4597125077

4597125077



Sylwetki uczonych

sty. Formułował je jako jeden z redaktorów „Ziemi”, czasopisma krajoznawczego wskrzeszonego rychło po Październiku 1956 r. i zlikwidowanego przez władze, gdy „odwilż” miała się ku końcowi, po jakichś dwóch latach: to tam właśnie po raz pierwszy chyba w bezkompromisowy sposób ukazano niszczejące miasta, pałace i barokowe klasztory Ziem Odzyskanych. Protestował więc przeciwko niszczeniu europejskiej i niemieckiej kultury Śląska, tak samo, jak protestował przeciwko niszczeniu najbardziej rodzimej kultury ludowej. W 1974 r pisał: „Dzisiaj dokonuje się masowa zagłada wiejskich chałup. Świadomi tego procesu staramy się uratować jak najwięcej: dokumentując wszystko to co jeszcze istnieje, przenosząc do skansenów najwartościowsze przykłady (...): to co teraz znika, znika zupełnie”. Czego nie da się uratować - winno być przynajmniej udokumentowane. Wraz z Marianem Korneckim wspólną pracę inwentaryzatora^lokumentalisty rozumiał jako rodzaj posłannictwa i misji, której realizacja przynajmniej w niewielkim stopniu zdolna jest zachować ślady historii: „Od wielu lat rejestruję i współpracuję przy ocalaniu tego, co się jeszcze z przeszłości da ocalić. Okruchy wyrywam z zachłannej, miarowo żującej paszczy i mam gorzką świadomość tej szczątko-wości, tego ogromnego niedopowiedzenia, tej nocy, która idzie trop w trop za historią”.

Doba III Rzeczypospolitej pozwoliła mu na przejście od krytyki do działania: w r. 1991, z nominacji prezydenta Lecha Wałęsy, został przewodniczącym Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, instytucji gromadzącej i dzielącej znaczne fundusze na ochronę krakowskich zabytków. Komitet pod jego kierunkiem wypracował konsekwentnie realizowaną strategię konserwatorską, z koncentracją środków na wybranych, szczególnie istotnych zadaniach, zwłaszcza na Wawelu, historycznym centrum miasta, Kazimierzu, Wesołej, dawnych przedmieściach; w strategii tej szczególną rolę gra pomoc dla krakowskich wyższych uczelni, działających w tak licznych zabytkowych budowlach.

Dopiero w ostatnich latach praca Profesora poczęła spotykać się z powszechnym uznaniem; spośród licznych nagród i odznaczeń warto wymienić dwa: Komandorię z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1994) i wysokie odznaczenie Stolicy Apostolskiej - Order św. Grzegorza (2001). Wszelkie zaszczyty komentował z właściwym sobie poczuciem humoru, cytując często słowa kilkuletniej wnuczki Karolinki: „Ty nie jesteś prawdziwym profesorem, bo tylko żarcisz".

Bogusław Krasnowolski



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ślenia różnicy oznacza się je dużą literą K. Tak więc 1 Kb czytamy jako jeden kilobit. 1Mb czytamy —
DSC00965 nich samych planowo obmyślana jako jeden z punktuj je d0] programu”5. Jakiego znowu program
DSC00965 nich samych planowo obmyślana jako jeden z punktuj je d0] programu”5. Jakiego znowu program
skanuj0111 (8) 226 Wybuchy społeczne nym, tzn. że badacz rozpnirujc je jako czyjeś świadome zjawiska
IMG730 Wstęp 15 Tom niniejszy powstał z inicjatywy prof. dr Juliusza Starzyńskiego, który jako nacze
im (5 pkt) Każdy z poniższych opisów zakwalifikuj jako jeden ze skutków bezrobocia lub pozytywny asp
Scan176 (2) 176 B.F. Pennington i R.K. Olson potocznie określa się je jako „problemy z wymową”. Rzad
P1030184 (2) jako eksplicytna definicja biedy, niewątpliwie ma ono znaczenie jako jeden z elementów
ScannedImage 37 mniej większość z nich, niewiele znaczą, jeżeli postrzega się je jako wytwory teoret
strona (530) Postępowanie korekcyjne nia dyskwalifikuje je jako ćwiczenie korekcyjne. Najbardziej po
page0120 -    114 — czasach przedmiotem szczegółowych badań uczonych, Wagner sprowadz
IMG 2 OBezpieczeństwo społeczne jako jeden z głównych czynników bezpieczeństwa narodowego 3.1.

więcej podobnych podstron