NUMER 45
SŁOWO LUDU
STRONA 3
Fiskus kusi ograniczeniem szarej strefy. Klienci banków mówią o naruszaniu praw obywatelskich
Sprzeczne reakcje wywołała wtorkowa decyzja rządu o skierowaniu do Sejmu propozycji umożliwienia służbom podatkowym wglądu w konta bankowe obywateli. Pracownicy urzędów skarbowych są za, bankowcy patrzą na to niechętnie.
Zgodnie z rządową propozycją naczelnicy urzędów skarbowych i dyrektorzy urzędów kontroli skarbowej mieliby prawo żądać od szefów banków informacji na temat liczby, obrotów i stanu kont osób lub firm, w tym także o posiadanych akcjach i obligacjach. Służbom fiskusa miałoby to ułatwić namierzanie nierzetelnych podatników, ukrywających dochody, i ograniczenie obrotów szarej strefy gospodarki.
- Sprawa nie wykracza na razie poza sferę dyskusji, z zapowiedzi wynikajednak, że ewentualne przypadki próśb o ujawnienie danych bankowych zdarzałyby się sporadycznie - mówi naczelnik II US w Kielcach, Stanisław* Czerwińska. - Większość klientów nie powinna się więc obawiać. Wszystkim nam powinno natomiast zależeć na utru
dnieniu życia osobom uchylającym się od płacenia podatków.
W podobnym tonie kilkakrotnie wypowiadał się dla „SL" dyrektor kieleckiej policji skarbowej Ryszard Żaczek. Jego zdaniem: łatwiejszy niż obecnie dostęp do informacji o rachunkach bankowych znacznie usprawniłby działania UKS. Do tej pory, głównie ze względu na długotrwałą procedurę, kielecki urząd ani razu nie zwracał się do generalnego inspektora kontroli skarbowej z prośbą o spowodowanie odtajnienia danych bankowych.
Według bankowców, możliwość łatwiejszego dostępu do informacji o rachunkach może osłabić zaufanie klientów do banków. - Osobiście wolałabym, żeby taka zmiana nie została wprowadzona, jednak po ewentualnej decyzji parlamentu będę się musiała do nowego prawa
dostosować - mówi dyr. kieleckiego oddziału Pekao SA Lucyno Nowak. - Obserwując reakcje klientów, widzę, że propozycje zmian nie są przyjmowane dobrze. Ludzie obawiają się, że uprawnienia służb skarbowych będą nadużywane.
Rząd proponuje, by do przekazanych urzędom podatkowym informacji mieli dostęp tylko nieliczni spoza grona bezpośrednio (z urzędu) zainteresowanych- Byłby to: minister finansów, prokurator generalny, a także Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny. Ujawnienie danych komuś spoza tego grona groziłoby karą więzienia do trzech lat. Zaniepokojeni klienci. którzy telefonowali wczoraj ze swoimi wątpliwościami do regionalnych oddziałów banków na Kiclcc-czyinie, mówili jednak o czekającym nas ograniczeniu swobód obywatelskich. Pracownicy fiskusa kontrargumentują, że w USA czy Francji służby podatkowe również kontrolują rachunki bankowe, a nikt tam nie twierdzi, że łamie się jcgoprawŁ -
Prosto z Wiejskiej
Komisji Uczącej 56 członków ostatnio coraz rzadziej udąje się osiągnąć quo-nim. umożliwiające odbycie głosowań.
Zdaniem parlamentarzystów
Sojusz Lewicy Demokratycznej proponuje emeryturę dla ustępującego prezydenta. Lech Wałęsa uznaje takie rozwiązanie za obraź! i we. Propozycja Unii Wolności, by odchodzący prezydent zostawał dożywotnim senatorem, została przez Sejm odrzucona.
Zdaniem posła Juliusza Jana Brauna (UW, woj. kieleckie), były prezydent powinien mieć możliwość działania w strukturach państwowych, a nic poza nimi, co umożliwia status dożywotniego senatora. Emerytura takiej możliwości nie daje. Z finansowego punktu widzenia obie propozycje są porównywalne.
Poseł Władysław Adamski (SLD, woj. kieleckie) uważa, że biorąc pod uwagę dobro kraju, lepiej będzie, jeśli Lech Wałęsa przy prowadzeniu biura nic będzie korzystał ze środków państwowych. Na prywatne życie na przyzwoitym poziomie
powinna mu wystarczyć odpowiednio wysoka emerytura. Jego klubowy kolega Andrzej Słomski zgadza się z tym stanowiskiem, dodając, że propozycja UW jest „niepotrzebnym sentymentalizmem".
Według posła Tadeusza Moszyńskiego najrozsądniejszym rozwiązaniem tej sytuacji jest godziwa emerytura. Były prezydent powinien również otrzymywać pieniądze na utrzymanie biura (mniej więcej tyle, ile dostają posłowie). Po zakończeniu swojej kadencji nic może przecież zostać normalnym obywatelem i odejść w niebyt.
LIDIA ZAWISTOWSKA
Polsce zaszkodził sam fakt rzucenia oskarżeń na premiera Józefa Oleksego -uważa monster SZ Dariusz Rosan.
Dodał, że jako szef polskiego MSZ spotyka się z delikatnie, ale jasno wyrażanym, stanowiskiem, te ta sprawa rzutuje na naszą wiarygodność. „Nasi partnerzy uwa-źają. te do czasu wyjaśnienia wątpliwości.
nąjlepiej byłoby, gdyby Oleksy w ogóle jako osoba publiczna nie występowa}".
We wtorek szef MSZ rozmawiał z prezydentem i premierem, nie chciał jednak powiedzieć dziennikarzom nic o tym spotkaniu. Wg nieoficjalnych informacji, mówiono właśnie o jego wypowiedziach nL Oleksego (PAP)
A pracy nad nową konstytucją pozostało naprawdę niewiele. Według poprzedniego przewodniczącego. Włodzimierza Cimoszewicza, finał mógłby nastąpić w kwietniu.
Nowy przewodniczący, pos. Marek Mazurkiewicz, jest - być może - większym realistą i twierdzi, źc projekt nowej Ustawy Zasadniczej może być gotowy w czerwcu. A do takiego twierdzenia skłaniają go ostatnie kłopoty z listą nieobecności. Jak zauważył pos. Janusz Szymański z UP. „Jesteśmy karani za to, że jesteśmy". Bo zarówno on. jak kilkunastu innych parlamentarzystów, na każdym posiedzeniu Komisji Konstytucyjnej są obecni. Natomiast innym spośród 56-oso-bowego grona stale coś przeszkadza, stale coś uniemożliwia przyłożenie się do pracy nad nową konstytucją. Kogo winić za ten brak dyscypliny? Prezydium Sejmu - zo to. że pozwala na kolizje (tego samego dnia. kiedy obraduje Komisja Konstytucyjna, zbierają się też inne komisje sejmowe, a posłowie są na ogół członkami 2-3 komisji?). Rząd - za to. że do grona władzy wykonawczej powołał niektórych członków Komisji Konstytucyjnej? Prezydenta - za to, że w jego kancelarii znaleźli się również parlamentarzyści z tej komisji.
Potwierdza się zasada „choinki". Jak ktoś jest obwieszony zybt wieloma funkcjami, to nie daje rady i nawala.
Nic dziwnego, żc w tej sytuacji przewodniczący Komisji Konstytucyjnej zaproponował spotkanie z liderami klubów i kół parlamentarnych. „Trzeba zastanowić się nad takimi posunięciami - powiedział -które zagwarantowałyby frekwen
cję". Niewykluczona będzie - jeśli „dyscyplinowanie" parlamentarzystów się nie powiedzie - podmiana członków Komisji Konstytucyjnej.
W tym miejscu warto przytoczyć uwagę opozycji: gdyby koalicja SLD i PSL była zdyscyplinowana, to i bez nas (bez parlamentarzystów z opozycji) byłoby quorum. Uwaga ta była do rzeczy, komisji udało się w środę przyjąć jedynie poprawki do artykułów uchwalonego wcześniej rozdziału o samorządzie terytorialnym. A i to głosowanie przekładano z posiedzenia na posiedzenie z powodu nadmiernej absencji członków komisji konstytucyjnego Zgromadzenia Narodowego. Zadecydowano. źc „samorząd terytorialny uczestniczy w sprawowaniu władzy publicznej wykonując zasadniczą część zadań publicznych we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność” (taką wersję zaproponowała pos. Irena Lipowicz z Unii Wolności). Przyjęto też propozycję pos. Lipowicz, aby w nowej konstytucji zapisać, iż „ustwa może powołać samorząd zawodowy, reprezentujący zawody zaufania publicznego i sprawujący pieczę nad ich należytym wykonaniem w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony". Ale. z istotnym zastrzeżeniem, żc samorząd ten „Nie może naruszać swobody wykonywania zawodu ani ograniczać wolności podejmowanej działalności gospodarczej".
Komisja miała się również zająć rozpatrzeniem rozdziału dotyczącego stanów nadzwyczajnych w państwie, ale - z chorobliwego już brakuquorum - musiałaodłożyć ten temat na następne posiedzenie plu-nowane za dwa tygodnie. (rys)
- Na pewno nie będę kandydował do parlamentu w najbliższych wyborach, nie chcę też dążyć do tego. by być przywódcą całej prawicy - powiedział b. prezydent Lech Wałęsa w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „The Warsaw Voice"
Pytany o swoje plany Wałęsa powiedział, że razem z „Solidarnością" będzie się starał połączyć siły ugrupowań solidarnościowych, tak aby mogły rozwiązać najważniejsze sprawy kraju.
(PAP)
Spółdzielnia Pracy Transportowo-Motoryzacyjna w Kielcach, ul. Górna 18
ogłasza przetarg pisemny ofertowy na sprzedaż nieruchomości zabudowanej: - budynek administracyjny i hala warsztatowa położonej w Chęcinach, ul. Szkolna 18.
Pisemne oferty z podaniem ceny zakupu prosimy składać w siedzibie spółdzielni do 1.111.1996 r.
Bliższe informacje można uzyskać teł 470-36 Kielce. mv
4 osoby zginęły w Tatrach pod lawiną
4 osoby zginęły w godzinach popołudniowych pod zwałami lawiny, jaka zeszła ze Szpiglaso-wej Przełęczy w Tatrach. Według wstępnych ustaleń, są to dwie dziewczyny i dwóch chłopców.
Obecnie trwa ustalanie ich tożsamości - poinformował 21 bm. Adam Marasek z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W br. już 10 osób zginęło w Tatrach. (PAP)
Kolejna katastrofa budowlana, której przyczyną był wybuch gazu miała miejsce wczoraj w Bydgoszczy. W godzinach wieczornych doszło tam do eksplozji wdomuku jednorodzinnym przy ul. Mińskiej. Budynek został praktycznie zniszczony w 90 proc. Tylko dużemu szczęściu zawdzięczać mogą życie jego mieszkańcy, którzy właśnie do niego przyjechali. Trzy osoby zostały niegroźnie ranne. Części domu zostały rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów, ucierpiały także sąsiednie bydynki. Na zdjęciu zniszczony wybuchem gazu budynek w Bydgoszczy.
„ADM Uroczy sko” ogłasza przetarg na następujące robot)-:
1) próby szczelności instalacji gazowej - 6 budynków
2) malowanie klatek schodowych - 1 budynek
3) wymiana zaworów odcinających wodę - 30 budynków
4) prace projektowe
Przetarg odbędzie się 4.II 1.19% r. o godzinie 12 w administracji osiedla Uroczysko. ul. Warszawska 155.
Szczegółowe informacje na lemat przetargu można uzyskać pod nr. telefonów: 31-42-69, 31-08-42, w godzinach 7-15. uw*
Prezydencki protektorat nad ZHP
Prezydent Aleksander Kwaśniewski objął w środę honorowym protektoratem Związek Harcerstwa Polskiego.
Prezydent podkreślił, źe czyniąc to „daje wyraz szacunku jakim darzy polskie harcerstwo". Zwrócił uwagę, że jest ono nośnikiem tradycji i wartości przyjaźni, braterstwa i patriotyzmu.
W wystąpieniu skierowanym do prezydenta naczelnik ZHP, Ryszard Pacła-wski przypomniał o wieloletnim zaangażowaniu harcerstwa w sprawy państwa
i społeczeństwa, zarówno przed jak i po II wojnie światowej.
Prezydent obieca! pomagać harcerzom „nie tylko deklaracjami*, ale również wspierając ich działania zmierzające do uzyskiwania środków finansowych i pomagać w tworzeniu odpowiedniego klimatu do działalności harcerskiej. (PAP)
Prezydium Stowarzyszenia BBWR na środowym posiedzeniu w Warszawie zawiesiło w czynnościach prezesa BBWR Jerzego Gęiidża.
Gwiżdż nie brał udziału w posiedzeniu prezydium, które do kierowania pracami stowarzyszenia upoważniło przewodniczącego Klubu Parlamentarnego BBWR Andrzeja Gąsienicę Makowskiego i sekretarza generalnego BBWR Leszka Zielińskiego.