A X' /> 4
-i.,
jącą * apowiodz czynów, jakich dokonanie wkrótce na polu bitwy. 5 '
Jesteście poza tym wojskiem wyróżniającym się wzorowym stosunkiem
-
do ludności miejscowej. Wszędzie źołniorz A.P.W- 3V.*oim zachowaniem się, swoją kulturą, swoim sercem zaskarbia sobie uzhonię i sympatję ludzką.
Nic mog.ę wreszcie nie podkreślić podziwu i czci dla tego ogromu pracyobywatclskiej, jakiej dokonał i dokonywuje żołnierz A.P.W. na szlaku swojej wędrówki. Tysiące ocalonych rodaków, a szczególnie tysiące uratowanych dzieci, karmionych ongiś przez 7as odejmowanym sobie dosłownie od ust kawałkiem chleba, kształconych 7aszem staraniom - to _ jedna z najpiękniejszych kart żołnierza A.1.7. Wasza wrażliwość na to, co jest najcięśzymudo zniesieni’ - ńa krzywdę i niedolę dziecięcą -wzrusza i do gł/bi przejmuje w tych strasznych i okrutnych czasach.
ł,Dom polski” w Jerozolimie pozostanie trwałym świadectwem Waszego • wyrobień i a społecznego. Gdziekolwiek pojawi się żołnierz A.P.7., wszędzie .iłowom i czynem głosi wielkie imię polski, daje świadectwo jej tysiąc-letniej kulturze i niezaprzeczalnym prawom.
- Zdumienie mnie ogarnia, gdy patrząc na 7as dzisiaj, rozmyślam nad tym, jak daleką przebyliście drogę. Niedawno bezbronni tułacze,- dzisiaj
stanowicie zwarty, jednolity blok, najeżony bronią, gotóv/ każdej chwili
ruszyć n\. nieprzyjaciela u boku Sprzymierzonych. T, cudowną przemianę
zawdzięczacie przdewszystkiem temu, że ''echowaliście niezłomną postawę
moralną, niespożytą energję i wytrwałość polskiego żołnierza.
Opuszczając 7as, za prac, Waszą i za jej wyniki wyrażam vr imieniu służby podziękowanie i uznanie Waszemu dowódcy i organizator owi, gen. Andersowi. Dzielił on z 7/ami losy, złe i dobro chwile, dolę i niedol,.
V •>
posiada on słusznie-Waszą miłość*":* -&gsze vzaufanie . . y.'
2 i 'kuj-* wyższym cl o ,v ód co iś', p X i cero m, ii o do l i o e ro m, szarego wy m,
Jr - - -o-,
ochotniczkom, junakom i junaczkom Ą.p .7.
... r> ■ •• • ■ j,}..
Wzywam Tas do dal szyci: wysiłków. Hasło; i rozkaz--dla żołnierzy AJ" .7. brzmi: zawsze naprzód1. Naprzód na Jrodzku do lonałosci żołnierskiej; naprzód - na polu bitwy, by stać się chlubą i dumą Narodu, który wierzy w Was i patrzy na Was z miłością.