98 STANISŁAW K.OŃCZAK (36)
Zima jest albo łagodna-oceaniczna, albo surowa-kontynentalna.
Wiosna odznacza się wielką zmiennością pogody; daje się odczuć oziębiający wpływ Bałtyku, opóźniający wegetację.
Lato zastaje dzielnicę zwykle w obrębie depresyj i dlatego jest chłodne i pochmurne. Rzadko tylko i na krótko ustala się wyż baro-metryczny i wtedy panują upały, przy pogodnym niebie. Dużo burz.
Jesienią po początkowym okresie pogody spokojnej i pięknej (złota jesień) stopniowo następuje przejście do wietrznej i dżdżystej zimy. Częste mgły.
Dzielnica bałtycka. Na wschód od Wisły mniej więcej zaznacza się już wyraźna zmiana klimatu na bardziej kontynentalny; mamy tam prawdziwe zimy ze śniegiem i mrozem oraz gorące lata. Ma-ximum opadów występuje wyraźnie latem, podczas gdy w wyżej opisanych dzielnicach opady były równomiernie rozłożone na cały rok. Wobec zaplecza rosyjskiego wzrasta kontynentalizm klimatu szybko w kierunku wschodnim.
Zimą przebywa dzielnica bałtycka przeważnie w obrębie wyżu rosyjskiego; panują długotrwałe mrozy, leży gruba pokrywa śnieżna. 1 yl-ko przy nadejściu depresyj nastaje częściowa odwilż.
Wiosna nastaje późno, jest chłodna. Dopiero po stopieniu lodów i śniegu temperatura szybko wzrasta, jednak nawroty zimna są dość częste.
Latem częste są okresy suche i gorące.
Jesień jest opóźniona dzięki wpływowi Bałtyku i przechodzi powoli w dżdżystą i wietrzną zimę.
Dzielnica p o ł u d n i o w o - f i ń s k a obejmuje szerokim pasem zatokę fińską, sięgając na północ do Salpausselki. Ma klimat przejściowy z dzielnicy bałtyckiej do środkowm-fińskiej z zaznaczonym dość silnie wpływam zatoki fińskiej. Leży ona na szlaku częstych depies\j, dlatego więcej tu wiatrów południowych, mgieł i zachmurzenia.
Zima opóźnia się o kilka tygodni, potem lód ścina zatokę Fińską na kilka miesięcy — aż do kwietnia.
Latem zalewają dzielnicę tę naprzemian powietrze nagrzane i suche z Rosji oraz chłodne powietrze morskie, przynoszone przez depresje.
Dzielnica Szwecji południowej zajmuje obniżenie na osi wielkich jezior. Tędy obierają sobie drogę depresje, przeciskające się między południowym krańcem gór Skandynawskich a wynie sieniem Smalandu. Depresje przychodzą tu w' stadium młodszym nr/, do zatoki fińskiej, mają większy zapas ciepłego powietrza, dają więc więcej opadu. Dzielnica ta obok atlantyckiej ma najwięcej cech klimatu morskiego.