Bezpośrednich powiązań ..Ziemi Gdańskiej z Solidarnością Walczącą Oddział Trójmiasto nie dostrzegł także Jan Olaszek, który w swoim wy stąpieniu na konferencji zorganizowanej z okazji 25-lecia Solidarności Walczącej w Trójmieście powiedział:
,f>prawa autorstwa „Ziemi Gdańskiej” jest dosyć niejasna, ponieważ pismo ukazywało się zanim uformował się oddział Solidarności Walczącej w Trójmieście. Według części relacji i opracowań, pismo to było wydawane przez Solidarność Walczącą Gdańsk, tworzoną przez Ryszarda Andersa i Romana Jankowskiego, a redagowaniem zajmował się Dariusz Roszkowski. Z pismem prawdopodobnie związany byl także Andrzej Cybulski. Zarówno Ryszard Anders jak i Roman Jankowski zaprzeczają, aby mieli coś wspólnego z redakcją lub drukiem „Ziemi Gdańskiej”. Dariusz Roszkowski również najprawdopodobniej nie mógł brać w tym udziału: pierwszy numer „ZG” ukazał się z informacją, że numer złożono 10 lutego 1984, a Dariusz Roszkowski 12 stycznia 1984 roku zszedł w Holandii z pokładu holownika, na którym pracował jako marynarz. Nie mógł więc brać udziału w żadnych pracach związanych z „Ziemią Gdańską
Marek Czachor, w przekazanych mi pisemnych relacjach, wskazywał na pewne argumenty ", że niektóre numery „Ziemi Gdańskiej” mogły być tworzone przez kogoś ze środowiska, które później uformowało Solidarność Walczącą Trójmiasto. Z jednej strony wskazuje na to duża liczba informacji z trójmiejskich portów, co było charakterystyczną cechą pism później wydawanych przez SW Trójmiasto. Z drugiej jednak strony przeczą temu treści innych numerów. Na przykład obszerna relacja z pogrzebu Lecha Bądkowskiego, kojarzonego z nielubianym w środowisku Solidarności Walczącej Trójmiasto, Lechem Wałęsą, mogłaby wskazywać, że tworzyła to pismo jakaś inna osoba”1
Pod koniec 1983 r., pojawiła się inna inicjatywa, gdy do Gdyni wrócił po dwuletnim pobycie w czechosłowackim więzieniu Andrzej Kołodziej, przywódca strajku sierpniowego w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Andrzej Kołodziej w październiku 1981 roku został zatrzymany za nielegalny pobyt na terytorium Czechosłowacji i po wprowadzeniu Stanu Wojennego w Polsce, na życzenie władz polskich został skazany tam na prawie dwa lata więzienia.
Oto przetłumaczony z języka czeskiego fragment dokumentu Wydziału Specjalnego Czechosłowackiej Prokuratury Generalnej potwierdzającej ten fakt:
Przypis autora
12 Jan Olaszek: Prasa Solidarności Walczącej w Trójmieście, Konferencja 25 Lat Solidarności Walczącej Oddział Trójmiasto, Gdynia 2010.