— 213
W 100 cz. pszenicy 1900 roku (suchej masy ziarna):
CaO 0.071—0.124
MgO 0.220 — 0.251
Co się tyczy metodyki, to do spopielania wybrałem drogę suchą, kwas fosforowy oddzielałem metodą molibdenianową, wapno strącałem jako szczawian, a magnezyę jako fosforan.
Bilans wapienny został obliczony na podstawie jadłospisów, ułożonych przez Towarzystwo hygieny praktycznej im. B. Prusa.
Z powyższych cyfr wynika, że pod względem zawartości wapna i wskaźnika wapienno-magnezyowego najkorzystniej przedstawiają się jarzyny i mleko; kartofle zaś, mąka i przetwory znicli, które stanowią podstawę pożywienia naszych klas robotniczych, zawierają zbyt mało wapna i nizki wskaźnik wapienno-magnezyowy.
Z jadłospisów kuchni ludowych tylko 33% odpowiadają wymaganiom, tyczącym się zawartości wapna, wynoszącej przeciętnie 1.7 gr. o wskaźniku 2.4, pokarmy zaś przygotowane według reszty jadłospisów dostarczają ustrojowi tylko 0.43 gr. wapna przy wskaźniku 0.83.
Pożywienie, przygotowane według jadłospisów dla warstw robotniczych, zawiera tylko 0.334 gr. wapna przy wskaźniku 1.1, czyli dostarcza ustrojowi zaledwie */s wymaganej ilości.
Z powyższych danych wynika:
1) Że ilość wapna doprowadzana wraz z pokarmami jest bezwarunkowo zbyt nizka.
2) Niedobór wapienny można usunąć przez:
a) odpowiednie zestawienie potraw,
b) przez dodawanie do potraw, a zwłaszcza do chleba chlorku wapnia w ilości 8 gr. na 1 funt, albo cukrzanu wapnia 6 gr., odpowiadającym 1 gr. tlenku, przez co wskaźnik wapienno-magnezyowy w Chlebie wzrośnie z 0,65 do 4, w dziennem pożywieniu ilość wapna wynosiłaby przeciętnie 1.38 gr., a wskaźnik wzrósłby do 2.6.
3) Ważny pod względem hygienicznym głód wapienny powinien być uwzględniany w opracowaniu norm odżywczych, zwłaszcza w obecnych czasach, ponieważ — jak to stwierdzili