5032124695

Że studenci czekają prawie nieprzytomni.

Student 1

Stary, po co ty puszczasz takie teksty głupie?

Jest powszechnie wiadome, że on ma nas w dupie,

Zatem przestań pierdolić, niczym moja stara,

Dołącz do nas i łyknij zimnego browara.

Student podchodzi i dołącza się do picia. Pozostali nadal się uczą. Po chwili niepewnym krokiem przechodzi obok nich chłopak, którego nie znają i rozgląda się dookoła.

Student 5

Cześć kolego, w czymś pomóc? Trzęsą ci się nogi.

Filozof

Owszem, szukam studentów od Politologii,

Być może widać po mnie roztrzęsienie, ale Po raz pierwszy przebywam na tymże wydziale I jestem, mówiąc szczerze, pod wielkim wrażeniem.

Studiować tutaj z wami jest moim marzeniem.

Student 4

Jesteśmy studentami, których właśnie szukasz,

Może będziesz tak miły, do tych drzwi zapukasz I przemówisz gościowi, żeby się pospieszył,

Tobie nic się nie stanie, a nas byś ucieszył.

Filozof

O nie, jestem człowiekiem z klasą i honorem,

Nigdy się nie wykłócam z żadnym profesorem,

Boja szanuję starszych i nadzwyczaj cenię Wiedzę oraz zdobyte ciężko wykształcenie.

Student 1

Ty jesteś pojebany czy tylko udajesz?

Ty się tu na studenta wcale nie nadajesz,

Chyba, że chcesz o sobie przeczytać w Fenestrze,

Żeś został wyjebany po pierwszym semestrze.

Filozof

Wypraszam sobie takie epitety, chłopcy,

Być może jestem dla was całkowicie obcy,

Być może was nękają smutki trudnej sesji,

Lecz to jeszcze nie powód do słownej agresji.

Student 3

A w jakim interesie nas tak poszukujesz?

Powiedz szczerze, kim jesteś i czym się zajmujesz?