imo, że Polska nigdy nie była potęgą w poszukiwaniach i wydobyciu kopalin spod dna morza, a w ostatnich latach nie dochodzi do interakcji między polskimi stoczniami, a jedyną naszą firmą działającą w tym sektorze - Petrobaltikiem, która to interakcja pozwalałaby naszemu przemysłowi okrętowemu na bezpośredni dostęp do doświadczeń eksploatacyjnych z pływającymi jednostkami oceanotechnicznymi, nasze stocznie stały się całkiem znaczącym producentem takich statków i biorą udział, na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, w licznych ciekawych projektach branży offshore (oceanotechniki i górnictwa morskiego), także takich, które ze względu na skalę, rynkowe znaczenie lub nowatorstwo techniczne odbijają się szerokim echem w świecie, nie tylko w branży i w czasopismach fachowych.
Prym wiedzie w tym Grupa REMONTOWA. Pierwsze głośniejsze jej zaangażowanie w “wielki offshore” to udział w “projekcie Hibernia”. Gdańska Stocznia Remontowa SA przebudowała i adaptowała dwie potężne barki do kluczowego ich udziału w transporcie oraz montażu na kolumnach podstawy tzw. topsides (pokładów z pomieszczeniami bytowymi i instalacjami technologicznymi i wiertniczymi) największej i najcięższej w świecie posadowionej platformy wiertniczej Hibernia, u wybrzeży Kanady (cala platforma o masie ponad 1 min ton opiera się wg założeń projektowym nawet największym górom lodowym).
Potem były m.in. liczne przebudów}' klasycznych zbiornikowców na używane w branży offshore “wahadłowce” (shut-tle tankers), a w Remontowej zaczęły się także pojawiać od kilku lat wielkie pólzanurzalne platformy wiertnicze, by przejść w Polsce remont)' lub przebudowy, łącznie z wymianą lub modernizacją ich systemów wiertniczych. Obecnie w Remontowej zwykły zbiornikowiec przebudowywany jest na system FPSO (system wydobywczo - magazynowo -przeładunkowy, który odbiera ropę bezpośrednio z odwiertów lub z pobliskiej platformy wydobywczej, wstępnie ją przetwarza, magazynuje i przeładowuje na zbiornikowce wahadłowe).
Remontowa, to nie jedyna w Polsce firma zaangażowana w branżę offshore. W Gdańsku mamy np. polski oddział firmy National Oilwell, która produkuje tutaj specjalistyczne wyposażenie platform stacjonarnych i pływających jednostek offshore, np. specjalne dźwigi. Również w Gdańsku Mostostal Pomorze buduje moduły pokładów platform wiertniczych lub wydobywczych oraz np. wiertnie (właściwe wieże wiertnicze montowane na platformach). Elementy platform offshore buduje także m.in. Morska Stocznia Remontowa w Świno-
Są też w Polsce stocznie, które budują nie części platform lub statków dla górnictwa morskiego, ale również nowe statki offshore. Wśród stoczni budujących częściowo wyposażone kadłuby takich jednostek, głównie AHTS (Anchor Handling Tug/Supply Vessel) i PSY (Platform Supply Yessel), prym wiedzie Maritim z Gdańska. Mimo, że są to jedynie częściowo wyposażone kadłuby, stocznia ta ma z pewnością powody do satysfakcji, bo nie tylko zarabia i daje pracę ludziom, ale w dodatku pozyskuje renomowanych klientów (przede wszystkim znaną stocznię Ulstein)
1 bierze udział w wielu ciekawych projektach. Zbudowała i częściowo wyposażyła np. kadłub pierwszego w świecie serwisowca offshore napędzanego gazem ziemnym (LNG) Viking Energy, a także offshorowski lodolamacz o małym zanurzeniu (na pola naftowe Morza Kaspijskiego) - Tulpar. W stoczni Maritim zbudowano także dla Ulstein’a kadłub nowatorskiej, przełomowej jednostki (typu X-bow) Bourbon Orca, która
2 lata temu zdobyła tytuł “Norweskiego Statku Roku”, a jej model trafił właśnie niedawno do londyńskiego Muzeum
Również inna prywatna gdańska stocznia - Crist - ma na swoim koncie budowy statków dla branży offshore, głównie PSV, ostatnio także nowatorskich jednostek tego typu z nadbudówką na rufie. Natomiast Stocznia Gdańska (obecnie Stocznia Gdańsk SA) budowała i nadal buduje lub ma w zamówieniach częściowo wyposażone kadłuby statków sejsmicznych. Stocznia Marynarki Wojennej jeden statek sejsmiczny przebudowała na bazowiec prac podwodnych, a obecnie przebudowuje kontenerowiec na statek sejsmiczny. Branża offshore nie obca jest także m.in. gdyńskiej Naucie i szczecińskiej Gryfii.
Jednak tylko stocznie Grupy REMONTOWA budują całkowicie wyposażone uniwersalne serwisowce offshore i to bezpośrednio dla znanych, renomowanych armatorów, takich, jak największy w świecie operator serwisowców offshore Tidewater czy Edison Chou-est Offshore. Najważniejsze jest jednak to, że Remontowej i Stoczni Północnej oraz ich biurom projektowym (zwlasz-
10
THE MARITIME WORKER • WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2007