187
Badania nad wpływem braku tlenu na organizm były prowadzone nad Paramaecium caudatum. Wymoczki te, których „linje czyste" otrzymałem, oddzielając osobnika z kultury dzikiej, rozwijały się nadzwyczaj szybko, przy zastosowaniu metody używanej już przezemnie w poprzednich moich pracach (4), a mianowicie metody kultur „continuatives“.
Kultury te były bezwzględnie czyste. Uważałem za stosowne pracować nad linją czystą aby wyeliminować ewentualnie możliwe różnice rasowe, które mogłyby zaciemnić w pewnym stopniu bieg zjawiska.
Kultury prowadzone były w krystalizatorach o średnicy 11,5 cm. i wysokości 6 cm. oraz trzymane w temperaturze 15°— 17"C. laboratoryjnej przy świetle normalnem.
Doświadczenia, nad wpływem braku tlenu robione były w probówkach wysokości 16 cm. i średnicy 1,8 cm. utrzymując temperaturę jednakową z temperaturą kultur.
Dwiema drogami badałem wpływ tego czynnika na zmiany organiczne Paramaecium: l-o drogą powolnego wyczerpywania się tlenu zawartego nad cieczą zawierającą wymoczki oraz 2-o drogą zamiany powietrza przez gaz obojętny. Gazem tym był H2. Wodór czysty otrzymywałem z aparatu K i p p’a oraz płukałem go w KMn04, KOH i H,S04. Resztki tlenu wolnego spalałem w rurce kwarcowej. Po przejściu przez chłodnicę w ak-waryum gaz ten dopływał do kultur. Probówki wyżej oznaczonych wymiarów napełniane były cieczą, utrzymując możliwie jednakową ilość wymoczków. Ponad cieczą z wymoczkami pozostawiałem 2 cm:‘ powietrza.
Probówki wypełnione tym sposobem, zamykane były szczelnie korkiem gumowym, który oblewałem parafiną. W tych warunkach powietrze nie miało dostępu do kultur. Obserwacye nad zmianami morfologicznemi w organizmie czyniłem na skrawkach grubości do 5 ja. Utrwalałem wymoczki za pomocą su-blimatu czystego. W celu otrzymania jaknajwiększej ilości wymoczków na preparatach, wymoczki zlewane były do wirówki i tam utrwalane, gdzie też robiłem wszystkie następne manipu-lacye aż do zatapiania wyłącznie. Zatapiałem wymoczki w czystej parafinie. Przy niewielkiej wprawie przenoszenie z wirówki do parafiny udaje się bez straty wymoczków i koncentrowanie tychże w parafinie udaje się znakomicie.