duje proces dysymilacji, zrównoważenie w procesie asymilacji” (1. c., str. 346). Potrzeby nie są czynnikami sztywnymi, lecz zależą od warunków zewnętrznych, które — zmieniając się i „oddziałując na organizmy — przebudowują te czy inne funkcje organizmu, przebudowują typ przemiany materii i wytwarzają dzięki temu nowe potrzeby organizmu, odpowiadające zmienionym warunkom środowiska zewnętrznego” (1. c., str. 346—7). Narzędziem regulującym zachowanie się organizmu, tak aby zaspokojone zostały owe „potrzeby asymilacji”, jest mózg, a badania Pawłowa wykrywają prawa, według których przebiega owa „przystosowawcza czynność mózgu” (1. c., str. 347). Potrzeba, która pierwotnie jest tylko procesem chemicznych przemian zachodzących w organizmie, staje się „pobudką działania” dzięki czynności mózgu: wywołane dysymilacją przemiany w komórkach organizmu są sygnalizowane interoceptywnie mózgowi „i to stanowi jedną stronę potrzeby jako pobudki działania. Inna, niezwykle ważna strona potrzeby, w postaci impulsów odbieranych przez mózg od środowiska zewnętrznego, posiada swą podstawę w warunkach zewnętrznych, w przedmiotach, które mogą zaspokoić potrzeby zwierzęcia w zakresie pokarmu, samozachowania, rozmnażania itd. Spotkanie tego co zewnętrzne, z tym, co wewnętrzne, odbywa się u zwierząt wysoko rozwiniętych w korze mózgowej. W procesie skomplikowanej, analitycznej i syntetycznej czynności mózgu, związku sygnalizacji zewnętrznej i wewnętrznej, kształtuje się pobudka, która wyrażając się fizjologicznie w postaci dominanty, jest bezpośrednią przyczyną aktu zachowania się” (1. c., str. 348).
Byłoby chyba trudne precyzyjne zdefiniowanie tego pojęcia potrzeby, którym Sieliwanow obejmuje procesy zachodzące zarówno u zwierząt, jak i u roślin. Upraszczając sobie to zadanie tylko do potrzeb zwierzęcych, należałoby powiedzieć, że potrzeba jest procesem złożonym z przemian zachodzących w substancji organizmu pod wpływem dysymilacji, i zakłócających jego równowagę oraz z nerwowej „pobudki” wywoływanej w mózgu przez te przemiany i popychającej zwierzę do działania mającego uzupełnić braki. Porównując tak pojętą „potrzebę” z pawłowowską „tendencją”, należałoby przede wszystkim zaznaczyć, że tendencja — to proces czysto nerwowy, powstający
173