52 STANISŁAW K0ŃCZAK (52)
Z powyższych liczb wynika, że ogólny dopływ rzeczny do Bałtyku wynosi 463—476 km3 przy ogólnej powierzchni zlewiska 1.589.863— 1.676.323 km2 (zależnie od małych modyfikacyj wskutek przyjmowania różnych powierzchni).
Ostatni z opublikowanych bilansów wodnych Bałtyku pochodzi od sowieckiego hydrologa Sokołowski ego (38). Poobliczał on odpływy poszczególnych małych dorzeczy, moduły odpływu i powierzchnie dorzeczy. Dopływ z rzek, rozłożony na całą powierzchnię Bałtyku daje podwyższenie wodostanu o 1.172 metra z amplitudą wahań 0,7 do 1,3. Opad ocenia średnio na 550 mm, parowanie na 500 mm. Wstawiając powyższe dane do wzoru na bilans, otrzymujemy:
dopływ opad parów.
1.172 + 0.550— 0.500 — 1.222 metra
co w przeliczeniu na powierzchnię całego Bałtyku daje 459 km3jrok. Tyle musi wynosić przewaga ilości wody wypływającej przez cieśniny duńskie nad wlewającą się wodą oceaniczną. Jak widzimy, liczba ta jest nieco niższa od znalezionej przez J a c o b s e n’a z bezpośrednich pomiarów przepływu w Sundzie i Bełtach.
Pouczające będzie krótkie zestawienie bilansu wodnego Bałtyku z bilansem morza Kaspijskiego (które jest jednak zamknięte zupełnie):
438.000 km2
1,04 metra/rok 0,20 metra/rok 0,84 metra
powierzchnia prawie ta sama co Bałtyku . . . .
parowanie wg R u d o w i c’a........
opad................
czyli ujemny bilans morza Kaspijskiego wynosi wyrównany przez dopływ rzek.
Reżim hydrologiczny Bałtyku można określić w ten sposób: O p a d i p a r o w a n i e są prawie r ó w n o w a ż n e, d o p ł y w wody słodkiej plus nadmiar opadu nad paro w a-n i e m wychodzi przez cieśniny duńskie do oceanu.
12. POLSKIE PRACE HYDROLOGICZNE NA BALTYKP.
Do czasów wojny światowej wybrzeże nasze, wchodzące w skład Rzeszy Niemieckiej, objęte było pomiarami niemieckiej służby hydrograficznej. Pomiary te, zwłaszcza temperatury, wodostanu i zasolenia, prowadzone głównie w Helu, Pucku i Rozewiu, zostały przerwane w 1918 roku.