233
stałą, zależną od rocznej mocy szczytowej lub mocy do niej zbliżonej, ponieważ ta opłata jest udziałem odbiorcy w kosztach stałych.
Równocześnie z wprowadzeniem taryfy ryczałtowej z licznikiem szczytowym, czyli w skróceniu taryfy ryczałlo-wo-szczytowej, wprowadzono jeszcze jedną specjalną taryfę szczytową z tak zwanym licznikiem laryfowo-szczytowym. Licznik len ma dwa liczydła: jedno liczy wszystkie kWh całkowitego zużycia, jak liczydło zwyczajnego licznika, drugie liczy tylko kWh zużycia szczytowego, które zostały pobrane powyżej pewnej mocy zasadniczej nastawionej w liczniku Spoczątku stosowano liczniki taryfowo-szczytowe tylko z mocą zasadniczą 50) W. Później moc zasadniczą lego licznika uzależniono od wielkości mieszkania według lej samej tabeli, co dla mocy ryczałtowej licznika ryczałtowo-szczyto-wego dla odbiorców mieszkaniowych, a dla innych odbiorców (sklepy, składy, restauracje i t. d.) dobierano moc zasadniczą, zbliżoną do obciążenia szczytowego. Poza opłatą licznikową opłaty za energję składały się z opłaty za zużycie całkowite, obliczane według taryfy podstawowej t. j. taryfy „40 -ł* 4“, przyjmując do obrachunku moc zasadniczą, oraz z opłaty za każdą kWh zużycia szczytowego po 40 fen. Taryfę tę otrzymywali odbiorcy, którzy przekraczali 2 500 godzin rocznego użytkowania mocy zasadniczej.
Jedną z głównych cech wszystkich dotychczasowych taryf była ich tendencja do zmniejszania szczytu elektrowni i szczytów obciążenia w sieci. Tę właściwość posiadały taryfa „50 -|- 2", dalej laryfa ,,40 H* 4" i taryfa ogranicznikowa. We własnym interesie, celem obniżenia opłat za energję, odbiorcy starali się utrzymać roczną moc maksymalną jak-najniżej i przyczyniali się w ten sposób do zwiększenia wyzyskania elektrowni.
Tę samą właściwość posiadała także taryfa szczytowa, ponieważ skłaniała odbiorców do nieprzekraczania mocy ryczałtowej, powyżej której kilowatogodzina kosztowała stosunkowo dość drogo, bo 40 fen. Oczywistem jest, że ta cena nie przyczyniła się do rozpowszechnienia używania aparatów elektrycznych.
Bardzo jest ciekawe, że już w roku 1912. lub nawet może wcześniej, zakłady O. E. W. zajmowały się propagandą używania aparatów elektrycznych. Specjalnie zajmowano się pośrednio sprzedażą gotówkową i ratalną żelazek, a nawet wynajmowaniem żelazek. Żelazek i innych aparatów o podobnej mocy mogli używać odbiorcy, mający liczniki lub ograniczniki o mocy przynajmniej 500 W. Jednakże system wynajmowania żelazek stwarzał cały szereg kłopotów dla elektrowni głównie z powodu ciągłych napraw i został wskutek tego z dniem 1 stycznia 1913 r. wstrzymany. Wtedy to wszystkie żelazka w ilości około 1 000 sztuk, które były wynajęte odbiorcom, zostały im podarowane.
Taryfy dla siły.
Opłatę za energję, pobieraną do silników, obliczano Początkowo na podstawie taryfy „50 I- 2" i mocy zainstalowanej. .Po wprowadzeniu „liczników górnośląskich" obli-czano opłaty według taryfy „40 *1- 4" i rocznej mocy szczy-towej. Taryfy powyższe stosowano tylko do odbiorców, któ-I2Y *•'wchodzili" na tanie kWh po 2 względnie 4 fenigi, przy-czem roczna cena przeciętna 1 kWh nie mogła przekraczać 20 fenigów. Nas»ępnie zmieniono sposób opłaty w len sposób, że pobierano za energję, odpowiadającą czasowi użytkowania 1 000 godzin, po 20 fen. zamiast po 50 fen. za energię, odpowiadającą 400 godzinom, lub po 40 fen. za energję, odpowiadającą 500 godz. Odbiorcy prądu dla siły, którzy używali małych silników i mieli krótki czas użytkowania, otrzymywali jednolitą taryfę po 20 fen. za 1 kWh. Taryfa ta obowiązywała już od roku ok. 1900. Ci sami odbiorcy, znajdujący się na końcu przewodów, zdała od transformatora, gdzie było napięcie niższe, otrzymywali specjalną taryfę jednolitą 15 fen., jednakże pod warunkiem, że nie wolno im było używać silników w „godzinach zamkniętych", t. j. w godzinach, odpowiadających największemu obciążeniu świetlnemu.
Dla dużych odbiorców siły i światła stosowano początkowo taryfę „40 T 4". Następnie stosowano różne taryfy specjalne, zbliżone do taryfy „40 + 4". Jedną z takich taryf, często stosowaną, była taryfa o charakterze „40 H* 4", przy której do obliczenia opłaty za kWh po 40 fenigów brano w rachubę nie pierwszą, ale trzecią największą moc z 12 mocy miesięcznych. Pozatem drogie kWh, płacone naprzód po 40 fen., kosztowały następnie coraz mniej, zależnie od mocy szczytowej. Podobnie cena początkowa tanich kWh po 4 fen. stopniowo malała ze wzrostem zużycia. Drugą z takich taryf była taryfa z licznikiem dwuczasowym i wskaźnikiem mocy, przy której opłaty za zużytą energję składały się z dwóch części: z opłaty za moc, zależnej od trzeciej mocy szczytowej rocznej, oraz z opłaty za zużyte kWh w cza-się „zamkniętym" i poza tym czasem. „Czas zamknięty" był czasem największego obciążenia oświetleniowego. Jedne i drugie opłaty były degresyjnie stopniowane w zależności od wielkości mocy i zużycia. Spółczynnika mocy do roku 1924 nie uwzględniano.
Liczniki dwuczasowe, czyli dwutaryfowe, dla taryfy wyższej i niższej wprowadzono w roku 1910. Liczniki trójfazowe wprowadzono dopiero w roku 1904. Poprzednio do pomiaru energji prądu trójfazowego, pobieranego przez dużych odbiorców lub przez silniki, używano dwóch liczników jednofazowych.
Energję, zużytą przez oświetlenie publiczne (do oświetlania ulic), obliczano z mocy lamp i czasu świecenia według kalendarza oświetleniowego.
Powyżej opisane systemy taryfowe wypełniają okres od roku 1898 do roku 1918 względnie nawet do roku 1924. Okres ten opisano osobno, jako okres zmieniających się warunków gospodarczych i walutowych, który nie dawał możności i warunków normalnej pracy elektryfikacyjnej.
Okres pierwszych 20 lat (1898—1918) był okresem ogromnego rozwoju zakładów O. E. W. Rys. 2 ilustruje rozwój zbytu energji elektrycznej w tych latach. Tak duży rozwój zawdzięczają zakłady O. E. W., poza pomyślnem położeniem w centrum przemysłu górnośląskiego, przedewszyst-kiem mądrej gospodarce elektryfikacyjnej i racjonalnym, stosunkowo niskim taryfom, które zachęcały odbiorców do dużego zużycia. Należy specjalnie podkreślić fakt, że zakłady O. E. W. nie posiadały zupełnie jednolitej taryfy kilowato-godzinowej i odwrotnie — popierały dla małych odbiorców taryfę ogranicznikową, którą posiadała większa część odbiorców, uważając tę taryfę za celowszą i sprawiedliwszą od taryfy jednolitej.
Polityka elektryfikacyjna szła w kierunku zdobycia jaknajwiększej ilości odbiorców. W tym celu pobierano małe opłaty za przyłączenie do sieci i nawet wykonywano instalacje elektryczne w mieszkaniach na spłaty ratalne oraz sprzedawano na raty lampy elektryczne i silniki. Szczególnie w czasie wojny światowej ilość odbiorców bardzo się zwiększyła i zbyt energji do celów oświetleniowych bardzo znacznie się powiększył. W tym czasie wskutek braku nafty do oświetlenia bardzo wiele domów, nieposiadających oświetlenia elektrycznego, przyłączyło się do sieci elektrowni, która zachęcała do elektryfikacji wszelkiemi udogodnieniami, jak: kredytowaniem instalacji, dwuletnim gratisowym prądem i t. p.