eiwstawia program samodzielniej, ogólno'polskiej, czynnej polityki i wreszcie samodzielnej walki zbrojnej. Józef Piłsudski staje się pomostem pomiędzy tradycją 1863 roku a ruchem robotniczym, do którego go pociągnęła chęć budzenia nowych sił w Polsce.
Wśród powszechnej bierności naszego społeczeństwu wypadki dziejowe zaskoczyły Polaków, zostawiając ich bez możliwości jednolitego i samodzielnego postępowania. Konieczne było, aby najśmielsi i najenergiczniejsi wzięli na swoje barki odpowiedzialność i inicjatywę rzucenia iskry na proch.
Terenem działalności politycznej od roku 1907 staje się Galicja, z dość dużymi swobodami konstytucyjnymi. Przebywa tam znaczna ilość „niepodległościowców” z terenu zaboru rosyjskiego. Wśród nich powstaje stopniowo prąd, zmierzający do tworzenia towarzystw' wojskowych, mających na celu przygotowanie kadr dla przyszłej Armii Polskiej. Powstaje cały szereg małych kółek wojskowych, grupujących początkowo ;prawic wyłącznie młodzież akademicką, z zadaniem przeszkolenia jej w dziedzinie wiedzy wojskowej teoretycznej i praktycznej.
,,Wykradają się poza miasto, ażeby móc wypełnić strzelanie, lub przeprowadzić zajęcia praktyczne w terenie”. Austriackiej policji narazić się było dosyć łatwo, a jeszcze bardziej na ośmieszenie przez społeczeństwo polskie, które z niedowierzaniem i ironią patrzało na pierwsze zalążki przyszłej polskiej siły zbrojnej. W umysłach wielu ludzi nie mogła po prostu powstać myśl o możliwości zaistnienia jeszcze kiedykolwiek żołnierza polskiego.
Ruch ten wzmaga się coraz bardziej wchłaniając w siebie dużo jednostek naj-energiczniejszych, najbardziej patriotycznych i uświadomionych, oddających się całkowicie pracy wojskowej, bez jakiejkolwiek myśli o karierze osobistej. Ludzie ci zerwali ze wszystkimi programami politycznymi, oraz ze wszystkimi stronnictwami — dla nich przyświeca tylko jedna idea: odrodzenie armii polskiej i jak najbardziej ofiarna służba dla Ojczyzny.
Już w roku 1908 powstaje ,,kółko kształcenia wojskowego” z czynnym udziałem Kazimierza Sosnkowskicgo, który w roku następnym staje na czele „Związku Walki Czynnej”.
W roku 1911 tajne samokształceniowe kółka wojskowe zostają przeorganizowane na oficjalne „Związki Strzeleckie” i „Polskie Drużyny Strzeleckie”. Ruch ten zatacza coraz szersze krę*i, sięgając nawet do wsi, dokąd co niedziela przyjeżdżają instruktorzy, „prowadząc przysposobienie wojskowe wśród swoich chłopców”. Początkowe trudności finansowe, na jakie natrafiały organizacje strzeleckie zostajią usunięte w miarę napływu większych składek członkowskich z Ameryki i coraz większego zrozumienia ze strony społeczeństwa. Tuż przed samym wybuchem wojny „Związek Strzelecki” liczy ponad 5.000 ludzi a „Polskie Drużyny Strzeleckie” około 3,500. Powstają instruktorskie szkoły oficerskie, odbywają się liczne ćwiczenia w terenie, w których bierze nieraz udział po 1000 osób.
Na czele połączonego „Związku Strzeleckiego” i „Polskich Drużyn Strzeleckich” staje Józef Piłsudski. W planach swoich o wojnie z Rosją liczył on, że południowo - zachodnia część „Królestwa” zostanie bez walki oczyszczona z oddziałów rosyjskich. Przewidywał, że polskie siły zbrojne wkroczą momentalnie do Zagłębia opuszczonego przez wojska rosyjskie i tam, w oparciu o utworzony Rząd Narodowy, przeprowadzi się mobilizację i rozpocznie się na' tyehmiastowe działania przeciw Rosji, jak najbardziej niezależne od działań państw centralnych. Taki stan rzeczy miałby stworzyć sytuację, z którą każda ze stron wojujących musiałaby się liczyć.
Wybuch wojny europejskiej zaskoczył całkowicie społeczeństwo polskie. Dominująca rola Niemiec przyczyniła się do nowego rozłamu w opinii narodu polskiego. Należało działać jak najszybciej, ażeby móc przeszkodzić planom mobilizacji gospodarczej i militarnej na ziemiach polskich. Decyzja ta musiała być ważna i doniosła ze względu na wielkość chwili dziejowej. Niewykorzystanie tego
7