nia, że w małych miejscowościach biblioteka publiczna jest głównym źródłem dostępu do książek. W dużych miastach jest więcej bibliotek, księgarń, klubów, więc i o książki jest łatwiej. W naszych warunkach przy rozdziale ministerialnej dotacji starano się tę zasadę stosować.
Pesymista może stwierdzić, że wobec czającego się bezrobocia i innych plag zakupy nowości są sprawą wręcz bagatelną. Nie wydaje się jednak by tak było. Dowodzą tego doświadczenia innych krajów.
Pedagogika amerykańska żyje głównie problemami uczenia czytania, pisania, krytycznego myślenia wśród uczniów szkoły podstawowej, głównie trzech pierwszych lat nauczania. To jest okres, w którym decyduje się przyszłość ucznia zarówno w odniesieniu do dalszego kształcenia, jak i perspektyw zdobycia kwalifikacji zawodowych. Dotyczy to przede wszystkim opanowania „Language Arts” - sztuki językowej. W odniesieniu do imigrantów jest to również problem polityczny. Od sprawności językowej zależy proces integracji społecznej, głównie na poziomie lokalnym, co się określa jako uobywatelnienie (citizcnship). W polu zainteresowania znalazła się szkoła. „Szkoła głupcze” to było pierwsze hasło prezydenta Busha juniora po objęciu władzy, gdy mu raportowano, że w całym kraju jest 1 min analfabetów, a 40 min ledwie sobie radzi z czytaniem, że rozkład jazdy na dworcu jest barierą trudną do pokonania.
Szkoła amerykańska zmaga się ze stosunkowo nowym zjawiskiem, jakim jest dwujęzyczność dzieci imigrantów. Dopóki chodziło o dzieci murzyńskie (afroamerykańskie), rzecz sprowadzała się do niedoinwestowania szkół w dzielnicach ubogich, ale nawet w osławionych slumsach dzieci wynosiły język angielski z domu rodzinnego. Był to kiepski język, ubogi, często ledwie zrozumiały - ale był. W mniejszościach latynoamerykańskich, zwłaszcza meksykańskich dzieci mówią dwoma językami: „mather language” w domu (przeważnie hiszpańskim) i tym oficjalnym - angielskim w szkole. Stąd problemy, jak uczyć, by nauczyć czytania i pisania po angielsku ze świadomością, że dzieci myślą po hiszpańsku, a świat przedstawiony w podręcznikach dalece odbiega od codziennego doświadczenia uczniów. Co zrobić, by świat w nich przedstawiony stał
51