242074357

Dalszy ciqg zc str. 1

Oczywiście. mnmv również Inne Mięcia. Na przykład a-mervkańscv kryminaliści l ich * Przyjaciele próbowali przysłużyć nic rządowi: cztcr diieścl nowoczesnych *amo-lotów nadleciało vjo Stanów Zjednoczonych 1 zaatakowało na u* plantacjo trzciny tuki owej. Oni mvjln, źc sta-nowlmv dla nich nlobospla-czcóitwn

Wszystko to wchodzi w pin-ny rządowe.

— Rząd ktibsń«kl xnacjc-nsHzowst 110 tysięcy hektarów należących do „Unlled Fruit** I zapowiedział dalszą nacjonalizacje *00 tysięcy hektarów. stanowiących własność równych spółek zagra-nieśnych. Jaka Jnt reakcja dawnych właścicieli tych możno lol tnUzcTYĆ. Rewolucjo pozostawiła im czcić ziemi do oracy nic Icśll zorganizują ruch antyrcwoluryjny, mocą te ziemię struclć.

—    Stanv /jednoczone dvs-poniija środkami presji na Kubę: poszukują one Innych rynków saopatrrenla w ru-klrr w przypadku, (dyby stosunki z waszym krajem tnlaly sic zaostrzyć. Czy rząd kubański rozwala taka możliwość po wyicaśnleclu umowy na rok 1960? Jakie byłyby reperkusje ekonomiczno tego posunięcia, a w następstwie Jak by to wpłynęło na ayluarJo polityczna kraju? Jakie środki przewiduje rzail. by zaradzić takiej ewentualności?

—    \V^f ostatnich Jatach kupowaliśmy w USA /naczn o wiece! l znncrnlr sxcmv n-sortyment towarów niż ooL ki&Tty nnhw. iód nas tylko cuktcr Jeżeli przestani sprowadzać od nn*. i mv nlo bcdzlcmv Importować od nich. Konsekwencje beda szkodliwe i dla nns I dla nich Jeżeli liczna saoo.itrvwnć się W cukier rui rynkach świtowych. to w Ich eksporcie potowi ale luka równo wartości cukru, którego nic chclr.ll u nas kupić

Zwarliśmy obecnie różno traktaty Gospodarcze. Od początku zbiorów sprzedaliśmy Już duże airtic naszego cukru. fstniele silne zapotrzebowanie. ludzie chce cukru, a mv go produkuiemy do cenach zachęca lacvch Jesteśmy pewni że umkniemy zasadniczych tmdnoścł. ponieważ nnrńd nos/, zjednoczył ale ł rządem I gotów test odeprzeć ncretlo w każdej formie. Biedom bvłobv mniemanie. że w no«vm przypadku aeresla polityczna osłabiłaby

Czy mógłby pan tprecyłowaó swe stanowisko wobec komunizmu wewnątrz kraju, oraz. w waszych stosunkach z krajami komunistycznymi?

— Reakcja xa\v#x<* starało a C zagrywać na uczuciach antykomunistycznych, próbo-wała uformować opinię światów*, przeciw komunizmowi.* jednocześnie kwa. łlfikował# Jako komunizm każdy krok rewolucyjny. Jc#4 to taktyko, którą tx*-sługiwano się od czasu rewolucji radzieckiej. Jako komunizm określano wszelkie reformy społeczne w Jakimkolwiek kraju. W ten sposób reakcja usiłowała storpedować reformy. N> które koła określają komunizmem w«fcy*tko_t co chcą.

Taktyko tak* stosowali Hltlor Mussohni i Franca Faszyści nazywali komunistami swoich wrogów ł wykorzystywali nastowienSę antykomunistyczne dla umocnienia rodzimej reakcji o-raz w ludnych okrutnych rządów. Wykorzy stywal i też dla złamaniu oporu narodów, tak było we Francji, podzielono Francuzów. ł»y ułatwić marsz armii n.e-mteckiel. Hitler mógł późnie! robić, co chciał, ponieważ reakcja w Anglii, we Frnncli i gdzie indziej zdemoralizowała zmysł krytyczny społeczeństw.!.

Konserwatyści wapółprs-cowali 7. Hitlerem, uważając go 70 dogodnego, sprzymierzeńca w walce 7. komunizmem, I desjyll idę gdy napadł na Zwózek Radz.c-ckł. Ludy dr^go zapłaciły /a tę d/ialalność reakcji w Europie.

Nngz rz#d pragnie utrzymywać dobre stosunki ta wszystkimi narodami świata, pragniemy pokoju r» stklo określa# n — powtarzam — ono będzie *ę<lz-#.

—    Ltidrle * ulicy mówili ml. że leh rewolucja Jest sprawa humanizmu. Czy odr-m-lada In twierdzenie pańskim Mobblym odrzu-cłom?

-    Tak. Myślę, żo każda rewolucja ma włoime ryzy charakterystyczne. To, co oni chcieli wyrazić odpowiada prawdzie, tym się właśnie charakteryzuje naszą rewolucja. Mamy własne środki i własne metody rewolucji. Chcę powiedzieć# ^Ac dokonaliśmy tych w**y-atklch zmian społecznych w sposób dla ludu przystępny t zrozumiały. Usiłujemy mzorosz.yć owe uczucie wy-obcowana, próbujemy wykazać* ludziom, że aa

Jak inni. próbujemy wyjaśnić im. co lcżv w Ich inte-replo. Tak więc no*?a rewolucja nie ma potrzeby uciekania sic do przemocy, by realizować nowe zamiary. Zrobiliśmy wszystko, co można, by dokonać przowrocu bes przymusu. W dulszym c:*gu nie zamierzamy używać słłv ł ufamy, ze ale to nam udo. pomimo pomocy udzclnnrl naszym wrogom przez. USA. Chcemy do;*ł-nlć rewolucji z możliwi# na I mivic)*ia ilości# ran.

/airgantzow anlr wyborcy wymaga wielkiego wysiłku. Kiedy będzie pan w stanic Je prtygnirmać?

Dlaczego nie zapyta pani o to ludu? Widzi pani, co się dz.eje. W pierwszym rzędzie musimy sprostać Problemom społecznym i ekonomicznym, dopiero później przyjdzie kolej na polityczne, polityka mu< być oparu o nown bazę so-cjnlnii I gospodarczy, tak Jak dawna polityka opierała się o stara bnze. Gdv bu-

stworzeoie w naszym kraju p: a wdziwt)    demokracji,

mb demokracji fałszywej /. ludźmi głodnymi 1 nieuświadomionymi.

Kraje Ameryki Łacińskiej przejawiaj# głęboka niechęć do spółek amerykańskich, które eksploatuj* łrh wo-by naturalne. Pański r*Hd Jest pierwszym, któremu po-wiodło się zerwać te więzy eksploatacji O ile, pańskim zdaniem, opinia publiczna narodów Ameryki Łacińskiej zaważy na losach waszego konfliktu z USA?

Istot# urazy do Stanów Zjednoczonych Je-u fakt# że dokonując inwestycji wyig-cmle w celu wycigymęcia największych zysków i płacąc nrzy tym najniższe uposażenia. poniżaj#. ludność mle|scowi|. Używ.ijgc pln-irfcd/T w celnch politycznych. próbuj# krępować działalność rztjdów.

Co więcej Jak pani wiadomo Amerykanie interweniowali w a Prawy wewnętrzne różnych krajów Ameryki Lacińftkię] — Meksyku. Nikaragui. Dominikany 1 Kuby. Gdy towarzystwom Jch groziły trudności. łnli ..flotę*'. Om chętr.le posługują sio ..fioła¹⁴# by bronić swych interesów.

Moim zdaniem opinia publiczna ludów Ameryki Ła-cii)^|<(cl *łot całkowici# is> naszej stronie mimo propagandy nmcrykdń^kiej. radio# J dzienników, któro nlo przerywał# nagonki, L»kJy owe widz#, źo dokonujemy rzeczy, których one sam# pragnęłyby dokonać, że zrobiliśmy Mzzystko. co należy, by zerwać więzy i złamić Jarzmo, Daliśmy przykład: Wkłza one swoją szansę, ponieważ dowiedliśmy, źc jest to możliwe.

FIDEL CASTRO o kubańskiej rewolucji

Naszym obowiązkiem lc«t bronie rcwolucli. o lud łosi gotów do obrony kraju. Na-Xód nasz wykazuj# wiele mestwa i godności rozumie pani chvba, że nic ma takiej ofiary, które) bv nie poniósł dla ocalenia kralu.

—    O Ile wtromly ryski * nredukcji przemysłowej od czasu, gdy doszedł pan do wUdgy?

—    No|wIększv ikok zrob!-llśmV w dziedzinie rolnictwa, bo było to na Hat wie Jare. -fc-żell chodzi o orzemy*! w ciągu plrrwwęgo roku układnli-śmv plany, w te! chwili pr/v*tcou lemv do budów v piętnastu duźvch obiektów, teł właśnie soruwlc poświęcamy najwięcej uwagi.

—    Czy przemysł wasz be-dtlr podlegał jakiejś generalnej organizacji, czy będzie częściowo prywatny, ny leż anacjonałlzowany?

—    Chce mmi zapytać. czv będzie własności# państwa? Jeżeli oszczędzamy i wymagamy od ludu oszczędności a lud — bv nom dopomóc — ponosi te ofiarę, wydaje sio słusznym. bv rząd ulokował plcnlad/e. które nnloża do narodu, w nowym or/emvłl«\ I^źy to w naggvm intcre^Jc-rotrtebułemy nowych rm»-

by wzmóc produkcję.

flcm? .tak będą rarzadranr I użytkowane owe tereny?

—    Wvwłn*xc/vlUmY Vf pierwszym okrcaio więcel niż 110 tysięcy hektarów. Wywłaszczeń owych dokonaliśmy w edu zorganizowania spółdzielni oraz. bv dać ziemię drobnyi^ plantatorom. Odebraliśmy prawic 200 tysięcy cabrnsilias wielkim właścicielom i na znacznych obszarach ziem! narodowej — nic cudzoziemskie! — założyliśmy owe snółd/.lclnłe. Nadaliśmy również prawa własność! praw ic atu tysiącom plantatorów. ktńrzv nic posiadali dotąd własnych gruntów.

Co do reakclł bv)vch wiń* śckrlclł. zawsze aa takie same. Kompanie zagraniczne wydala dużo pieniędzy na propagandę Przeciw mste-mu kralowl. Je«t lednak w.o lu właścicieli, którzy nrzyi-muln te cześć ziemi, laka im porost.iwUmv. Do pracy to wystarcza.

—    Czy sąd*! pan, le są wśród nich kontrrewolucjoniści?

—    Wiciu wypowiada się przeciw rcwolucli. oie r.ir nic czvnlo. tylko gadała. Niektórzy konnnlruia. lecz wlęk-

narodu popiera rewolucję i dobrze icuumic. żc n.o

r.-ad. mogło bv stać «!ę coś wręcz ot/.oclwnego. duch o-ooru w narodzi# Jcttczo hy się nasilił.

—    W primlotrl Kuba pod legała niejednokrotnie napaściom sil zbrojnych, pozostających na żołdzie obalonej władzy. Czy sadzi pan. ż# istniej ryzyko napadu ze strony najemników UattUty?

—■ Najemnicy ni# zdoła |# niczego działać ł)#7. pomocy rządu USA. Mv Jesteśmy prfy władzy i posiadamy jej potenelał: nrmłę. dziesiątki tvsięcv żołnierzy. Nie mogli nam dać rady. cdv stanowiliśmy tylko gari.tkę. także mogliby próbować zamachu obecnie. #dv mamv za sobą całv naród. gdv tvslacc młodych mężczyzn I kobiet goti>-W0 to cxldnć życic zii rewolucję? Frzypuszczcnl#. źc BattL sta J lego najemnicy mogliby czegoś dokonać. Ie*t absurdem. Jedyna nadzieje ookłi-dała w interwencji Stanów Vs Jcdnoczjonych.

—    Niektóre rsąily zagrani-rznr, a nawet niekiedy niektórzy wasi dawni towarzysz e „oskarżają*⁴ rząd kubański o komunizm. Zc swej stro ny oświadczył pan. że antv-komtinizm zgubił Republik#* Hiszpańska w roku I03H I Francje w l!M0 | że pan nie powtórzy podobnego blcdu.

iwtecl* l sadzimy ,źę jSokóJ przycxynj iwę do twwiąm-nla wszelkich prołdemów. Nn*z krai dołoży WWłWflh starań, by zachować przyjaźń I zan«anlf#stowsć )# w ramach normalnych stosunków gospodarczych.

Czy w pańskim kraju I-sinieje partu komunUtycz-na oraz komiinUtycrne pisma?

Oczywiście, gdyby pani zapytała c/.ym Jc*t aktualni# komunizm, obawiam Alę. to niektórzy* ludzie nie potru-fitlby odpowii<kdc*ć. ponieważ iNikcłonJścl całego świata poMorall się o stworzeni# pomiuszania pojęć. które gi>rzyja Ich interesom. Csęjtć lud/J n!c unfle Już rozróżnić, co jest komunizmem, a co nim nic Jc»t. Reakcjoniści nazywaj# nas komuni-atmnl, my — oczywiście — nie kłopoczemy się tym. Zrrcrta o»#d7i n.-.% historia; to dopiero wźniel JiUtocycy mów,# o rewolucji I charakteryzują tę rewolucję. J# kwntifikulc noa/g rcwołucię Jako społcczn#, w tym samym znaczeniu. Jak *poi<*-czn# bvłu rewolucja rosyjska. a dawniej frnncuyka I wioska, Możecie również zk>-wlcdtioć. źc w IndocWnncłi odbyła sic rewolucja epole-cziu». Historia# tuk jo wszy-du|o się nowT dom, trzeba zaczynać od fundamentów.

Noms naród doskonało to rozumie. To nic rząd, to lud nie chce politfdcowąc# ponieważ p:7yp^>m:na sob^re spory poUtycuio między partiomi# związaną z pollty-kowunlęm korupcję, pomięta setki ludzi, którzy wzbogacili sic na kradzieży w danch, gdy Kuba pozostawała w jarzmie liderów politycznych. 1-awl rozumie, śc w tej chwili trzeba pracować nad umocnieniem bosy. Mo cza* na budowa* nie polityki, ponieważ wic, Je nio można jej wznonic na starych bazach i komc-Oznc jest ftworzenlo nowych.

Dzięki temu nturzA strik-turu polityczna będzie zgodna z okonom-cznymi aspektami nowego pańr.twu: Wówczas stworzymy prawdziwą demokrację, ponieważ niemożliwa Jest demokracjo. kiedy lud głoduje, kiedy solki tysięcy Judzi niepiśmiennych nic pwKada żadnej kultury. Demokrncią mot# iatnicć tylko wtedy, gdy każdy zna swój# praw# i rozumie wyitaiczajaco problemy państwowe, kiedy umi# pisać I czytać. k'edv praca!o I mn co Je^-ć Gdy wyzysk aadbomy o

Cty s#d/.| pan. żc wasz# stominki *e SUnami Zjrdno-ezonyml mogą się poprawić?

Mogą sfę poprawić. Pragniemy zachować dobre stosunki, a jut nic my ponośmy odpowiedzialność z# a-ftretjo Piicciw Kubie. Ni# występujemy przeciw USA, bacujemy u siebie, na Kubie i sądzimy, żc oni nic maj# prawa wglądania w nn*ve sprawy, tnk. jak my nie wglądamy w ich sprawy Do rządu USA nie mam zaufapa. Chcemy dobrych suwonków. #1c cóż możemy riobić, gdy ich liderzy polityczni nio um.cju postępować. To Jest poważny problem — ponieważ oni i»ą potężni millt#rn!e 1 g<v*fpo-dnrezo — dla miilego kraju Jak nątg# Będziemy jednik nadal pracou*ać i ufać w przyszłość Kuby ! całego świata.

Nnrórl kubańr.kl u*#!czy| przez sto lat o swą wolność. W końcu przyszła dl# no* szansa Nim naród |e«t szlachetny i inteligentny. Wlnśnt# dlatego nic mam* prawie opozycji prz<*ciw rewolucji.

Jś. J.