2278215837

Junior E (rocznik 1997-1998) na najwyższym stopniu podium stanął Dominik Kostclik z PKS Olimpijczyk Gilowice, drugie miejsce zajął Jakub Jurosz z KS Wisła Ustronianka a trzeci byl Dawid Byrt, również z KS Wisła Ustronianka. Z kolei w najstarszej kategorii Junior D (rocznik (1996-1995) najdalej skakał Jakub Wolny z LKS Klimczok Bystra, zaraz za nim na podium stanął Łukasz Podżorski z Wisły Uslronianki a trzeci byl Michał Milczanowski, reprezentujący barwę klubu Zagórskie TS Zakucie.

Nagrody, puchary i dyplomy młodym następcom Adama Małysza wręczali Jan Szturc, Janusz Tyszkowski i złoty medalista igrzysk w Sapporo Wojciech Fortuna.

Sportowy weekend w Wiśle kończył niedzielny konkurs drużyn

0    Letnic Mistrzostwo Polski. Zawodnicy KS Wisła Ustronianka w składzie Paweł Słowiok, Rafał Śliż, Piotr Żyła i Adam Małysz wywalczyli tytuł wicemistrza kraju. Wyprzedzili ich skoczkowie TS Wisła Zakopane (Wojciech Skupień, Klemens Murańka, Marcin Bachleda i Łukasz Rutkowski) a brąz przypadł drużynie Start Krokiew Zakopane (Jakub Kot, Wojciech Gąsicnica-Kotclnicki, Kamil Kowal

1    Maciej Kot). Najciekawszym wydarzeniem niedzielnego konkursu byl kolejny rekord przebudowanej Malinki. Sobotnie osiągnięcie Adama Małysza poprawił Marcin Bachleda, uzyskując odległość 133,5 metra. Jak widać na skoczni w Wiśle dobrze skacze się nic

tylko gospodarzom, ale również zakopiańczykom. Podczas dekoracji „Orzeł z Wisły” otrzymał piękny portret, którym będą obdarowywani wszyscy mistrzowie i zwycięzcy konkursów na Malince. - To taka nowa tradycja - zapowiadają gospodarze. A okazja będzie już w styczniu, kiedy w Wiśle zostaną rozegrane zimowe mistrzostwa

Polski w skokach.    ........

Łukasz Bielski

Skocznia wszystkich Polaków!

Skocznia im. Adama Małysza w Wiśle została otwarta z wielką pompą. O tym, jak ważny to obiekt, nie tylko dla Wisły, świadczą słowa, które na jej temat wypowiadają największe osobistości świata sportu i polityki.

- To bardzo fajna skocznia i jest bardzo potrzebna polskiemu narciarstwu mówił Adam Małysz po oddaniu swojego pierwszego skoku na swojej „domowej” skoczni. Najlepszy polski skoczek i jednocześnie najbardziej znany wiśłanin podkreśla, że „mamy w kraju kolejną skocznię, na której można trenować i na której będą rozgrywane zawody najwyższej rangi”.

Podobnego zdania, co Mistrz z Wisły jest Jacek Włodyga, ekspert FIS i PZN. - To nowoczesna skocznia, jedna z lepszych w Europie - mówi w wywiadzie dla „Polska Dziennik Zachodni”. - Nie ma przeciwwskazań, by w Malince odbyły się zawody najwyższej rangi.

Prezes PZN Apoloniusz Tajner nie kryje, że obiekt jest bardzo dogodnie usytuowany i ważny dla związku. - Dla Polskiego Związku Narciarskiego jest niezmiernie ważną sprawą, że będziemy dysponować tą skocznią stwierdził prezes PZN Apoloniusz Tajner. - Ten obiekt jest bardzo nowoczesny i z pewnością będzie bardzo przyjazny dla zawodników. Malinka jest spokojną doliną, gdzie rzadko wieje mocny wiatr. To był jeden z argumentów, dlaczego właśnie w tym miejscu ma być zbudowana ta skocznia. Jestem przekonany, że unikniemy tutaj takich problemów pogodowych, które występują przy organizacji różnych zawodów o Puchar Świata a nowoczesna infrastruktura skoczni pozwoli ją bardzo szybko zaśnieżyć.

Ciepłe słowa docierały również od polityków. „ Otwarcie skoczni to ogromny sukces inwestorów i gospodarzy tego pięknego zakątka Podbeskidzia” - pisze w liście do organizatorów poseł Jacek Falfus, zastępca przewodniczącego sejmowej komisji kultury fizycznej i sportu. A dalej czytamy „Jestem przekonany, że zawody w skokach narciarskich, które będą odbywać się na skoczni w Malince dostarczą wielu wspaniałych wrażeń miłośnikom tej dyscypliny sportowej, ich organizatorom, jak również gospodarzom i zawodni-kom(...)”. Swojego poparcia dla inwestycji nie kryje również marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski, który pisze „Cieszę się z faktu, iż nasz region będzie posiadał nowoczesny obiekt sportowy na miarę XXI wieku, na którym będą w przyszłości rozgrywane zawody o randze Pucharu Świata i Mistrzostw Polski”.

Marszałek sejmu Bronisław Komorowski, dziękując za zaproszenie na Letnie Mistrzostwa Polski i otwarcie skoczni w Wiśle pisał „Niezmiernie się cieszę, że przybywa nam dziś obiekt tak ważny dla polskiego sportu, a zarazem tak długo oczekiwany zarówno przez skoczków narciarskich, jak też kibiców tej wspaniałej dyscypliny (...). Jestem pewien, że odtąd do Wisły zjeżdżać będą największe sławy skoków narciarskich, a pobyt w tym urokliwym miejscu wspominać będą z prawdziwym sentymentem (...)”. Życzenia przyszły również z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. „Nowy obiekt narciarski daje możliwość uprawiania sportu w bezpiecznych i nowoczesnych warunkach, a w przyszłości zapewnia możliwość organizowania zawodów rangi światowej. Wierzę, że nowa inwestycja będzie miała ogromne znaczenie dla polskiego narciarstwa oraz pozytywnie wpłynie na atrakcyjność turystyczną regionu” czytamy w liście od premiera Donalda Tuska.

Patronat honorowy nad ceremonią otwarcia obiektu objął prezydent Lech Kaczyński, który ufundował puchar dla najlepszego zawodnika mistrzostw Polski. W piśmie z Kancelarii Prezydenta RP czytamy: „Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej z uznaniem przyjął informację o zakończeniu trwającej od 2004 roku przebudowy skoczni narciarskiej „Malinka”. Unowocześnienie, a także zwiększenie funkcjonalności skoczni w Wiśle to cenne przedsięwzięcie zainicjowane przez władze samorządowe miasta. Jestem przekonany, że ten wspaniały, nowoczesny obiekt, który otrzyma imię Adama Małysza stanie się dla obecnej polskiej kadry narciarskiej i jej następców nie tylko miejscem treningów, ale w szczególności areną wielu prestiżowych krajowych i zagranicznych zawodów”.

Jak wynika z powyższych wypowiedzi poparcie dla skoczni w Wiśle Malince jest ogromne. Z ukończenia budowy skoczni cieszą się mieszkańcy Wisły, kibice skoków narciarskich, samorządowcy, politycy a przede wszystkim sportowcy na czele z Adamem Małyszem.

Łukasz Bielski

echo WISŁY # 11