zastępy bojowników wolności, którzy jak Bogusz do zwycięstwa. Chociaż sami polegli, utorowali
zna-
innym
4. Procesy karne przeciw chłopom ropczyckim
Bezpośrednim następstwem wydarzeń małopolskich były liczne procesy ich uczestników, zapoczątkowane w październiku 1933 r. Procesy te uznać należy za dalszy etap i kontynuację wszczętej w maju i czerwcu walki politycznej, Cała prasa opozycyjna starała się wykorzystać procesy do skompromitowania sanacyjnych metod rzędzenia, interpretacji prawa przez Lędę-ce na jej usługach sędy oraz wykazania faktycznego stanu przestrzegania praw i swobód obywatelskich w Rzeczypospolitej, Akty oskarżenia sporzę-dzone przez poszczególne prokuratury skierowane były swym ostrzem nie tylko przeciwko samym chłopom, ale przede wszystkim przeciwko Stronnictwu Lu-1. B 3
dowemu . Podstawę do zajęcia takiego właśnie stanowiska była chęć czynników rzędowych do zrzucenia z siebie wszelkiej odpowiedzialności oraz pełnego usprawiedliwienia metod i sposobów postępowania sił policyjnych. Stanowisko takie spotkało się ze zrozumiałym oburzeniem i krytykę opinii publicznej. Dał temu wyraz w sposób bardzo znamienny socjalistyczny "Robotnik”, który pisał: "Oest doprawdy coś nikczemnego w tych demagogiach
i domaganiu się presji wobec stronnictwa, które przecież nie strzelało do
184
zabitych chłopów"
2 drugiej zaś strony linia obrony przyjęta przez obrońców zmierzała głównie do oczyszczenia z zarzutów Stronnictwa. Obrońcy wysuwali na pierwszy plan przyczyn i motywów chłopskich występień czynniki o charakterze ekonomicznym i przysłowiowę już nędzę wsi małcpolskiej. Dr Chmiel w swej mowie obrończej podczas procesu o marsz na Kozodrzę podkreślał wyraźnie te momenty, stwierdzajęc, że chłop "dawno już przestał być helotę, jest on już obywatelem i ma prawo decydować o losach Polski, która musi być lu-dowę /.../ Głód i nędza wsi były agitatorami tego ruchu! P. Prokurator mówi, że mniejszość chciała sterroryzować większość! Ależ sanacja na wsi
jest fikcję, a 90% chłopów to ludowcy. Wnoszę o uniewinnienie wszystkich
", „185
oskarżonych . a poseł San Krysa w swym występieniu na procesie, starał
182 B. K świat" /tygodn
183 PK ZSL września 1933;
184 "Zielo
185 3. C 1933, nr 235 z Z akt prokurat manych i sadzo
o g u t, Z historii chłopskich walk o wyzwolenie, "Nowy iowy dodatek "Głosu"/, 1951, nr 21 z 27 V.
Ropczyce. Akt oskarżenia w sprawie marszu na Nockowę z 15 "Naprzód" 1933, nr 232 z 10 X; nr 234 z 12 X; nr 235 z 13 X.
ny Sztandar" 1933, nr 56 z 30 VII.
h m i e 1, Mowa obrończa z 12 października 1933. "Naprzód" 13 X; W. Wito s, Moje wspomnienia..., t. III, s.384; ury i Sędu Okręgowego w Tarnowie wynika, że większość zatrzy nych stanowili działacze SL, członkowie zarzędów kół, a tak-