Na tle tych wydarzeń rozgorzała prawie w całej Polsce gorąca dyskusja, w trakcie której starano się znaleźć, względnie ukryć, rzeczywiste przyczyny tragedii. Organ Związku Katolicko-Ludowego "Lud Katolicki” domagał się bezwzględnego ukarania uczestników zajść, zakazu urządzania wieców, obchodów świąt ludowych, poświęceń sztandarów itp., które jego zdaniem były tylko pożywkę dla wszelkiej antypaństwowej działalności. Z zadowoleniem przyjął MLud Katolicki" fakt uspokojenia zamieszek, lecz trudno jest znaleść na jego łamach chociażby kilka słów współczucia dla dotkniętych tragedią chłopów. Czasopismo to w całej serii artykułów starało się całą winę i odpowiedzialność zrzucić na Stronnictwo Ludowe i jego przywódców. Autor jednego z nich stwierdzał otwarcie "Moralnym /.../ sprawcą zajść jest bezsprzecznie Wincenty Witos i jego agitatorzy wysłani na wieś", którzy wprawdzie w decydującym momencie zostali usunięci przez elementy komunistyczne, a ludowcy pozwolili sobie wyrwać z rąk kierownictwo i w tym
156
tkwiła, zdaniem autora, obok roznamiętnienia wsi główna wina SL
Inny artykuł zatytułowany "Pod sąd doraźny ze zbrodniarzami" w podobny sposób ustalał winnych. Atakował głównie Stachnika i Piroga, wprost nazywając ich zbrodniarzami. Wzywał równocześnie do zdecydowanego rozprawienia się z wszelkiego rodzaju podżegaczami i agitatorami. Nawołując do definitywnego położenia kresu tego typu działalności na wsi podkreślał:"dość tego pastwienia się różnych drabów nad nieuświadomionym jeszcze - niestety - tłumem, dość podjudzania go do buntu. Czyżby w odrodzonej Polsce nowi Szele mieli nurzać swe brudne łapy w krwi bratniej? Dość tego!" . Dalej jeszcze w swoich oskarżeniach poszedł poseł Leopold Tomaszkiewicz,oskarża-jąc wprost Stronnictwo Ludowe o zorganizowanie całej akcji, która jego zdaniem miała być "ostatnią stawką zbankrutowanej anarchii. Chciano w krwawy sposób zabarwić męczeństwo brzeskie, chciano gwałtem gniew chłopski na jaw
wydobyć, by przekonać, że przecież na obronę wodzów partyjnych podniesie
153
się kłonica, kamień, a nawet karabin"
Stłumienie powstania ropczyckiego pociągnęło równocześnie za sobą wzrost na tych terenach aktywności ugrupowań prorządowych, głównie BBWR i Narodowc-Chłopskiego Stronnictwa Agrarnego. Objeżdżali powiat posłowie K. Dobrzański, Pers, senator Sieńko, dr Kański, poseł Dziduch i inni. Na organizowanych wiecach i zebraniach starali się, trudno ustalić z jakim skutkiem, choć sądzić należy, że z mizernym, przedstawić zgubne e-fekty działalności Stronnictwa Ludowego, posłów Stachnika i Piroga, wysu-
Krwawy posiew Witosa i jego kompanii. "Lud katolicki" 1933, nr 27
z 9 VII.
157 Pod sąd doraźny ze zbrodniarzami, "Lud Katolicki” 1933, nr 26, z 2 VII.
L. Tomaszkiewicz, Zbrodniczy plon. Na marginesie procesów sąd^iwch. "Lud Katolicki" 1933, nr 42 z 22 X. Tego typu poglądom o-f ic j a lnie zaprzeczył NKiV SL w komunikacie z 23 czerwca 1933 r. AZHRL, F-49A, Opis zajść w powiecie ropczyckim i sąsiednich.
63