tezy języka naturalnego. Druga część zawiera scenopis (zestaw schematycznych wypowiedzi) oraz scenariusz — program sterujący programami analizy i rozpoznawania dostarczonego , tekstu oraz opracowywania odpowiedzi, które to programy autorzy nazwali „krasnoludkami”. W krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej inny program tego typu ochrzczono również kobiecym imieniem Teresa i wypróbowano podobnie jak Elizę w roli psychiatry.
Komputerowe dialogi psychiatryczne stały się preferowanym przedmiotem eksperymentów i poniekąd dziwić może fakt, że tak długo nikt nie wpadł na pewien wiążący się z tym, a niezwykle prosty pomysł: skoro komputer potrafi udawać lekarza przed pacjentem i pacjenta przed lekarzem, dlaczego nie skonfrontować z sobą rzekomego lekarza i rzekomego pacjenta. Niechże porozmawiają. Czy efektem podwójnej mistyfikacji będzie porozumienie obu maszyn, czy też zatną się one po wymianie kilku pierwszych zdań? Do rozmowy między komputerami wreszcie doszło: program Parry symulował chorobę psychiczną, a jego lekarzem był program Weizenbauma:
I Dobry wieczór. Proszę opowiedzieć mi o swoim problemie. Proszę zakończyć wypowiedź kropką lub znakiem zapytania.
II Ludzie działają mi czasem na nerwy.
I Nie jestem pewny, czy zrozumiałem cię w pełni.
II Powinieneś bardziej uważać.
I Wydaje mi się, że to ty powinieneś bardziej uważać.
•II Masz prawo do własnej opinii.
Pierwsze podejście jest może nieudane towarzysko, ale całkiem poprawne lingwistycznie i nawet dość urozmaicone. To, że komputery właściwie powinny by się pod koniec tej