niechętny wszelkiej działalności promocyjnej, dopiero po długich naleganiach zgodził się na przyjazd do naszego kraju. Szaleństwo, jakie wzbudził, najbardziej chyba zaskoczyło jego samego. Kolejki po autografy, tłumy zbierające się na spotkaniach z autorem i znikające z księgarń kolejne nakłady jego książek pozwalają oceniać, że jest w Polsce co najmniej sto tysięcy "whartonomaniaków", którzy wiernie czekają na kolejne utwory pisarza. Oddźwięk twórczości Williama Whartona jest jednak o wiele szerszy - jego powieści przerabiane są w Polsce na sztuki teatralne,1 stają się przedmiotem prac magisterskich, również z dziedziny psychologii, a recepcja twórczości pisarza zaskakuje socjologów.
Wydaje się, że rozbieżność między ocenami krytyki i czytelników nie zniknie nigdy. Warto tylko zadać sobie pytanie, w jakim stopniu ma to związek z samym autorem i jego powieściami, a w jakim stanowi odbicie sytuacji krytyki oraz twórczości literackiej w Polsce.
II.
Albert du Aime, bo tak naprawdę nazywa się William Wharton, urodził się 7 listopada 1925 w Filadelfii. Przodkowie ojca pisarza pochodzili z Francji, jednak wśród jego antenatów znaleźć można również Indian, Żydów i Irlandczyków. Miał kształcić się na inżyniera, jednak po ukończeniu osiemnastu lat został powołany do wojska i jako szeregowiec piechoty wysłany na front europejski - walczył na terenach Francji, Belgii, Luksemburga i Niemiec. Dwukrotnie ranny, wojnę zakończył z rentą inwalidzką, obrażenia, które odniósł, pozostawiły
Teatr Polski w Poznaniu od 1995 roku wystawia z powodzeniem sztukę zatytułowaną. Ptasiek powstałą w oparciu o powieść Williama Whartona. Sztukę tę wystawił również w Krakowie Teatr Bueckleina. Powieść Spóźnieni kocbankome została przerobiona na słuchowisko przygotowane przez Program 2 Polskiego Radia.