Fundusze unijne na naukę
listopada, w Warszawie, oficjalnie zainaugurowano siódmą edycję programu ramowego. Za jego pomocą Unia Europejska w latach 2007-2013 będzie finansować badania naukowe i rozwój technologiczny. W siedmioletnim budżecie UE zarezerwowano, ogółem, kwotę 50,5 mld euro.
Poprzez realizację 7. Programu Ramowego, Unia Europejska zamierza zwiększyć dynamikę i kreatywność europejskich zespołów badawczych, pobudzić badania naukowe prowadzone w pionierskich dziedzinach wiedzy oraz zachęcić naukowców do korzystania z licznych możliwości wyjazdów na stypendia, praktyki i staże naukowe. Intencją twórców programu jest również wzmocnienie współpracy między nauką a sferą przemysłu.
Osiągnięcie wyznaczonych celów umożliwić mają konkretne programy - tzw. komponenty 7.PR. Należą do nich: Co-operation (Współpraca), Ideas (Pomysły), People (Ludzie) oraz Capacities (Możliwości). Zasadniczym komponentem będzie program Cooperation, w ramach którego zostało wyodrębnionych 10 priorytetowych obszarów badawczych. Na realizację tego komponentu przewidziano ponad 9 mld. euro.
Nowością w 7. Programie Ramowym jest komponent Ideas, który umożliwia pojedynczym zespołom naukowym prowadzenie badań naukowych, także tych podstawowych, w dowolnej dziedzinie nauki. Uproszczeniem proceduralnym jest również fakt, iż jedynym kryterium, branym pod uwagę przy ocenie projektu, bę dzie jakość naukowa i dorobek badaczy. Na realizację programu Ideas przeznaczono 14 procent budżetu „siódemki”.
Konferencji inaugurującej 7. Program Ramowy w Polsce, towarzyszyła wystawa pt.: „Polski Potencjał Naukowo - Badawczy” Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej znalazł się wśród wystawców prezentując m.in. ofertę konsorcjum ECOTECH-COMPLEX oraz Instytutu Nauk o Ziemi, który zebrał już pierwsze doświadczenia w 7.PR w postaci trzech zgłoszeń typu Expression of Interest do programu Cooperation i jednego - do programu Ideas.
Michał Marszałowicz
(Kierownik Dziahj Projektów i Funduszy Zewnętrznych, e mail: michal.marszalowicz@umcs.lublin.pl)
Mozart Europa 2006
W dniu śmierci geniusza
Obchody 250 rocznicy urodzin W.A. Mozarta trwały w Filharmonii Lubelskiej przez cały mijający rok. Lubelski świat muzyczny włączył się w szczególne celebrowanie twórczości kompozytora. Słyszeliśmy symfonie, koncerty, nieszpory. Wreszcie nadszedł czas rocznicy śmierci Mozarta, 5 grudnia. Dla uczczenia tego dnia zaplanowano wykonanie ostatniego dzieła kompozytora - Requiem d-moll KV 626.
Msza żałobna, pisana na zamówienie hrabiego Franciszka Walsegga zu Stup-pach, który chciał w ten sposób złożyć hołd swojej zmarłej żonie, stała się osobistą rozprawą kompozytora ze śmiercią. Od pierwszych taktów Mozart wiedział, że pisze requiem dla siebie, jak wiemy, dzieło to pozostało niedokończone. Nad brakującymi częściami pracowali, na prośbę żony kompozytora, uczniowie. Spod pióra genialnego twórcy pochodzą na pewno frazy Introitu - Requiem aeternam, Kyrie, Dies irae, Tuba mirum, Rex tremendae, Recor-dare, Confutatis oraz fragmenty Lacrimo-sa. Ostatnie nuty postawione ręką Mozarta, to ósmy takt partii wokalnych Lacrimosa.
We wtorkowym wykonaniu Requiem udział wzięli: Magdalena Nowacka - sopran, Dorota Lachowicz - alt, Rafał Bart-miński - tenor i Leszek Skrla - bas. Wystąpiły chóry: Chór Akademicki UMCS (przygotowanie prof. Urszula Bobryk)
ł
Marek Pijarowski i Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej (przygotowanie ad. II st. Elżbieta Krzemińska), a także Chór Dziecięcy „La Musica” przy Gimnazjum XVI w Lublinie (przygotowanie Zdzisław Ohar). Całość poprowadził jeden z najwybitniejszych współczesnych dyrygentów - Marek Pijarowski. Wprowadził on słuchaczy w zupełnie nowy świat niuansów muzycznych tego, tak przecież znanego utworu. Ukazał subtelne brzmienia fragmentów fraz drugo- i trzecioplanowych. Celebrując szczegóły, zawarł w swojej interpretacji spokój i kontemplację towarzyszącą odchodzeniu.
Fenomen twórczości W. A. Mozarta tkwi w jej uniwersalizmie. Każdy, słuchając dźwięków Reąuiem zanurza się we własnych rozważaniach nad lękiem, bólem, śmiercią. Dlatego dobrze się dzieje, że do wykonania tego utworu zapraszane są chóry akademickie. Studenci, a tym razem także młodzież gimnazjalna, mają możliwość zetknięcia się z Wielką Sztuką, z tym, co zawarte jest pomiędzy nutami, a niemożliwe do wytłumaczenia.
Podsumowując obchody Roku Mozarta warto jednak pamiętać, że dzieło tego genialnego kompozytora to przede wszystkim apoteoza życia, to - w każdym dźwięku - radosna symfonia.
Elżbieta Krzemińska
47
Wiadomości Uniwersyteckit: grudzień 2oo<>