Zagadnienia kognitywizmu religioznawczego XIX
pozbawionymi takiej funkcji produktami ubocznymi. W obrębie cognitive science of religion re-ligię rozumie się jako taki właśnie produkt uboczny, który jest wynikiem (produktem ubocznym) innych dostosowań poznawczych, sam jednak nie posiada żadnej ewolucyjnej, to znacz}' adaptacyjnej wartości dla przetrwania (Schtiler2012: 118).
Takim jak Pascal Boyer zwolennikom postrzegania religii jako egzaptacji typu spandrel, Schiller przeciwstawia poglądy innych badaczy z szerokiego nurtu kognitywizmu, przy pisujących zachowaniom religijnym jednoznaczne funkcje adaptacyjne. Należą do nich teoretycy kosztownej sygnalizacji i kooperacji (Alcorta, Sosis 2005; Ruffle 2007), którzy zauważają m.in., że pozornie nieuzasadnione kosztowne rytuały' zwiększają stopień wiarygodności i zaufania społecznego oraz wydłużają czas trwania grupy. Ponadto, z punktu widzenia teorii gier, osoby religijne radzą sobie zdecydowanie lepiej z kooperacyjnym dylematem więźnia niż osoby niereligijne. Z kolei teoretyk selekcji grupowej, David S. Wilson, rozpatruje religie jako jednostki adaptacyjne promujące altruizm wewnątrzgrupowy i podlegające presji selekcyjnej. Działania rytualne takich grup (rytmizacja, muzyka, taniec), w świetle badań Edwarda H. Hagena, Gregoiy A. Bryanta i Bjórna Markera, wykazują wartość adaptacyjną właściwą sygnalizacji kolicyjnej, synchronizacji działań i wzrostowi spójności wewnątrzgrupowej (Hagen, Bryant 2003: 21-51: Merker 2000 - za: Schiller 2012: 181). Dodać należy, że w ograniczonym zakresie perspektywę adaptacyjną wykorzystuje również polski kognitywista, Konrad Talmont-Kamiński, który z perspektywy teorii racjonalności ograniczonej i teorii zarządzania błędami uważa religię za prospołeczną adaptację poznawczych mechanizmów odpowiedzialnych za działania magiczne (Talmont-Kamiński 2012:65-108).
Zaprezentow ane powyżej wybrane krytyczne uwagi Schillera nie wyczerpują oczywiście listy zastrzeżeń, które czyni on w odniesieniu do dotychczasowego dorobku kognitywnych badań nad religią. Ich generalna wymowa jest taka, że kognitywne modele stosowane w tych badaniach, prezentowane w nich jako uniwersalnie dominujące, są nie tylko kwestionowane w obrębie głównego nurtu kognitywizmu, lecz istnieją dla nich modele alternatywne o wyższej mocy wyjaśniającej i stosowalności w zakresie dociekań religioznawczych. Ta uwaga odnosi się również do makroparadygmatu, jakim dla kognitywizmu jest syntetyczna teoria ewolucji. Również w jej obrębie jesteśmy świadkami rewolucji, którą wywołały badania epigenetyczne. Ich przedmiotem jest epigenom - umożliwiająca dziedziczenie cech nabytych osobniczo - reaktywna środowiskowo metastruktura biologiczna odpowiedzialna za fenotypowe „rozpakowanie” informacji genetycznej oraz za dziedziczne kodowanie informacji komórkowej poza DNA. Według niemieckiego neurobiologa Petera Sporka: „Epigenetyka, zgodnie z biologiczną definicją, zajmuje się wszystkimi molekulamo-biologicznymi informacjami, które gromadzą komórki i przekazują swoim komórkom potomnym, informacje te jednak nie znajdują się w genotypie” (Spork 2011: 12).
Rozważając zagadnienie skuteczności lytuału w zakresie socjogenezy i możliwego oddziaływania na procesy dziedziczenia, Schuler pisze:
Najnowsze badania epigenetyczne pokazują, że zachowanie rytualne, jak każde zachowanie w przebiegu ludzkiego życia, pozostawia określone ślady. Wbrew klasycznemu darwinizmowi,