3014254725

3014254725



(uzupełnione jeszcze o wiedzę, wiadomości) pedagogika określa mianem dyspozycji instrumentalnych, a pracę nad nimi nazywa kształceniem. Nie jest to jeszcze wychowanie właściwe, lecz tylko wyposażenie ucznia w instrumenty o wątpliwej sile i trwałości. Wiedza może pozostać martwa, umiejętności można zaniedbać, nawyki mogą wygasnąć. Żeby wiedza owocowała czynem, umiejętności nie rdzewiały, nawyki nie wygasały, trzeba im stworzyć mocne oparcie w głębszych, kierunkowych dyspozycjach: przekonaniach, wartościach, postawach, motywacjach. Dopiero wejście w ten pokład osobowości jest wychowaniem w pełnym tego słowa znaczeniu.

Teoretycy starej szkoły zdawali sobie sprawę z pozacielesnych konsek-wenqi wychowania fizycznego, rozumieli, że dzieje się coś w sferach umysłu, woli, uczuć, ale — zapatrzeni w biologię — nie interesowali się tym bliżej, nie planowali tak skrupulatnie jak celów somatycznych, nie szacowali osiągnięć w tym zakresie. Sądzili bowiem, że są to efekty niespecyficzne, przygodne. Widzieli w nich świadczenia skierowane na rzecz innych dziedzin edukacji (umysłowej, estetyczną, moralnej) lub wręcz rozproszone w bezmiarze wychowania ogólnego. Nie wpisując na swój stan kierunkowych dyspozyąi osobowości, wychowanie fizyczne samo wyłączyło się z pedagogiki, schodziło do roli środka wspomagającego wymienione przed chwilą inne, bezdyskusyjne dziedziny wychowania.

Współcześni teoretycy wf postawili pytanie: czy pozacielesne efekty uzyskiwane w toku procesu wf muszą się rozpraszać, czy nie można by ich wykorzystać dla specyficznych interesów wychowania fizycznego, programowo skupić w procesie wf, skierować na sprawy ciała? Bo przecież i rozum, i wola, i emocje tym celom mogą i powinny służyć. Czyż więc mamy być tak hojni, by wszystko co wychowawczo cenne porozdawać innym, a sobie zachować rolę biotechników? Inaczej mówiąc: postanowiono najwyższe kategorie osobowości, widziane dawniej obok procesu wf, wprowadzić w jego centrum stawiając je ponad cielesnym kształceniem. Wchodząc w tę sferę osobowości, opanowując ją dla własnych celów (choć nie skąpiąc i dla innych) przywracamy naszej dziedzinie charakter w pełni wychowawczy. Z tych względów cały ten manewr nazwano repedagogizaąą.

Nowe ujęcie znosi dawny podział celów, ponieważ wszystkie teraz stają się swoiste, tzn. służyć będą ciału — zarówno dyspozycje instrumentalne, jak też dyspozycje kierunkowe, pozacielesne, lecz nastawione na sprawy ciała. Wprowadza natomiast podział nowy, a mianowicie na cele fizycznego kształcenia (tj. tych pierwszych dyspozycji) i cele fizycznego wychowania w sensie ściślejszym (tj. tych drugich dyspozycji). (...)

(U źródeł metodyki, W: Metodyka wychowania fizycznego, pod red. T. Maszczaka, Warszawa 1991, s. 22—23.)

49



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
W wieku XIX żył J.F. Herbart - psycholog i filozof niemiecki, określany mianem ojca pedagogiki. Dzię
skanuj0056a — proces, który można określić mianem subiektywizacji działania wiary. Istotę tego proce
image (9) jpeg cjał punktu Z jest bliski potencjałowi masy, a punkt ten potocznie określam mianem „p
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 163 jest Hegel, którego określa mianem „prymitywneg
zazwyczaj i jako kategoria praktyczna, i jako kategoria psychiczna określana mianem świadomości
IMG88 dzieciom i młodzieży wiadomości i umiejętności z określonych przedmiotów nauczania, jednocześ
IMG@28 (2) Walter Laąueur Terroryzm często określano mianem asymetrycznych działań wojennych - i pod
IMGr97 ■1 OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA SURDOPEDAGOGIKI Pojęcie pedagogika określa dyscyplinę nauki zajmują
skanuj0017 4 16 Budownictwo przyjazne środowisku naturalnemu Ponadto budowania nie można określić mi
FB IMG26107180792 ■)mPa sodowo-potasowa jest określana mianem „pompy asymetrycznej’’ ponieważ: jna

więcej podobnych podstron