Z RUCHU BIBLIOTEKARSKIEGO 137
w trzech grupach. Każda grupa w zespołach po 4 osoby przeszła prowizoryczne przeszkolenie w katalogu, wypożyczalni, czytelni i magazynie. W ten sposób każdy z uczestników kursu otrzymał skrócone przeszkolenie teoretyczne i praktyczne.
Jan Baumgart
ŚP. STEFAN DEMBY (1862—1939). Stefan Demby urodził się w Łomży 4 VI 1862 r. jako syn sędziego Józefa i Zofii z Alexandro-wiczów. Gimnazjum klasyczne ukończy! w Płocku. Z miastem tym pozostał uczuciowo związany do końca życia, otaczając opieką płockie biblioteki i tameczne Towarzystwo Przyjaciół Nauk. W 18-ym roku życia wstąpił na Wydział Prawmy Uniwersytetu w Warszawie. Jako student rozpoczął wykłady języka polskiego i historii literatury w szkołach warszawskich. Pracę pedagogiczną, do której miał wiele zamiłowania i duże zdolności, kontynuował z małymi przerwami do 1926 r., zyskując sobie uznanie szerokich zastępów młodzieży. Swym umiłowaniem języka i literatury polskiej oraz swymi interesującmyi wykładami potrafił zapale młodzież i budzić w niej zamiłowanie do literatury.
Zmuszony do pracy zarobkowej, pełnił przez czas jakiś funkcje urzędnika kancelaryjnego w Dyrekcji ówczesnej Drogi Warszawsko-Wiedeńskiej, traktując to, jak wielu współczesnych mu wybitnych uczonych i literatów, Jako polską placówkę ekonomiczną i społeczną. Była to epoka pracy organicznej. Demby przyjaźnił s^ię z jej głośnym promotorem Aleksandrem Świętochowskim. Był za młodu wychowawcą jego syna, później współpracował z nim w «Prawdzie» i «Postępie>\ Pracując na kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, zapoczątkował Demby akcję wprowadzenia do biurowości kolejowej języka polskiego, co było podówczas wielką zdobyczą. Zyskał sobie tym dużą popularność wrśród polskich kolegów tak, że w 1905 r. wybrany został na przewodniczącego wiecu, proklamującego strajk urzędników' kolejowych. Został wówczas przez władze rosyjskie,aresztowany i osadzony na Pawiaku.
Ale ani praca pedagogiczna, ani polityczna nie były właściwą domeną jego życia. Swój gorący patriotyzm i umiłowanie kraju skoncentrował na innej zgoła dziedzinie — szerzeniu kultury piśmiennictwa polskiego. Sam wielki miłośnik książki, rozumiał, jak wielkie ma ona znaczenie w rozwoju kultury narodoiej. Dał temu wyraz w swym szkicu O miłości do księg w Polsce (Warszawa 1925). Toteż całą swoją wiedzę księgoznawczą, swój temperament zbieracza i niestrudzoną energię skierował ku gromadzeniu zbiorów ojczystych i pomników literatury i uprzystępnianiu ich społeczeństwu. Na tym polu leżą główne i wielkie zasługi jego czynnego i pożytecznego życia. .
W 1897 roku założył w Warszawie na Nowym Świecie księgarnię nakładową, którą przez szereg lat sam prowadził. Nie była to pla-