nim bliżej.

Cześć pamięci' zacnego Człowieka i zasłużonego Obywatela!