człowieka i zwykle brak na nich odpowiednich wod antropogenicznych. Znaczną częsc gatunków zagrożonych i chronionych (53-93%), w wodach antropogenicznych notuje się też na innych obszarach Europy Środkowej i Środkowo-Wschodniej (e.g. KUHN i Burbach 1998, Sternberg i Buchwald 1999, 2000, De Knuf i in. 2005, Dijkstra i in. 2005, Wildermuth i in. 2005, Zimmermann i in. 2005, Brockhaus i Fischer 2006, Raab i in. 2007, Dolny i in. 2009, David 2011).
Oczywiście, powstaje pytanie o wielkość i trwałość populacji - u części gatunków (ale nie wszystkich), są one mniejsze niż w warunkach naturalnych. Jednak można takie populacje wspierać i nawet powiększać, chroniąc je czynnie. Warto też brać pod uwagę, że ważki cechuje duży potencjał dyspersyjny i między ich populacjami, o ile nie są całkowicie izolowane, zachodzi stała wymiana osobników i genów. Zwłaszcza, gdy tworzy się metapopulacja, czego ważki to grupa modelowa - wtedy dla jej funkcjonowania istotne mogą być nawet małe populacje (Sternberg 1995, CORBET 1999). Z tego względu każda populacja z osobna nie musi spełniać kryteriów Minimum Viable Population (Nunney i Campbell 1993, Traill i in. 2007).
Równie duża jest rola omawianych siedlisk w ochronie odonatocenoz. W oparciu o analizę występowania wybranych, charakterystycznych gatunków wykazano już, że wody antropogeniczne utrzymują zgrupowania ważek typowe lub zbliżone do tych w wodach naturalnych. Podobne wnioski wynikają z wykorzystania 11 tzw. cenotypów ważek, które Jacob (1969) wyróżnił dla Niemiec wschodnich. W Polsce środkowowschodniej odpowiednika nie miało tylko zgrupowanie typowe dla wód słonawych, z powodu braku takich siedlisk. Z pozostałych 10 cenotypów, 8 występowało w wodach antropogenicznych w formie typowej i dwa w niepełnej. Podobne wnioski można wysnuć z analizy danych z innych obszarów Polski i Europy.
Analizując znaczenie siedlisk antropogenicznych, najwięcej uwagi zwraca się na ochronę zgrupowań tworzonych w największym stopniu przez stenotopy, zwłaszcza związane z torfowiskami sfagnowymi. Jednak warto też zwrócić uwagę na tzw. gatunki pionierskie (np. Ischnura pumilio, Libellula depressa, Orthetrum brunneum). Ich powszechność w wodach antropogenicznych przysłania fakt, że praktycznie utraciły one swe siedliska pierwotne w naturalnie ukształtowanych dolinach rzek (Wildermuth i Krebs 1983, Sternberg i Buchwald 1999). Tak więc utrzymanie siedlisk wtórnych tych gatunków, to warunek sine qua non, by w ogóle zachować ich zgrupowanie.
Siedliska zastępcze i wtórne ważek, mogą mieć duże znaczenie dla utrzymania ich bogactwa gatunkowego. Dla obszarów niewielkich jest to silnie zróżnicowane -zależnie od liczby i stanu zachowania wód naturalnych oraz powierzchni i zróżnicowania siedliskowego wód antropogenicznych. Jednak w skali dużych obszarów czy całych państw, znaczenie wód antropogenicznych jest zawsze duże. Wprawdzie dla wielu państw i regionów brak pełnych informacji, jednak analiza danych zebranych w
16