w soboty i niedziele. Głośne czytanie bajek, powiązane jest z nauką wymowy, recenzowanie książek z umiejętnością formułowania poprawnych zdań, wzbogacaniem słownictwa angielskiego. Wspólne redagowanie gazetek, informacji też zmierza do poprawiania umiejętności mówienia, czytania i pisania.
Imigracja imigracji nierówna. Dzieci polskie i tureckie, które chodzą do szkoły w Szwecji, dzieli przepaść. Kapitał kulturowy dzieci polskich wyniesiony z domu w postaci aktywności czytelniczej, intensywność korzystania z biblioteki publicznej, księgozbiory domowe, obecność prasy w domu itp. nie da się porównać z zainteresowaniami dzieci tureckich, które mnóstwo czasu spędzają na oglądaniu reklam telewizyjnych, niechętnie sięgając po książkę.
Dzieci cygańskie w Bułgarii bardzo często drzemią podczas lekcji, nie mają zaprawy w dłuższym słuchaniu czegokolwiek, mają trudności w skupieniu uwagi, co już daje edukacja przedszkolna i domu rodzinnego. Ale zmiany zachodzą: na Uniwersytecie Sofij-skim jest już 2000 studentów cygańskich.
Na Słowacji wprowadzono po raz pierwszy specjalny program, który ma na celu przeprowadzenie dzieci cygańskich przez szkołę podstawową tak, by mogły uczyć się w szkole średniej zawodowej. Program ten zakłada indywidualną pracę nauczyciela z uczniem. Przy półmilionowej populacji cygańskiej na Słowacji jest to oczywiście kropla w morzu potrzeb, ale kierunek wydaje się sensowny. Od kilku lat toczy się tam dyskusja na temat kształcenia dzieci cygańskich. Ci, którzy sugerują konieczność opanowania języka słowackiego, stanowią większość. Instytucje europejskie sugerują jednak, by kształcić Cyganów z zachowaniem odrębności kulturowej. Słowacy przytomnie argumentują, że nie daje to szans na dalszą naukę i lepszą pracę. Cyganie - jeżeli pracują - to przy pracach najprostszych, nie wymagających kwalifikacji. W PGR-ach mieli pracę, budowali domy, dzieci chodziły do szkoły. Wszystko to należy do przeszłości. W pewnej miejscowości, gdzie mieszka 800 Cyganów, prawie wszyscy dorośli są bezrobotni, nie płacą komornego, odcięto im gaz i ogrzewanie. Wodę czerpią z jedynej studni w rynku. Odrębność obyczajowa polega między innymi na tym, że rodzina cygańska jest wielodzietna. Normą jest 7 dzieci, 12-letnia uczennica wychodzi za
53