154
Recenzje
W ostatnim rozdziale części pierwszej, poświęconym geologii dna morskiego, na uwagę zasługują przede wszystkim ustępy o nowych przyrządach i metodach, stosowanych obecnie w morskich badaniach geologicznych. Poza sondą rdzeniową K u 1-lenberga i jej modyfikacją amerykańską, zaopatrzoną w tzw. Bali Breaker (urządzenie pozwalające na ustalenie — za pomocą aparatu podsłuchowego umieszczonego na statku — dokładnego momentu zetknięcia się sondy z dnem i tym samym na natychmiastowe zatrzymanie dalszego opadania linki z przyrządem), omówione zostały zasady stosowania we wspomnianych badaniach metod sejsmicznych (w szczególności do wyznaczania miąższości osadów dennych) oraz izotopów (przede wszystkim radioaktywnego izotopu węgla 14C do wyznaczania wieku osadów). Kilka słów poświęcono tu również użyciu specjalnych termometrów geotermicznych (o długości aż 11 m!) do badania zmian gradientu temperatury wewnątrz osadów dennych; wiadomo, że gradient ten w omawianym przypadku jest znacznie większy niż na kontynencie.
W czterech rozdziałach części drugiej wymienionej pracy (Lfeau de mer) autor przytacza szereg nowych danych, nie uwzględnionych w Traite, a dotyczących temperatury i zasolenia wody morskiej, zawartych w niej gazów, a także zjawisk optycznych i lodów morskich. Z licznych tu poruszonych zagadnień warto by może wspomnieć przykładowo następujące:
1. Opis batytermografu, przyrządu służącego do ciągłej rejestracji temperatury wody (w warstwie powierzchniowej do 200 m), jako funkcji głębokości (niestety autor nie wspomina ani słowem o nowszym i doskonalszym przyrządzie tego rodzaju, a mianowicie o „batytermografie z batometrami”, pozwalającym na pobieranie próbek wody z różnych, z góry ustalonych głębokości jednocześnie z ciągłą rejestracją temperatury wody).
2. Metoda wyznaczania różnicy temperatur powietrza i wody na podstawie określenia „wielkości obniżenia horyzontu’’ na morzu (metoda ta daje dokładniejsze wyniki, niż bezpośrednie pomiary wspomnianych elementów za pomocą termometrów) oraz znaczenie tej różnicy dla charakterystyki i przewidywania rozwoju procesów atmosferycznych odbywających się nad powierzchnią oceanów.
3. Zagadnienie parowania z powierzchni oceanów i mórz oraz rachunkowe wyznaczanie jego wielkości (np. na podstawie wzoru G. W ii s t a z roku 1954); niestety autor i w tym przypadku pomija milczeniem nowsze metody pomiarowe wyznaczania wielkości parowania z powierzchni oceanów (np. za pomocą ewapory-metrów okrętowych, w których wielkość parowania wyznacza się ze zmian temperatury lub zasolenia znajdującej się w nich wody).
4. Nowe dane o stosunkach klimatologicznych w rejonie .,końskich szerokości” na podstawie głównie wyników badań amerykańskich.
5. Nowa międzynarodowa nomenklatura lodów morskich (wraz z opisami) w języku angielskim i francuskim (z 1956 r.).
Część ostatnia omawianej książki poświęcona jest morskim procesom dynamicznym (falowaniu, pływom i prądom morskim). Jest ona pod względem objętości najobszerniejsza ze wszystkich trzech części, a zarazem co do treści najmniej udana,, chociaż problemy dynamiki morza należą we współczesnej oceanografii do czołowych. Poza krótkimi opisami kilku nowych metod i przyrządów do badań procesów dynamicznych (jak np. angielskiego falografu okrętowego Tuckera, brzegowego fa-lografu manometrycznego Valemboisa, metod pomiarów prądów morskich za pomocą prądomierzy elektromagnetycznych, radaru, tzw. butelki Carruthersa, przy użyciu izotopów radioaktywnych itd.) autor ogranicza się w tej części w większości przypadków do uzupełnień odpowiednich rozdziałów Traite przez przytoczenie wyników obserwacji, uzyskanych nie zawsze nawet w ostatnich latach (np. na s. 188—192 podaje wyniki obserwacji wykonanych w latach 1763—1908). Z nowszych