Do momentu wyjazdu zakończyłam w Szkole Głównej Handlowej 6 semestrów na studiach licencjackich i 2 na studiach magisterskich. Przez cały ten czas studiowałam na kierunku Finanse i Rachunkowość.
Wymiana studencka została zorganizowana w ramach programu Erasmus z Toulouse Business School. Wyjazd trwał trzy i pół miesiąca i był zorganizowany w semestrze zimowym, od 5 września 2011 do 16 grudnia 2011.
Tuluza jest jednym z największych miast Francji. Jest ono usytuowane na południu kraju, niedaleko granicy z Hiszpanią.
Dojazd z Polski jest kosztowny i nie ma bezpośredniego połączenia lotniczego. Najczęstsze połączenie jest z przesiadką w Paryżu, ale można również próbować dotrzeć do Tuluzy przez Madryt. Bilety kupowane przez Air France lub KLM kosztują powyżej 600 PLN. Podróż samochodem zajmuje około 24h i bez GPSa byłaby dość skomplikowana.
Tuluza jest urokliwym, można rzec przytulnym miastem. W architekturze jest widoczny hiszpański wpływ. Większość budynków, znajdujących się w centrum, jest zbudowanych z cegły i ozdobionych kutymi balkonami. Centralnym punktem miasta jest plac Capitole, prowadzi do niego wiele wązkich uliczek. Przez miasto przepływa rzeka Garone. Dwa brzegi Tuluzy połączone są kilkoma mostami, które nocą są przepięknie oświetlone. Zarówno w dzień, jak i wieczorem wiele osób spaceruje nadrzecznymmi bulwarami.
Centrum jest niewielkie, wszędzie można dojść w przeciągu 30 min. Na komunikację miejską składa się metro i autobusy oraz tramwaje. Z tramwaju nie skorzystałam ani razu, gdyż jest to linia podmiejska. Z autobusu kilka razy, a metrem jeździłam bardzo często. Dodatkowo w całym mieście są stacje Velo, czyli rowerów, które można pożyczyć w jednym miejscu i zwrócić w innym. System jest samoobsługowy i bardzo wygodny, choć, aby z niego skorzystać należy mieć kartę kredytową.
Toulouse Business School jest usytuowana w centrum, tuż obok znajduje się stacja metra, a więc można stamtąd szybko dotrzeć w prawie każdy punkt miasta. W pobliżu jest park oraz duży plac, szczególnie popularny wśród rolkarzy i deskorolkarzy.
Francuski system edukacji wyższej znacznie się różni od polskiego. Są dwie drogi, którymi można pójść. Można dostać się na Uniwersytet, co jest stosunkowo łatwe, ale po pierwszym roku studiów
1