danym czasie i miejscu stanowi interes własny jednostki. Reguły są społeczne, co oznacza, że nie istnieją prywatne reguły działania.
Człowiek sam z siebie nie może określić własnego interesu. Stanowisko indywidualizmu metodologicznego prowadzi w wyjaśnianiu rzeczywistości społecznej do regresu ad infinitum lub do dogmatyzmu. Jednostki, podejmując decyzje w drodze kalkulacji, czyli przyjęcia jednych oraz odrzucenia innych ograniczeń, muszą stosować pewne zasady, które także powinny być dobrane w drodze kalkulacji. Aby uniknąć groźby regresu ad in-finitum, gdzieś na samym początku muszą istnieć wartości, których jednostka nie postrzega jako czynników ograniczających, a zatem nie poddaje kalkulacji. Gdzie zatem znajduje się źródło norm i wartości? Odpowiedź socjologów jest jedna — na zewnątrz jednostki, w społeczeństwie.
Chociaż ekonomiści unikają rozważań nad źródłem preferencji, stojąc na stanowisku, że dla prawidłowego wyjaśnienie działań ekonomicznych jednostek, można przyjąć, że mają one pewne preferencje, bez konieczności wyjaśniania ich źródła, to jednak programowe nieuwzględnianie w analizie ich zewnętrznych, instytucjonalnych determinantów, prowadzi do przyjęcia poglądu dogmatycznego, zgodnie z którym wynikają one z arbitralnych decyzji.
Ustalenie społecznego źródła preferencji jednostek oddala groźbę regresu ad infinitum oraz dogmatyzmu. Instytucje nie są redukowane do czynników ograniczających jednostki, poddawanych przez nie kalkulacjom, ale są przez jednostki internalizowane pod zewnętrznym przymusem sankcji. W ten sposób stanowią ostateczną instancję wyjaśniania preferencji i celów, która nie sprowadza się do czysto arbitralnych i dogmatycznych decyzji.
Można zatem powiedzieć, że dopiero przyjęcie perspektywy socjologicznej umożliwia pełne dopełnienie refleksji ekonomicznej. Gdyby socjologiczne założenia były błędne i byłaby możliwa analiza działania ekonomicznego jednostki bez odwoływania się do jej podstaw preferencji, oznaczałoby to, że myśl ekonomiczna i socjologiczna stanowią konkurencyjne wobec siebie sposoby ujmowania świata społecznego. Jednak aby w pełni wyjaśnić działania gospodarcze, metodologiczne założenia ekonomii muszą być uzupełnione metodologicznymi założeniami socjologii. Tworzenie programów badawczych nad działaniami gospodarczymi wymaga zatem spotkania dwóch dyscyplin społecznych — ekonomii oraz socjologii.
1 Radzka, B. (2007) Nony i stary instytucjonalizm. Spotkanie socjologii i ekonomii. Praca doktorska napisana w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, promotor: dr hab. Wiesława Kózek, prof. UW.
Bibliografia
Abel, T. (1997) Podstawy teorii socjologicznej. Warszawa: WN PWN, Warszawa.
Blaug, M. (1995) Metodologia ekonomii. Warszawa: PWN, Warszawa.
DiMaggio, P., Powell, W.W. (1983) The Iron Cage Revisited: Institutional Isomorphism and Collective Rationality in Or-ganizational Fields. W: Jasińska-Kania, A., Nijakowski, L., Szacki, J., Ziółkowski, M. (wyb.) (2006) Współczesne teorie socjologiczne, t. 1. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar^. 600-612.
Durkheim, E. (1999) 0 podziale pracy społecznej. Warszawa: WN PWN.
Durkheim, E. (2000) Zasady metody socjologicznej. Warszawa: WN PWN.
Giddens, A. (2001) Nowoczesność i tożsamość. „Ja" i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności, Warszawa: WN PWN.
Glapiński, A. (2006) Meandry historii ekonomii. Mifdzy matema-
73