10 Z SIECI KURIER WILEŃSKI. Piątek, 1? lipca 2015 r.
10 Z SIECI KURIER WILEŃSKI. Piątek, 1? lipca 2015 r.
Czy zbierałeś już w tym roku grzyby? Nie
Wybieram się 13%
Samorządowym buldożerem po szkołach średnich?
r/CH DZ/EP' 1
,\U 0\)/ AVZ\_
Internetowy sondaż “Kuriera Wileńskiego”
ns rttUME
Polacy litewscy powinni w końcu uwierzyć w to, że to władza jest dla nich, że powinna o nich dbać, a skoro władza jest przeciwko nim, powinni tę władzę zmienić. w., 15 lipca 2015 o godz. 22:56 Rada odroczyła o rok wejście w życie dokumentu w sprawie przyszłości „Lelewela”, co oznacza, że iv nadchodzącym roku szkolnym placówka będzie mogła kompletować klasy 11-12 i przez rok zachować status ąuo. Rok - zgodnie z przyjętą dzisiaj uchwałą — właśnie taki okres czasu ma szkoła na prowadzenie procesu nauczania na dotychczasowych warunkach i iv swoim historycznym budynku. Życie toczy się dynamicznie, a polska społeczność jest bardzo zdeterminowana, by zwyciężyć, dlatego iv ciągu 12 miesięcy wiele się może zmienić. Tak jak możliwe stało się odwołanie uchwały Rady przyjętej przed miesiącem, a nieprzychylnej dla tej placówki. Dzięki determinacji społeczności szkolnych mniejszości narodowych i frakcji AWPL udało się na miesiąc odroczyć wejście w Życie uchwał Rady, zgodnie z którymi w nadchodzącym roku szkolnym 8 stołecznych szkół mniejszości (3 polskie i 5 rosyjskich) usłyszałyby zakaz kompletowania klas 11-12. Kolejna sesja Rady samorządu m. Wilna odbędzie się za miesiąc - w końcu sierpnia. Mimo że koalicja rządząca w stolicy ma 35 radnych, nie udało jej się przeforsować negatywnych dla mniejszości uchwał. Do przyjęcia tych uchwał zabrakło 1 głosu.
? 1. rocznica operacji „Ostra Brama”
Przykre i bolesne jest to, że tak mało ludzi bywa na tych uroczystościach. Niestety, nie dzieje się tak bez przyczyny. Powstanie Wileńskie nie zyskało jeszcze należnej rangi w pamięci Polaków. Żałuję przy tym, że ciężko znaleźć informacje o mających się odbyć uroczystościach — zarówno na stronach „ koroniarskich ", jak i wileńskich.
Długo można na ten temat dyskutować, ale zadam tylko jedno pytanie: Czy Litwini, posiadający własną policję, oddziały paramilitarne, a nawet wojsko Plechavićiusa, próbowali choć raz odbić konwój Żydów eskortowanych do Ponar? A może było odwrotnie?
Akcja na Facebooku: Pisz swoje nazwisko w oryginale
Niektóre litery (ą, ę, e, y, i, I, u) mają zupełnie inny dźwięk w języku polskim, a inny w litewskim. Obywatele Litwy powinni pisać nazwiska według brzmienia w litewskim alfabecie, tak jak zapisano w ustawie. 1 kończyć już tę wojenkę. Np. Amerykanie nazwisko Wałęsa piszą Wałęsa, bo ich alfabet nie zawiera obcych liter, a Kowalewski proponują zapisywać Coval, żeby ułatwić życie w ich kraju. Znam przypadki, że nazwiska pięciu braci w Polsce, każdego zapisano w inny sposób: Mierzejewski, Miżejewski, Mieżejeski, Mirzajewski, Ma-rzejewski.
Adam81,13 lipca 2015 o godz. 01:06
Polacy powinni pisać nazwiska w oryginalnym i normalnym brzmieniu po polsku. Drwal, 14 lipca 2015 o godz. 19:03
Bardzo słuszna inicjatywa, należy ją popierać i propagować wśród znajomych, w pracy, w szkole, kościele.
Ali,15 lipca 2015 o godz. 09:34 Lieto upraszczasz mocno to zagadnienie, oczywiście w duchu litewskiego szowinizmu. Przypomnę tylko, że w USA mieszka i działa bardzo znany politolog i polityk legitymujący się jako Zbigniew Brzeziński. Gdzie widzisz tutaj „ułatwienie” ortograficzne dla Amerykanów w rodzaju przytoczonego „Covala"? Przykład z nazwiskiem owych pięciu braci jest tak absurdalny, że od razu widać, iż został na poczekaniu zmyślony. Kiedy miało miejsce urzędowe ustalanie brzmienia tego nazwiska? Być może w pierwszej połowie XIX wieku, kiedy urzędowe nazwiska ustalano. Dzisiaj byłoby to niemożliwe, gdyż przepisy jasno określają takie sytuacje: dzieci tej samej pary rodziców muszą urzędowo nosić takie samo nazwisko. Dopiero po osiągnięciu pelnoletniości zainteresowany może swoje nazwisko zmienić, ale musi podać powody, dlaczego chce to uczynić.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego w obronie Polaków na Litwie
Ciekawe, czy Litwinom, potępiającym szukanie przez wileńskich Polaków pomocy w Warszawie, Moskwie czy Brukseli, przyjdzie kiedyś do głowy, że nie musieliby tego robić, gdyby mieli choć cień szansy na rozwiązanie swoich problemów na miejscu, w Wilnie. Gdyby było na Litwie choć jedno środowisko polityczne, które nie byłoby antypolskie i nie traktowało 200 tysięcy litewskich obywateli jak piątą kolumnę. 0