Stymulacyjność a cechy osobowościowe.
Można spekulować, że przestępcy neurotyczni powinni wykazywać większą podatność na metody mało stymulujące np. spokojne obcowanie z przyrodą, podczas gdy przestępcy psychopatyczni odwrotnie, wymagać będą ekscytujących emocjonalnie oddziaływań resocjalizacyjnych. Nie zyskuje to jednak potwierdzenia. Z badań jednoznacznie wynika, że wobec wszystkich przestępców skuteczne są metody oddziaływań, które wywołują duże napięcie emocjonalne.18
Taki podział na psychopatów i neurotyków, oprócz zalet, ma także wady. Wyróżniając typy przestępców etykietujemy ludzi doprowadzając tym samym do usztywnienia schematów oddziaływań psychokorekcyjnych, co jest sprzeczne z elastycznym podejściem, działaniem w oparciu o kontekst sytuacyjny. Ponadto teoria H. J. Eysencka może jedynie teoretycznie określić podatność na resocjalizację i skuteczność różnych metod, w praktyce ta sprawa nie jest jednak taka łatwa do ustalenia.19
Chociaż idea różnic osobowościowych osób niedostosowanych społecznie i wynikających z nich odmienności wychowawczych nie jest doskonała, to jednak należy nieustannie sprawdzać ją w praktyce i w ten sposób dochodzić do właściwych rozwiązań - nie ma bowiem innego sposobu.
Ważne jest to, aby wychowawca zdawał sobie sprawę z tego, że praca z osobami psychopatycznymi i neurotycznymi jest oparta na różnych formach oddziaływań i traktował w miarę możliwości indywidualnie każdego wychowanka. Tylko takie podejście zapewnia skuteczność oddziaływań resocjalizacyjnych.
Bibliografia:
1. Czabała J. C. (1997), Czynniki leczące w psychoterapii, Warszawa, Państwowe Wydawnictwo Naukowe.
2. Eysenck H. J. (1996), Podpatrywanie umysłu, Gdańsk, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
3. Grzesiuk L. (1998), Zaburzenia komunikowania się neurotyków, osobowościowe wyznaczniki nerwicy i psychoterapia,. Warszawa, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego.
18 Pospiszyl K., dz. cyt, 1998.
19 Eysenck H. J., dz. cyt.
7