Obszarem umożliwiającym określenie funkcjonowania bibliotek jest struktura społeczna. To ona, a nie jak się sądzi postęp techniczny, wyznacza im formę organizacyjną i zasady działania. Wypadałoby zastanowić się, jakie elementy składające się na strukturę społeczną powinny być brane pod uwagę. Stanisław Ossowski określa ją „...jako system międzyludzkich zależności, dystansów i hierarchii zarówno w nieorganizacyjnej jak i w organizacyjnej formie”1. Według Słownika socjologicznego (Toruń 2004) „struktura społeczna jest to układ wzajemnie powiązanych grup społecznych, ale również wzorców zachowań społecznych, występujących w danej zbiorowości, a także układ współzależnych, stosunkowo trwałych i uporządkowanych elementów rzeczywistości społecznej, dotyczących m. in. form rodziny, relacji pokrewieństwa, wzorów praktyk kulturowych itp.”2. Według Piotra Sztompki w socjologii rozróżnia się tzw. mikrostruktury takie jak: rodzina, czy krąg towarzyski oraz makrostruktury, do których zalicza się: klasy, grupy zawodowe, jak również cały naród3. Charakterystyczna dla struktury społecznej jest zmienność. Mając ją głównie na uwadze, będziemy starali się określić rolę bibliotek publicznych w dynamizowaniu struktur lokalnych oraz ich rolę narzędzi w polityce państwa, samorządów czy partii politycznych. Oba te obszary są słabo rozpoznane, a w badaniach bibliotekoznawczych prawie nieobecne.
W XIX i na przełomie XIX i XX wieku byliśmy krajem o zdecydowanej przewadze ludności rolniczej (około 70%). Nie stanowiliśmy wyjątku. W 1910 r. w południowych i wschodnich państwach
88
J. Żarnowski: Struktura społeczna inteligencji latach 1918-1939. Warszawa 1964, s. 9.
1 Słownik socjologiczny. Toruń 2004, s. 206.
P. Szlompka: Socjologia. Kraków 2002, s. 137.