List kierowany do J.Lebanbauma
Według wszelkiego prawdopodobieństwa autorem
Jest A.Kol odziej. ^
identyfikujące sle z aparatem ucisku, ^ą to: komitety, milicyjne magazyny i bazy sanochodwe lub inne jak. np. akcja na wiezienia w celu uwolnienia ludzi. Przez dlutszy czas chcemy pozostać anonimowi. Mydlą, te najlepiej byłoby po około dziesięciu udanych akcjach powołać nową organizacją oficjalnie nie związaną z żadnym nurtem opozycyjnym.
Jednak wówczas musimy mieć przygotowane zaplecze materiałowe na okres kilkunastu miesięcy, gdyż zdobywanie materiałów wybuchowych lub broni w kraju bećzle bardzo ryzykowne.
Wszystkie środki otrzymane od Pana zostały przeznaczone wyłącznie na ten cel. Mydle, że w chwili obecnej działania tego typu nogą być prowadzone prrez nie wlącej niż dwadzieścia osób. Są to wymogi bezpieczeństwa. 10 osób otrzymuje stałe pensje miesięczne, dlatego aby mogli być całkowicie dyspozycyjni Kasze możliwodei wykonawcze uzależnione bądą od stanu zaplecza materialnego organizacji. Obecnie pod tym wzglądem nie wyglądamy dobrze. Posiadany 8 szt. broni, 20 radiotelefonów, ok.200 kg trotylu, dokumenty i osprząt techniczny wykonujemy we własnym zakresie, po’ ;dy, granaty z gazem łzawiącym ltp. Sprawa bardzo kłopotliwa dla nas to lokale. Ludzie chcą wiedzieć co slą u nich zostawia, a my nie możemy sią do tego przyznać.