JAN DRZEZDZON
AGNIESZKA BROWARCZYK. z domu Plichta, urodziła się 12 stycznia 1909 r. w Prokowie w powiecie kartuskim. W rodzinnej wsi ukończyła siedmioklasową szkołę podstawową, a potem przez trzy lata uczyła się zawodu krawieckiego. Od 1936 r. mieszka w Wejherowie, prowadząc wraz z mężem piekarnię. W czasie wojny była członkiem tajnej organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski". Za udział w walce z okupantem otrzymała w 1945 roku brązowy medal "Zwycięstwo i Wolność" oraz medal "Grunwaldu Virtuti Militari".
Pierwszy jej wiersz pisany w języku kaszubskim, zatytułowany Skarga ukazał się w numerze 2 (5), 1965, "Biuletynu Zrzeszenia Kaszubsko-Pomor-skiego". Cztery dalsze wiersze opublikowano w tymże piśmie w roku 1966. Kolejne cztery wiersze ukazał)' się w "Pomeranii" (Gdańsk), R.16: 1979, nr2(85). Ponadto utwory jej został)’ zamieszczone w antologiach: Leon Roppel, Wybór współczesnej poezji kaszubskiej, Gdańsk 1967; Jan Szczawiej, Antologia współczesnej poezji ludowej. Warszawa 1967; Modra struna. Opr. Tadeusz Bolduan i in. Gdańsk 1973; Westrzód doczi (We mgle). Opr. Edmund Kamiński, Wejherowo 1977. W 1979 r. ukazał się w Wydawnictwie Morskim w Gdańsku debiut książkowy Agnieszki Browarczyk pod tytułem Zimkowe kwiate - 38 wierszy kaszubskich w wyborze i z posłowiem Jana Drzeżdżona.
Agnieszka Browarczyk mówi o sobie jako o skromnej, ukrytej w cieniu poetce. Z dziejów jej życia można wnosić, że najtrwalszy kształt wyobraźni wyniosła z domu. Ojciec opowiadał bajki, dzielił się tym, co przeczytał w gazetach, wieczorami też w domu śpiewano. Nie myślała, że można pisać po kaszubsku, tworzyć w tym języku. Dopiero w Wejherowie zetknęła się z czasopismem "Zrzesz Kaszebsko" i z grupą pisarzy i działaczy skupionych wokół tego pisma. Bywali u niej w domu Jan Trep-czyk, Aleksander Labuda, Jan Rompski. Wtedy Agnieszka zaczęła traktować słowo kaszubskie jako narzędzie wyrażania swojej wyobraźni. Pisała wiersze "dla siebie", spontanicznie bawiąc się słowem.
Tajemnica natury obecna jest niemal w całej twórczości poetki. Głównie jednak tchnieniem natury przeniknięte są wiersze: Nie Udom płaczu mew, Owinął wiónczi w sec cenką, Bajkowy las, One wcyg we zer aj ą.
W tej naturze wyłania się jako kształt o własnym obliczu "ziemia kaszubska", w wierszu Zie?nio. Obok kwiatów, muzyki i motywu morza pobrzmiewa pewna gorycz, która dotyczy przeszłości. Znaczące i u-trwalane w tradycji ludowej pojęcia-znaki: kwitnący kwiat, gorzkie łzy i bogaty las wyrażają odwieczny motyw rodzinnej ziemi. Te pojęcia-znaki dominują w wierszach Las, Zymk, pn:y czym rzecz charakterystyczna, są aż trzy wiersze zatytułowane Zymk, a więc słowem sygnalizującym zakwitający kwiat.
Charakterystyczna dla poetki barwa wyrazu poetyckiego uwidacznia się w ukazywaniu natury jakby złożonej z puchowej otoczki, chroniącej ziemię kaszubską przed nieznanym niebezpieczeństwem. Zakwitający kwiat (Zymk) jest głęboką metaforą ludzkiego losu, jego walki ze złem, w ujęciu etyki ludowej, i wyrazem istotnego jakby sensu tego losu.
Wreszcie o węższym zakresie krąg tematyczny obejmuje rzeczywiste miejscowości na Kaszubach, a więc mamy wiersze: Wejherowo, Gdynia. Natomiast Wieś nie zawiera opisu konkretnych zdarzeń, nie wymienia prawdziwych nazw, autentycznych imion. Jest uogólnieniem. Nie dotyczy rodzinnej wsi, lecz każdej kaszubskiej. Mała wioska, we mgle morza, świeci księżyc, szczekają psy. Jakaś nierealna, jakby ze snu, ale tak się utrwaliła w wyobraźni autorki może z czasów dzieciństwa. Nie ma w niej miejsca na codzienne bytowanie, mozolną pracę. Jest pejzaż - mit arkadyjski.
Podobnie nierealistycznie potraktowane jest Wejherowo. Inaczej ma się sprawa z Gdynią. Poetkę w wierszu o tym tytule interesuje głównie moment przeistoczenia się małej rybackiej wsi w wielkie miasto, ale oczywiście jest to ukazane za pomocą kilku sztychów charakterystycznych dla jej pióra.
Ostatni krąg tematyczny to portrety ludzi: JózeJk, Wszón, Jiscijsz so Janku, Wstaji Aneczko, Maceszk, Za storim kurnikiem, Kasze ba i morze, Aneczka i Purik.
We wszystkich utworach smutek walczy o lepsze z uśmiechem. Niekiedy przeważa nastrój melancholii, jak na przykład w utworach: Wdowa, Niewolnik, Głos zaduszczi, Skarga, Płaczliwe brzózczi. Wiersze te dają wyobrażenie śmierci w kaszubskiej etyce ludowej. Śmierć, jako ruina całego własnego świata.
Głos kaszubskiej poetki ludowej jest znaczący. Stworzyła swój własny świat, obejmujący ziemię kaszubską, traktowaną jako świętą ziemię przodków. W konturach tego świata zbudowała własną podstawę etyczną, wywodzącą się z ludowej etyki kaszubskiej, z dominującym w niej pięknem.
Wiersze Agnieszki Browarczyk są tworem samorodnego talentu i świadectwem mądrości życiowej autorki. Zmarła 21 lipca 1981 r.
Nie jem poetką z wiarą i głową jem jak chojinka mało, cerplewo choc szemią łase w nich dębe jak smoce mój losk je mali w ceni ukreti.
Fragment wiersza Mój losk
JÓZEF KLEBBA - urodził się 26 grudnia 1860 r. w Zelistrzewie w powiecie puckim, jako syn kowala. Uczęszczał do szkoły podstawowej w swej rodzinnej wsi i nauczył się zawodu kowalskiego od ojca. Otwo-
64